Przegląd wydarzeń z europejskich lig
Z europejskich boisk c.d. strona 3 z 424
Sandomierski powinien posiedzieć, jeszcze z rok dwa i wybyć gdzieś za granice, rozwijać się. ; )
Stare to, czytałem o tym, ze dwa dni temu.
Choć podobno Roma chce też Bufona z czego się śmieje tylko, bo to plota. ; )
Przede wszystkim ma dobre bramkarskie geny.
Bramkarzem jest moim zdaniem lepszym od Fabiańskiego i za rok, jeśli oczywiście trener Arsenalu będzie na niego stawiał, to on powinien być pewniakiem.
Zresztą paradoksalnie to właśnie Wenger może mieć najwięcej do powiedzenia w kwestii obsadzenia naszej bramki na EURO 2012. Trudno bowiem sądzić, że w kadrze będzie bronił rezerwowy bramkarz tego zespołu, a na rezerwie pozostanie ten pierwszy w Arsenalu (o ile oczywiście Arsenal kogoś lepszego nie sprowadzi na miejsce Polaków).
powinni mu zrobić podobny mecz pożegnalny jaki miał Michał Żewłakow. Facet trochę dla tej kadry zrobił, ma 59 występów, jednego mu brakuje do Klubu Wybitnego Reprezentanta...
temat o biletach na euro 2012 sie automatycznie zamknął więc tu :
http://sport.onet.pl/pilka-nozna/euro-2012/euro-2012-ogromne-zainteresowanie-uefa-podala-licz,1,4229543,wiadomosc.html
powodzenia w losowaniu
Wielka strata dla Rody i reprezentacji Polski. Po Fabiańskim i Szczęsnym kolejny nasz bramkarz, który boryka się z problemami zdrowotnymi. Ciekawi mnie jak zaprezentuje się młody Prus. Swoją drogą nie wiedziałem, że oprócz Arsenalu mamy jeszcze 2 bramkarzy w bądź co bądź czołowym europejskim klubie. A Przemkowi życzę pomyślnej rekonwalescencji i szybkiego powrotu między słupki.
Kolejny raz zamieszanie w związku kończy się źle dla bogu ducha winnej kadry i klubów. Patrząc na sytuację wątpię, żeby do 3 czerwca coś się zmieniło. A wielka szkoda, bo reprezentacja Bośni i Hercegowiny z roku na rok jest coraz silniejsza i prezentuje naprawdę solidny futbol.
Prawdziwy mężczyzna powinien wybudować dom, zrobić syna, posadzić drzewo i wytłumaczyć swojej kobiecie co to jest spalony.
Dla Rody owszem, ale czy dla reprezentacji? Toć Tytoń i tak raczej na EURO nie ma szans gry w pierwszym składzie biało-czerwonych. Wiadomo, że w obliczu ostatnich problemów z kontuzjami bramkarzy to może być jakiś problem, ale taki Szczęsny już niedługo powinien być w pełni zdrowia. Do tego widać, że Sandomierski robi postępy.
No to było w sumie do przewidzenia, że miejsce Tytonia zajmie młody Prus - wychowanek Hetmana Zamość, który w przyszłości może być jeszcze lepszym golkiperem od starszego kolegi.
Z tym czołowym europejskim klubem to bym nie przesadzał. Dość powiedzieć, że największą gwiazdą Rody jest... właśnie Tytoń. Ot typowy holenderski średniak, poziomem zbliżony do naszych czołowych drużyn.
e tam, zwykłe straszenie. Nic reprezentacji Bośni i Hercegowiny nie zrobią. Działacze prędzej czy później się ugną.
W naszej kadrze kolejność kandydatów do bramki zmienia się jak w kalejdoskopie więc różnie to może być.
Wiem, wiem, ale co jak co Eredivisie jest silniejsza od Ekstraklasy. Roda jest silniejsza od większości polskich klubów wg mnie.
Hmm, nie sądzę. Tam Serbowie trzymają władzę, społeczność w większości kibicuje sąsiedniej Serbii właśnie.
Prawdziwy mężczyzna powinien wybudować dom, zrobić syna, posadzić drzewo i wytłumaczyć swojej kobiecie co to jest spalony.
Żeby to nie był żart, Żeby to nie był żart.
Prawdziwy mężczyzna powinien wybudować dom, zrobić syna, posadzić drzewo i wytłumaczyć swojej kobiecie co to jest spalony.
No i Borussia jest już chyba jedną nogą mistrzem Niemiec. Widać jak wiele dla tej drużyny znaczy Goetze, który po stracie gola i generalnie nie najlepszej grze drużyny z Westfalii, przeprowadził solową akcję i strzelił wyrównującą bramkę. Przy bramce dla Hannoveru zawalił Piszczek, który w defensywie spisywał się dzisiaj bardzo średnio, za to od momentu straty gola bardzo dobrze grał w ofensywie, a asysta przy pierwszej bramce Barriosa palce lizać. Lewandowski bez błysku, niby coś tam starał się zdziałać, ale to nie jest jego optymalna forma. Pod koniec meczu zmienił go Kuba, który do takiej roli jokera nadaje się jak mało kto, pociągnął parę razy na podmęczonego rywala. To on w sumie rozpoczął akcję, w której Barrios strzelił swoją drugą bramkę po podaniu Goetze.
Bayer i Bayern co prawda wygrały swoje mecze, ale już tylko kataklizm może pozbawić drużyny Jurgena Kloppa mistrzostwa.