Witam. Jako ze robię powoli przymiarki do nowej fury obstawiłem na początek 4 typy a oto one : Land Rover Freelander 2.0d , Audi a6 avant 2,5tdi , Seat Toledo II 1,9Tdi , oraz e39 z tds-em. Wszystkie auta mi się podobają jednak w każdym z nich przemawia do mnie coś innego. Zacznijmy od Freelandera, auto ładne uterenowione w sam raz na nasze drogi jednak krążą złe opinie o silniku td4 no i wnętrze nie zachwyca. A6 - wnętrze eleganckie bryła auta....zależy w sumie od gustu, silnik 2,5 różnie o nim ludzie mówią więc nie wiem komu wierzyć, przechodząc do Toledo auto ma chyba same plusy poza wyposażeniem , jednak przemawia do mnie spalanie 5l/100 jak w każdym 1.9 , Bmw tak samo jak w przypadku a6. Proszę was o pomoc w rozwianiu mojego dylematu oraz propozycje z waszej strony , dodam jeszcze że szukam auta do 14 tys. Dziękuję i pozdrawiam.
Co polecacie ? strona 2 z 3
Właśnie jeśli manual to 6 biegowy , w przypadku toledo 1.9Tdi 03r moich rodziców przy prędkości 130 - 140 na 5 biegu silnik zaczyna lekko ''wyć''
takie są fakty jak ktoś sie interesuje 2,5tdi to może potwierdzić nawet w prasie motoryzacyjnej o tym silniku krążą legendy ze tyle naprawa kosztuje
no właśnie ale znajdz mi taki silniczek który nie wymaga remontu i ma niski przebieg ....niestety ale takich juz nie ma więc kupisz drugi silnik i może być większym złomem od twojego :D
4 miesiące temu kupiłem anglika tylko że passata b5 fl 2002 rok 1.9 tdi 130KM z przebiegiem 105 tys mil. oczywiście bez żadnego cofania, oszustw itp. więc taki przebieg na ten silnik to jest prawie nic.
no ale fakt że silniki 2.5 się sypią to on może przy takim przebiegu już się rozlecieć :)
mi chodziło o to że zamiast 10 tys. wkładać w remont silnika to wolę kupić drugi oryginalny nie grzebany i pochodzi dłużej niż ten robiony.
ale to nie mowa o 2.5 tdi o którym mowa.
1.5 roku temu znajomy ściągną mi ibizę z Francji z przebiegiem 102 tys km. 1.9 tdi 130km. 2003r.
więc da się kupić samochód z małym przebiegiem.
podkreślę że licznik nie był cofany żeby już nikt nie musiał wspominać o tym w następnych postach :)
No dobra dajmy na to że 2.5 odpada polecicie jakieś inne silniki a6 ? np benzynowe 2.3 2.7 ? z gazem , i wyraźcie swoją opinię na temat pozostałych opisanych przeze mnie aut:) , dodam że jako drugą możliwość biorę benzynę z gazem.
Ja Ci polecę jeżeli z Audi to a6 z silnikiem 1.9 tdi lub 3.0 tdi ale za te pieniądze nie kupisz audi.
natomiast z innych aut to Seata cordobę ( bo o niej wspominałeś) silnik 1.9 tdi 130 km 6 skrzynia biegów.
ja jeżdzę Ibizą z taki silnikiem i skrzynią i powiem ze jest bardzo dobrze bez większych awarii zrobiłem już prawie 50 tys km i do silnika nie zaglądałem. mimo tego ze mam napisany program i inne tam gadzety zwiększające liczbę koni i co niektórzy mi mówią do dzisiaj że "silnik mi padnie", " już po silniku" i takie tam a przebieg mówi sam za siebie.
a więc ja Ci polecam seata.
ale ten co jeżdzi vw lub audi będą Ci polecać swój samochód :) a więc wybór należy do Ciebie.
Wyżej wspominałem o Toledo ale to jeden grzyb :) , moje obecne auto było strzałem w 10 , poza wymianą rzeczy eksploatacyjnych tj. rozrząd oponki żarówki i inne pierdoły przy samochodzie nie robiłem nic bezawaryjnie służy mi już 2,5 roku oczywiście nie żebym go zaniedbywał bo zaglądam co jakiś czas pod maskę i nie tylko, no ale....to starszy Japończyk więc to mówi samo za siebie :) chciałbym żeby mój następny samochód wykazywał się równie jak obecny bezawaryjnością, choć w dzisiejszych samochodach to już chyba mit , wszystko robione w taki sposób aby wytrzymało określone przebiegi i kaput....ehh gdzie czasy w123 :)
jeśli patrzysz na to aby wybrać się jakąś ekipą gdzieś dalej zabierając do tego parę toreb i aby auto dawało frajdę z jazdy to polecam subaru impreza GC kombi z dwulitrowym 200-konnym silnikiem http://otomoto.pl/subaru-impreza-wrx-240-ps-C20182906.html za kwotę do 14tyś spokojnie znajdziesz zadbany i niedobity egzemplarz .pzdr.(ta ma akurat 240KM ale te silniki dobrze znoszą tuning)