Zwracam to pytanie do właścicieli glanów: Czy u was podeszwa tez sie ściera z tyłu od zewnetrznej strony? Bo u mnie tak jest ale tylko w tych butach i nie wiem czemu :/
konto usunięte
1 marca 2009
Hehehe,wiesz jak to jest z glanami MojeCialoUmiera666???One się nie niszczą,tylko u niektórych nabierają szlachetności :P Pozdrawiam:P
konto usunięte
1 marca 2009
moje mam od listopada, a juz mają boki pościerane, ale i tak są w miare ;]
konto usunięte
1 marca 2009
moje też są wytarte z przodu i z tyłu, nie mówiąc już jakie są poobijane ;P ale ja to mam w ogóle talent do autodestrukcji xD (moje pierwsze glany wytrzymały 10 miesięcy..dosłownie rozleciały mi się na nogach ;P) także to zależy od użytkownika :)
konto usunięte
1 marca 2009
Mi tez sie nie sciaraja;P
konto usunięte
1 marca 2009
moje pierwsze wytrzymały tez jakos z nie cały rok (nie były ze steel'a) podeszwa sie odkleiła xp, nie dało rady chodzic, (nawet je kleiłam, ale na darmo)
konto usunięte
1 marca 2009
ja jak na razie na moje nie narzekam ;p i tak nie długo nowe kupię ;p
konto usunięte
1 marca 2009
Moje uratowały mi palce bo leciały na mnie metalowe dzrwi z ostrym kantem a ja zastawiłam je nogą.W innych butach nie miałabym już połowy stopy, a w glanach jest tylko zdarcie na czubku xD
konto usunięte
2 marca 2009
Heh moja kumpela gdzieś wyczytała ze glany mogą zgiąc sie pod ciężarem jakiejś tony x]
konto usunięte
2 marca 2009
moje od roku rozmiar 47 ;] starte z tyłu, przodu, po bokach, 666h na dobę w użytku przód zaczyna się rozklejać, przeżyły na razie Wood i parę ostrzejszych imprez :) ---> moje dwie piękności
konto usunięte
4 marca 2009
Ja też mam mniej więcej od listopada. Zdążyły się już trzoszkę porysować. Zdzieraja mi sie wszędzie nierównomiernie, zależnie od sytuacji (jak się wywalę to rysek jest więcej). Jeszcze troszke się podniszczą - zyskają duszę;). Dopoki trzymaja sie na stopach, nie ma powodów do zmartwień;).
Pisanie na tym forum dostępne jest tylko dla zalogowanych użytkowników.