Dzieńdobry mam kolegę który miał w dzieciństwie góza mózgu i padaczkę ma znaczny stopień niepełnosprawnośći do tego tak zwane złóte papiery, posiada prawo jazdy kategorii B oraz C+E starał sie u mojego znajomego do pracy na kierowce busa z orzeczeniem a później na ciężarówkę i okazało się że w orzeczeniu o niepełnosprawnośći ma napisane że nie może prowadzić samochodu,,,, ponieważ na kursach prawajazdy nie pokazywał orzeczenie o niepełnosprawności bo to zataił na czole nie ma napisane że ma ma taka chorobę próbowałem jemu wytłumaczyć by odpuścił tą chorobę a on uważa że skoro ma wycięty góż mózgu to jest osobą zdrową a złóte papiery jemu sie przydadzą bo pracodawca ma wtedy większe dofinansowanie czy za posiadanie prawojazdy z jego orzeczeniem i papierami coś jemu grozi.. jak to wyglada proszę o pomoc.. pozdrawiam i proszę o pomoc nie wiem czy powiniem zostawić tą sprawę czy powiadomić jakiś organ dla dobra kolegi
lista tematów
Prawo jazdy z Padaczką i ,,zółtymi papierami" strona 1 z 3
Nie możliwe że ma C+E, psychotesty nie są proste do przejścia dla kogoś chorego, a jesze co 3 do maks 5 lat trzeba powtarzać...
"Dzisiaj grubas nie wie, czy ciepło czy zimno, a jutro pójdzie do urny głosować, i nie dziw się pan, że pojutrze obudzisz się pan w trzeciej rzeszy"
Poważnie mówie.. Po nim choroby nie widać zastanawiam się czy powiniem gdzieś o tym zgłosić czy to zostawić ?
Lekarz ma obowiązek powiadomić wydział komunikacji niezależnie od wieku pacjenta...
"Dzisiaj grubas nie wie, czy ciepło czy zimno, a jutro pójdzie do urny głosować, i nie dziw się pan, że pojutrze obudzisz się pan w trzeciej rzeszy"
Skoro to nie wkręt to tak: nie żebym chciał Cię obrażać, ale sam wyglądasz jakbyś miał jakiś niedorozwój intelektualny, sorry.
W to, że koleś z zakazem prowadzenia aut ze względu na zdrowie dostał prawo jazdy i to niejednej kategorii można uwierzyć w tym pięknym kraju. Co z tym zrobić? Tak jak większość społeczeństwa: NIC.
Musiałbyś sprzedać kolesia i od razu najlepiej lekarza, który mu to badanie zrobił, ale tego nie zrobisz. Dlaczego, bo w Polsce jest ciche przyzwolenie. Udało się to jeździj. Aha i uwierz mi, że znam gorsze przypadki kierowców, którzy nie powinni jeździć, a robią to zawodowo.
Konto usunięte: Musiałbyś sprzedać kolesia i od razu najlepiej lekarza, który mu to badanie zrobił, ale tego nie zrobisz. Dlaczego, bo w Polsce jest ciche przyzwolenie. Udało się to jeździj. Aha i uwierz mi, że znam gorsze przypadki kierowców, którzy nie powinni jeździć, a robią to zawodowo.
Ciche przyzwolenie nie musi być w tym przypadku wytłumaczeniem.
Co do gorszych przypadków cierpiących na różne choroby kierowców: milczmy, zabije nas rak, człowiek, co za różnica... -,-
Konto usunięte: BetonowyDzieciak: To nie jest wketSkoro to nie wkręt to tak: nie żebym chciał Cię obrażać, ale sam wyglądasz jakbyś miał jakiś niedorozwój intelektualny, sorry.
W to, że koleś z zakazem prowadzenia aut ze względu na zdrowie dostał prawo jazdy i to niejednej kategorii można uwierzyć w tym pięknym kraju. Co z tym zrobić? Tak jak większość społeczeństwa: NIC.
Musiałbyś sprzedać kolesia i od razu najlepiej lekarza, który mu to badanie zrobił, ale tego nie zrobisz. Dlaczego, bo w Polsce jest ciche przyzwolenie. Udało się to jeździj. Aha i uwierz mi, że znam gorsze przypadki kierowców, którzy nie powinni jeździć, a robią to zawodowo.
