klimatyzacje strona 2 z 2

nie długo zrobi sie ciepło i kierowcy zaczna urzywac klimy, wiec lepiej teraz jest wybrac do serwisu na sprawdzenie ukladu dopóki nie ma takich kolejek i ceny sa przedsezonowe... jezeli macie jakies pytania dotyczace klimatyzacji to chetnie odpowiem, mam roczna praktyke jesli chodzi o serwis i naprawy ukladu klimy

To chyba u stasia w stodole na przedwojennej maszynie.

Dzięki za rady, niby miałem serwis klimy rok temu i na razie jest spoko. A wtedy pamiętam waliła mi ciepłem i właśnie jakiś zapach był. Wtedy niby koleś co dotknął i 100zł poszło.

słyszałem o takich serwisach co tak robia i co za wymiane oleju sobie dodatkowo doliczaja. wymiana oleju jest w kazdym podstawowym serwisie. zreszta jak klient jest niekumaty to wszystko mu się wmówi

a ja robie 3 lata przy klimie i troche sie nie zgodze z niektorymi rzeczami co gadasz bo jak robisz ozonaowanie to odgrzybianie jest nie potrzebne poniewaz ozon zabija zapachy w calej kabinie oraz ukladzie wentylacji a odgrzybianie tylko uklad wentylacji takze jedno drugie wyklucza jesli chodzi o klime a klime co rok osuszacz co 2 lata lub co rok jesli sie jezdzi po zapylonych drogach kabinowke przewaznie co 20000 km lub co rok klime nie tzreba 2 razy na miesiac wiadomo ze w lato sie urzywa a w zime tez czasem trzeba odpalic olej jest wymieniany przy wymianie gazu chyba ze macie maszyny do nabijania z czasow prl . a to syczenie co kolega ci tam jakis wyzej pisal to jest w paru rodzajach samochodow nie pamietam typow ale to normalne zawor rozprezny daje taki dzwiek a do grodzi moga isc dwa przewody tez . to tyle . pozdro

i przy kazdym ozonowaniu czy odgrzybianiu tez należało by go wymienić...

to prawda wylecialo mi to

a ja jak włączam klime to syczy a później przestaje.....

polonez.

sorry nie ten temat :D

ej no bez kitu klima mi przestała chłodzić zatarła sie ?