nba hejty strona 3 z 3

konczy sie sezon a wy nic nie piszecie o baskecie.
ktos was zaskoczyl podczas sezonu zasadniczego??
kto wygra lige??
kto mvp?
czy Gortat wygryzie Howarda ze skladu??
zapraszam do dyskusji

moze dlatego ze kobe byl bez formy w tym meczu

Może. Faktem jest, że jak na przewagę swojego boiska to żadna przewaga. ;]

orlando znowu w plecy dwoma punktami:D

Też mogę sprawdzić wynik na stronie NBA. Rozpieprzają mnie takie posty... wnosi to cokolwiek konstruktywnego do tematu?

porownujesz O'Neal chyba do Shaqa ... Jermaine to jest tak nierowno grajacy zawodnik w NBA jaki sie rzadko zdarza .... i ne mowie tu tylko o nim. Kontuzje go nie usprawiedliwiaja bo nie ma tak spieprzonej kariery jak T-mac ktory co sezon wiekszosc meczy spedza w gabinecie lekarskim niz na boisku. W tym sezonie oczekiwania po nim byly wieksze, mowie tu w tej chwili o Jarmainie. Najpierw go sciagnelo toronto pozniej miami z nadziejami, ze bedzie gral efektywnie i efektownie, a tutaj co? Wezmy pod uwage fakt ze gral bardzo duzo bez zadnej kontuzji. Ty chyba pamietasz go z przed 5 lat jeszcze ... wiec mi nie wpieraj ze ogladam te rozgrywki od czasow pana Cezara;]


chyba skutecznosci ...

A od kiedy oglądasz? I po co od razu takie nerwy, hm?
Zobacz sobie ile meczy rozegrał O'Neal, ile meczy opuścił. Wygląda to dość podobnie jak u McGrady'ego. O'Neal to jeden z najbardziej utalentowanych graczy podkoszowych w ostatniej dekadzie NBA i temu nikt nie może zaprzeczyć. Nie gra równo? Jeżeli 6 kolejnych sezonów ze statystykami oscylującymi w okół 20 punktów, 10 zbiórek i 2 bloków na mecz to nie jest równa gra to już sam nie wiem co nią będzie. On efektownie grać już raczej nie będzie, podobnie jak K-Mart. Problemy z kolanami i plecami go wykończyły. Poza tym jego kariera jeszcze się nie skończyła. Kto wie czy nie przeżyje czegoś podobnego jak McDyess obecnie. O'Neal w tym sezonie grał dużo i bez kontuzji, fakt. Opuścił coś w okolicach 20 meczów ale trzeba pamiętać, że przeszłe kontuzje miały duży wpływ na jego motorykę. A ta jest bardzo ważna dla gracza tego typu.


Raz mu się nie udało i od razu wszyscy będą na nim psy wieszać?

raz? nie chce tu nikomu niczego udowadniac ale w sezonie zasadniczym Kobie nieraz tak tragicznie pudłowal ze szkoda gadac ... moze ten kontuzjowany palec na to wplywa? raz pudłuje 5 rzutow ...a raz 20 wiec nie wiem jak to z nim jest, ale gdyby nie bylo w skladzie Andrew'a lub Gasola by mogl chyba pomazyc o mistrzostwie ... a tak swoje bodajze trzecie ma w zasiegu reki. Dobrze ze mu te wazne rzuty wchodzą ... i szacunek oczywiscie za gre na IO.

Kobe ma w tej chwili taką drużynę w okół siebie, że może pozwolić sobie na gorsze wieczory. Wciąż pozostaje liderem tej drużyny i jej najlepszym zawodnikiem. Poza tym i tak ma skuteczność rzutów z gry na poziomie 45% co jest bardzo dobrym wynikiem dla rzucającego obrońcy.
I tak, gdyby nie miał Gasol'a, Bynum'a, Odom'a, Fisher'a i całej reszty to mógłby pomarzyć o mistrzostwie. Ale on ich ma w drużynie i może poprowadzić ich do mistrzostwa.
A IO to już totalnie inna sprawa, tam grał rzeczywiście genialnie od pierwszej do ostatniej minuty.

czy myslicie ze Gortat godnie zastapi Howarda jesli ten by dostal kare na jeden mecz za uderzenie łokciem?

Zastąpić w pierwszej piątce? Tak.
Zastąpić na boisku? Nie.

Jeśli rozumiesz subtelną różnicę... ;]