Co do niedorozwoju masz rację jestem osoba niepełnosprawną chorującą na MPD 8 lat jeżdzilem na wózku teraz poruszam sie o kulach ale sie tego nie wstydzę kazdy ...
ale ja staram sie mieć prace taka która jest dostosowane to mojej niepełnosprawnośći a kolega niepełnosprawność traktuje jako przywilej jak moze miec renta dofinansowanie co kolweik to on jest meega niepelnosprawny a jakas praca cos obowiazek to on nie jest niepełnosprawny i to mnie wku..ia... i chodzi mi oto że kolega sie kłócił ze jak mu 10 lat temu wycieli guza to jest w pełni zdrowy ale jak mu wycieli guza i jest wpełni zdrowy to skąd renta i pierwsza grupa skoro ja przy poruszaniu sie o kulach ,czasem na wózku mam drugą) w dodatku w orzeczeniu w 9 punkcie o prowadzeniu pojazdów ma nie dotyczy kategorycznie zabronione i jeszcze mówi ze nie musi nikomu mówić o swojej choobie bo w Polsce trzeba kombinować.. chciałem sie tylko upewnić czy jak ma tego guza wyciętego to czy faktycznie jest 100 % zdrowy.
Nie klnij na forum.
W tylu procentach nigdy nie będzie.
Jeżeli podejmie odpowiedzialną pracę, będziesz wiedział że kłamie to do Państwowego Inspektora Pracy właściwego dla danego rejonu.
esquilo: BetonowyDzieciak: Nie
Nie klnij na forum.BetonowyDzieciak: ktycznie jest 100 % zdrowy
W tylu procentach nigdy nie będzie.BetonowyDzieciak: Nie wiem czy powiniem gdzieś na niego donieść czy to zostawić
Jeżeli podejmie odpowiedzialną pracę, będziesz wiedział że kłamie to do Państwowego Inspektora Pracy właściwego dla danego rejonu.
Czyli pomimo tego że w 95 roku miał wyciętego tego guza choroba może mu się wrócić...
Trzeba było zacząć od tego, że zachowujesz się jeszcze bardziej typowo niż typowy polaczek (celowo używam małej litery) i chcesz donieść tylko dlatego, że on ma ,,lepiej" od Ciebie.
Tak na marginesie używaj czasem znaków interpunkcyjnych i tabulatora, bo srać się chce jak to czytam.
Ciche przyzwolenie nigdy nie może być powodem do wytłumaczenia, w jakiejkolwiek sprawie, ale nie zaprzeczysz, że tak jest. Nie sprzedasz znajomego, że dorabia na rencie, czy pobierając jakieś środki wykluczające go z rynku pracy, bo go nie sprzedasz. Wytłumaczeń czemu tego nie zrobisz może być pierdylion. A wyeliminowanie głuchych, cukrzyków z padaczką z dróg, w moim skromnym mniemaniu oczywiście, wcale nie poprawi sytuacji na drogach.
Zresztą problem bardziej jest nie w tym, że koleś kombinuje, ale w tym, że lekarz za stówę czy dwie daje mu fałszywe zaświadczenia zdrowotne.
Konto usunięte: Nie sprzedasz znajomego, że dorabia na rencie, czy pobierając jakieś środki wykluczające go z rynku pracy, bo go nie sprzedasz.
Halo halo, jest pewna złota zasada: "chroń bliskich". Jeżeli zaistnieje chociaż jeden procent ryzyka na znajomego doniosę, z przyjacielem będę rozmawiać choćbyśmy mieli się pożreć...
Konto usunięte: A wyeliminowanie głuchych, cukrzyków z padaczką z dróg, w moim skromnym mniemaniu oczywiście, wcale nie poprawi sytuacji na drogach.
Żeby tylko chodziło o nich. Za kółko siadają osoby z niedowładem, które w każdej chwili j że też złapać paraliż czy tam skurcz. Tego typu przypadki można mnożyć...
Konto usunięte: Zresztą problem bardziej jest nie w tym, że koleś kombinuje, ale w tym, że lekarz za stówę czy dwie daje mu fałszywe zaświadczenia zdrowotne.
To!