SORRY ZA TAK RADYKALNĄ ZMIANE TEMATU ALE TO WAŻNA SPRAWA;)
Chciał bym się od was dowiedzieć co rozumiecie pod słowem TOLERANCJA?
Jest to burzliwy temat w którym każdy ma inne zdanie i każdy broni swojego osobistego poglądu.
Czy uważacie, że homoseksualistą powinno się pozwolić na ''legalne zwiazki-śluby'', adopcje i wychowywanie dzieci ?
Ja osobiście nie wiem czy mogę powiedzieć, że jestem tolerancyjny bo każdy ma co innego na mysli uzywajac tego słowa.Hmm w moim przekonaniu TOLERANCJA-to zezwolenie, zaakceptowanie czegoś lub kogoś bądz jakiś zachowań w tym przypadku homoseksualistów.Jeżeli ktoś mówi ''tak ja w 100% jestem tolerancyjny'' to tak jak by wyrażał zgodę na ich ''legalne związki'', wychowywanie, adopcję dzieci.
Zwracam waszą uwagę na to, że jeśeli JESTESCIE TOLERANCYJNI to tylko na 100% a nie na 50% czy 75% itp.
Albo jesteś albo nie... ;)
Pozdrawiam i zachęcam do gorącej dyskusji :)))