małe pytanko strona 2 z 2

Witam ponownie

mam do was pytanie czy pożyczaliście samochód od rodziców czy wam go chętnie pożyczali czy nie za bardzo może dawali jakiś warunek
czy nie dawali wam?

Jak miałem 17lat tata pożyczał mi swojego Trabanta (kierowcą był mój 19letni kolega). Było to auto kultowe wśród moich znajomych . Pewnego razu pojechaliśmy na wiejska dyskotekę na podryw . Mówię koledze kude może jednak nie stawiamy "trabiego" pod sama dyskoteka(bo trochę siara),no i zostawiliśmy Go na wjeździe ok.350 metrów od wejścia. Jak się okazało dyskoteka ta była na pięterku i miała wspaniały balkon. Stoje na tym balkonie z fajka w pysku i patrze przed siebie i co widzę - Nasz "trabi" centralnie na widoku w pełnym blasku latarni przy której Go zostawiliśmy .
Był to przepiękny widok .....

stara bieda, ale chce sobie przyciemnić szyby, tylko nie wiem czy sie brać za to bo są fabrycznie lekko przyciemnione i jaką folie nie nalepisz i tak będzie źle jeżeli chodzi o przepisy, myślałem sobie zaszaleć i zrobić wszystkie na 60%
tylko czy warto później skrobać
tak to narazie tfu tfu tylko wspomaganie cieknie

JUWENUS: Witam ponownie mam do was pytanie czy pożyczaliście samochód od rodziców czy wam go chętnie pożyczali czy nie za bardzo może dawali jakiś warunek czy nie dawali wam?

nie pozyczalam :D nie mam prawka nawet na samochod :D ale nie pozyczyliby mi :D

i tak i tak sie przylepią wiec szalej

najwyzej bedziesz smigał bez dowodu :P

hahah w naszej cytrynie tak samo
choc ustało ostatnio :D

nie wiem co robić


dolewać olej i sie jeździ

cholera no powinno na stacji jeszcze kur..a dodatkowo koło pb on i lpg
"olej do citroena"