Witam. Jako ze robię powoli przymiarki do nowej fury obstawiłem na początek 4 typy a oto one : Land Rover Freelander 2.0d , Audi a6 avant 2,5tdi , Seat Toledo II 1,9Tdi , oraz e39 z tds-em. Wszystkie auta mi się podobają jednak w każdym z nich przemawia do mnie coś innego. Zacznijmy od Freelandera, auto ładne uterenowione w sam raz na nasze drogi jednak krążą złe opinie o silniku td4 no i wnętrze nie zachwyca. A6 - wnętrze eleganckie bryła auta....zależy w sumie od gustu, silnik 2,5 różnie o nim ludzie mówią więc nie wiem komu wierzyć, przechodząc do Toledo auto ma chyba same plusy poza wyposażeniem , jednak przemawia do mnie spalanie 5l/100 jak w każdym 1.9 , Bmw tak samo jak w przypadku a6. Proszę was o pomoc w rozwianiu mojego dylematu oraz propozycje z waszej strony , dodam jeszcze że szukam auta do 14 tys. Dziękuję i pozdrawiam.
Co polecacie ? strona 1 z 3
Audi z tym silnikiem sobie odpuść, bo nie kupisz w tej cenie dobrego i na naprawę nie będziesz miał... Bmw podobnie - każde, byle nie z TDS.
A Leon? - hmmm... auto fajne, silnik również, wnętrze praktyczne, ale plastiki bardzo twarde i uwaga - samochód popularny wśród złodzieii. O Land Roverze sie nie wypowiem gdyż z tym autem nie miałem styczności.
niepolecam choc silnik 2.0d z bmw
audi/bmw jak wiadomo trza zapłacić zeby sie cieszyc :)
aa co do seata
czesci tanie dostepne
technologia vw
chyba było by dosc dobrym rozwiązaiem brac to akurat :)
Myślałem też o e39 z silnikiem 3.0d ma bardzo dużo pozytywnych opinii , jednak jego cena nie oscyluje w moich granicach, Toledziakiem nie powiem fajnie się jeździ , bo rodzice takiego mają....no własnie 2 takie same na jednym podwórku hehe ;p
Nie wiem ale ogólnie to nie polecam niemieckich Diesli, benzyniaki są super, ale co do diesla to bym miał spory dystans a szczególnie do audi 2.5 TDI, miałem, i więcej nie będę miał!
To jakie diesle polecasz ?? Francuskie , Japońskie , Włoskie ??
jeżeli chodzi o moją opinię to zdecydowanie dużo lepsze wrażenie odniosłem gdy dosiadłem diesla toyoty, hondy, citroena, co mnie w nich zaskoczyło? czystość pracy, super elastyczność, i dynamika, nie mówię że niemieckie są złe ale to smoluchy!
naprawa silnika 2,5 tdi to koszt 10 tys zł trzeba zrobić pompe wałki turbo itp . a jak będzie w automacie i jeszcze będzie kiepskie zawieszenie to remont audi bedzie kosztował 18 tys
np 2,2 od hondy i 1,9 od fiatą są super
Fakt że oklepane ale z utrzymaniem chyba nie było by najgorzej co myślicie? http://otomoto.pl/volkswagen-passat-1-9tdi-skora-esp-super-zarejes-C19017707.html
To że automat to nie uważam że syf ale pod warunkiem że jest w dobrym stanie. ale ten passat moim zdaniem ma za mały silniczek.
Ja z tych samochodów co opisałeś polecił bym Ci Leona. najlepiej 1.9 TDI 130km. tylko że to są żelaźniaki. ale jest czym pocisnąć i nie są awaryjne.
Ja też uważam że automat to nie żaden minus a nawet lepiej gdyby trafiło się coś z automatem , leon mi się zbytnio nie widzi mowa była o toledo :) szukam czegoś w sedanie bądź kombi obejrzyjcie jeszcze to , w tym przypadku silnik mocniejszy niż u poprzednika http://otomoto.pl/volkswagen-passat-tdi-bezwypadkowy-full-opcja-C20187540.html
Słyszałem że te silniki 2.5 są wadliwe. lepszy by był 1.9 tdi w 6 skrzyni biegów one mają wtedy 130 lub 120 km czy jakoś tak.
ale ten passat ładny a przede wszystkim w full wypasie.
chłopie skąd ty się urwałeś???
10 tys. naprawa silnika???? haha
silnik 2.5 tdi do audi kosztuje w przedziale od 2 do 4 tys zł. natomiast audi z silnikiem 2.5 tdi w angielskiej wersji 9000 tys zł. to jeśli mam robić silnik za 10 tys zł to wolę kupić silnik od zaufanej osoby (a mam taką ) gdzie przebieg będzie w oryginale lub takiego anglika i przekładam silnik a resztę sprzedaję za 5 tys lub nawet za 4 i też jestem do przodu.
fakt że te silniki są awaryjne.
natomiast co do włoskich samochodów to miałem 2 takie auta i już nie będę miał. (gorszego śmiecia nie ma)