konczy sie sezon a wy nic nie piszecie o baskecie.
ktos was zaskoczyl podczas sezonu zasadniczego??
kto wygra lige??
kto mvp?
czy Gortat wygryzie Howarda ze skladu??
zapraszam do dyskusji
lista tematów
nba hejty strona 1 z 3
słabeusze z Detroid... i Clevland bo nie spodziewałem się że mogą mieć najlepszy bilans w lidze.
LA Orlando Clevland Boston. Ktoś z tej 4.
nie ma szans.
ale może grac na poziomie na pewno.
Allen Iverson. Nie dopasował się z Tłokami.
Pistons, za słabą grę i dziwną politykę personalną. Will Bynum ponad Iverson'a?!
Cavs i ich świetny bilans.
Celtics i ich słabnąca (?) motywacja do gry.
Gortat, za swoją postawę. Nie spodziewałem się tak dobrych meczy z jego strony.
Zobaczymy. Play-Off rządzi się zupełnie innymi prawami niż sezon. Obstawiałbym, mimo wszystko, kogoś z trójki : Boston Celtics, San Antonio Spurs i Los Angeles Lakers. Niespodziankę mogą zrobić Blazers albo Rockets. ;)
Zapewne LeBron, niestety.
Ta.
Greg Oden ... i jego słaba postawa (nr 1 draftu 2007) .... przeciez mial rok przerwy?!
wydaje mi sie ze Orlando :)
Wade !!! ten sezon jest jego
nie skomentuje
Konto usunięte: Greg Oden ... i jego słaba postawa (nr 1 draftu 2007) .... przeciez mial rok przerwy?!
Rok przerwy przez poważną kontuzję. I nie grał wcale źle, średnie 9 pkt i 7 zbiórek to nie jest zły wynik, jak na debiutanta. Garnett w pierwszym sezonie zaliczał średnio 10 pkt i 6 zb. ;)
Nie dadzą rady raczej, nie mają zawodnika, który mógłby ich w tej chwili poprowadzić po tytuł. I nie mają też najlepszej defensywy.
Końcówka na pewno.
Ale Miami grało zbyt słabo. Niestety, MVP zostanie zapewne LeBron.
Konto usunięte: Rok przerwy przez poważną kontuzję. I nie grał wcale źle, średnie 9 pkt i 7 zbiórek to nie jest zły wynik, jak na debiutanta. Garnett w pierwszym sezonie zaliczał średnio 10 pkt i 6 zb. ;)
chodzi mi o to ze ten zawodnik byl faworyzowany na wielka gwiazde ... owszem mial dobre mecze, ale i tez zle. Bargnani tez grał cienko w 1 sezonie a teraz gra bardzo dobrze wiec mam nadzieje, ze tak tez bedzie z Odenem.
Konto usunięte: Nie dadzą rady raczej, nie mają zawodnika, który mógłby ich w tej chwili poprowadzić po tytuł. I nie mają też najlepszej defensywy.
nie oszukujmy sie bo wszystko zalezy od tego jak bedzie gral Dwight Howard ;)
Konto usunięte: Końcówka na pewno.
Ale Miami grało zbyt słabo. Niestety, MVP zostanie zapewne LeBron.
MVP jest z calego sezonu zasadniczego i zawodnik jest oceniany za calokształ ... poza tym Wade ciagnal przez caly sezon druzyne do tych PO wiec to powinno zostac docenione poniewaz Cavs maja teoretycznie lepszy sklad wiec i dla LeBrona łatwiej.
Czy ja wiem czy taka niespodzianka?
Allen bez formy, Garnett'a nie ma. Rondo i Pierce sami zbyt wiele nie zdziałają, nie w tej fazie rozgrywek i nie z tak utalentowaną drużyną jaką są Bulls.
Konto usunięte: chodzi mi o to ze ten zawodnik byl faworyzowany na wielka gwiazde ... owszem mial dobre mecze, ale i tez zle.
Ale w ocenie całego sezonu wychodzi dobrze.
Wielką gwiazdą jeszcze będzie. Zwróć uwagę, że większość meczy grał z ławki, w okolicy 30 minut.
Poza tym, powtórzę się, statystyki ma podobne jak KG w swoim debiutanckim sezonie.
To już nie te czasy, że jeden dominujący środkowy będzie wygrywał całej drużynie mecze, jak kiedyś Shaq. Howard jest, moim zdaniem, najlepszym graczem podkoszowym w obecnej chwili w NBA (razem z Al'em Jefferson'em) ale to za mało na mistrzostwo. Lewis nie ma charakteru, mięknie w końcówkach. Turkoglu to strzelec. Nelson kontuzjowany. Alston nie potrafi bronić. A jak wiadomo, bez obrony mistrzostwa nie będzie.
Wade opuścił sporo meczy, poza tym jego Heat nie grało wcale rewelacyjnie.
Konto usunięte: poza tym Wade ciagnal przez caly sezon druzyne do tych PO wiec to powinno zostac docenione poniewaz Cavs maja teoretycznie lepszy sklad wiec i dla LeBrona łatwiej.
Teoretycznie mają lepszy skład. Niby. W Heat masz O'Neal'a, Haslem'a, Beasley'a, Chalmers'a i kilku innych solidnych graczy. Skład mają dość podobny, jeśli patrzeć na talent. W Cavs po prostu to wszystko im zaskoczyło i cisną niemiłosiernie obecnie.
Wolałbym widzieć Wade'a z nagrodą MVP, nie zrozum mnie źle. Ale to raczej James'owi przyznają ten tytuł. Tym bardziej, że całe NBA go faworyzuje ponad wszystkich innych.
E. W obronie kicha, miękko i bez determinacji. Bez charakteru. Na tablicach bez rewelacji. Rzucić jedynie potrafi. Ogólnie wielkiego szału nie robi ale ma czas jeszcze żeby się przystosować i rozwinąć.
Konto usunięte: To już nie te czasy, że jeden dominujący środkowy będzie wygrywał całej drużynie mecze, jak kiedyś Shaq. Howard jest, moim zdaniem, najlepszym graczem podkoszowym w obecnej chwili w NBA (razem z Al'em Jefferson'em) ale to za mało na mistrzostwo. Lewis nie ma charakteru, mięknie w końcówkach. Turkoglu to strzelec. Nelson kontuzjowany. Alston nie potrafi bronić. A jak wiadomo, bez obrony mistrzostwa nie będzie.
miales racje wygrywali 18 punktami by w koncu przegrac mecz
a MVP jest przyznawane zawodnikowi za to jak gral czy druzynie? owszem druzyna tez sie liczy ale nie mylmy tutaj tych dwoch rzeczy.
on jest dobry tylko na papierze lub w NBA Live
Konto usunięte: Ale to raczej James'owi przyznają ten tytuł. Tym bardziej, że całe NBA go faworyzuje ponad wszystkich innych.
wiadoma sprawa ... wkoncu Cavs to faworycie do mistrzostwa w tej chwili
a kto w Toronto rzucał jeszcze rywalą tak wiele pkt nieraz? boże? Marion?