Na nieco wariacki pomysł wpadł wokalista Saxon - Biff Byford. Frontman zaangażował się w kampanię na rzecz nadania muzyce heavy metalowej oficjalnego statusu religii. Muzyk wraz z magazynem "Metal Hammer" postanowili promować akcję grupy fanów zabiegającej o wpisanie muzyki metalowej na listę oficjalnych religii uznawanych w Wielkiej Brytanii. Będzie to możliwe w ramach przyszłorocznego spisu ludności, podczas którego wszyscy obywatele będą składać m.in. deklarację odnośnie wyznawanej religii.
Dzięki podobnej kampanii podczas wcześniejszego spisu, który miał miejsce 9 lat temu, ponad 390 tysięcy Anglików i Walijczyków oraz 14 tysięcy Szkotów zadeklarowało, że są wyznawcami Jedi...
"Od czasu, kiedy 40 lat temu zadebiutowała na scenie grupa Black Sabbath, muzyka heavy metalowa stała się jedną z najbardziej znaczących instytucji kulturalnych na Wyspach Brytyjskich i fenomenem na skalę światową. Skoro Jedi może być religią, to dlaczego nie heavy metal? Razem mamy wielką siłę" - mówi wydawca "Metal Hammera" Alexander Milas.
I co Wy na to?:D Bo ja w to wchodzę;)
źródło: http://metalside.pl /news/news_full. php?id=1388