Rock/Metal
Fun #2
Ale jednaj coś w tym jest ; ) U metali raczej nie spotykane jest dzielenie się np. na fanów Frontisde'a i Hunter'a tylko wszyscy razem. Metal to metal. A np. w rapie czy hh dzielą się na wiernych fanów Tede i Peji i jak jednemu coś nie pasuje to od razu wpierd*l. A na nas mówią, że jesteśmy agresywni i niekulturalni...
10 marca 2011
I nic niestety z tym nie zrobimy. Trzeba się z tym pogodzić, osobiście nie spotkałem się z jakąś pogardą w moją stronę, zresztą jeden z moich najlepszych kumpli słucha hh i mimo różnic muzycznych dogadujemy się.
9 marca 2011
Bądźmy szczerzy, żadna subkultura nie jest idealna, zawsze znajdzie się ktoś, kto wyśmiewa inne grupy społeczne, nie ważne czy to hh, punk, reggae czy heavy metal. Nie ma na to reguły, są po prostu ludzie i parapety, występujący po każdej stronie subkultury.
9 marca 2011
do ciężkiej-niepodległej. przecież tu nie chodzi o to żeby przepraszać. To jest metal a nie ŁÓDSTOK '69 gdzie wszyscy się kochali. Pacyfa jest niestety przestarzała.
4 listopada 2010
metal ! metal to metal !metal, piekło...piekło!
3 sierpnia 2010
tego "demota" pisał chyba jakiś dziesięciolatek ...
2 sierpnia 2010
Akurat to potrafię. Nie jestem ograniczonym pustakiem.
2 sierpnia 2010
Chyba nie umiesz czytać ze zrozumieniem.
2 sierpnia 2010
Hipokryzja? Z nas przecież też się śmieją -_-
2 sierpnia 2010
Najsmieszniejsze z tego wszystkiego sa komentarze niektorych:D
2 sierpnia 2010
:avatar:
:content:
:datetime:
pokaż następne