klimatyzacje strona 1 z 2

nie długo zrobi sie ciepło i kierowcy zaczna urzywac klimy, wiec lepiej teraz jest wybrac do serwisu na sprawdzenie ukladu dopóki nie ma takich kolejek i ceny sa przedsezonowe... jezeli macie jakies pytania dotyczace klimatyzacji to chetnie odpowiem, mam roczna praktyke jesli chodzi o serwis i naprawy ukladu klimy

mam rozpiętą klime w aucie (dosc długo była rozpieta)
nic gazu i wgl

normalnie moge podjechać na jakiś serwis co by mi to napełnili czy raczej to trza jakoś pierw oczyscić wewnątrz czy coś ?

jezeli dłuzszy czas była rozpieta i nie serwisowana to małoprawdopodobne zeby wystarczylo samo nabicie... podjedz do serwisu niech ja podłacza sprawdza szczelność azotem pod cisnieniem 20atmosfer i jeżeli masz szczelny uklad to nalezy wbic ze 300g gazu na próbe i zobaczyc czy sie klima zalaczy... jezeli sie nie załaczy trzeba szukać przyczyny w elektronice, najlepiej podlaczyc ja na krótko i zobaczyc czy sie załaczy, wtedy prawdopodobnie jest jakis przekaznik do wymiany lub czujnik cisnienia... jezeli kilka lat nie była uzywana ani serwisowana to na 80% masz zatarty układ a wtedy w takim samochodzie naprawa sie nie oplaca bo trzeba wymienic skraplacz osuszacz sprezarke oddac do regeneracji i zrobic płukanie ukladu a to jest koszt ok 2500zł

po prostu rurke wyciągli i tak juz z rok jej niema przy czym poł roku zatkane zeby sie syf niedostawał

skad to rurke wyciągneli?? byla nieszczelna??

łącznik kabina a sprezarka

nie przeszkadzała przy robieniu przy silniku po prostu i musieli ją wyciągnąć

nie z kabiny tylko ze sciany grodziowej i idzie ona z parownika do sprezarki:)
to jest przewod niskiego ciśnienia, zalóz ten przewod z nowymi oringami jedz na sprawdzenie szczelności i zrób serwis, jeśli nic nie jest uszkodzone to powinna zadzialać...

a powiedz mi czy to normalne (audi a4 b5) że w moim samochodzie po każdym zgaszeniu silnika (oczywiście sprężarka chodziła gdy pracował silnik) słychać takie syczenie jakby uciekało coś ? słychać to przy właśnie tej aluminiowej rurce wychodzącej od ściany grodziowej i idącej do sprężarki,
byłem miesiąc temu na nabiciu i odgrzybieniu, skasowali mnie 180zł operacja trwała godzinę, i od tamtego czasu samochód chłodzi aż miło, i mimo syczenia efektywność chłodzenia się nie zmienia, czy ucieka mi ten gaz czy to po prostu jest jakiś proces odpowietrzania układu po każdym wyłączeniu sprężarki wraz z silnikiem?

aa tam sie czepiasz :P

noo i dzieks za pomoc

nigdy sie jeszcze nie spotkalem żeby cos syczało po zgaszeniu silnika, moze to być zawor rozprężny ale raczej nie powinno być to powodem. sprawdz czy po właczeniu klimy załaczają sie wentylatory gdy cisnienie w ukladzie dojdzie do 15atmosfer bo moze byc tak ze sie nie załączają i wtedy wytwarza sie wysokie cisnienie w układzie i moze sobie gdzies syczec np na zaworkach w miejscu podłaczenia automatu. najlepiej jest podjechac do serwisu i sprawdzic szczelnoc azotem pod cisnieniem, tylko wtedy sie dowiesz czy masz szczelny uklad. albo trzeba bylo w serwisie dopłacic za barwnik i podjechac np za tydzien na sprawdzenie lampa ultrafioletowa czy nie ma zadnych wycieków. nie jedno audi juz serwisowalem b4 a4 a6 i nie spotkałem sie z jakimkolwiek syczeniem

Dobra opowiedz mi o dbaniu o klimę, co ile kiedy i co trzeba wymieniać/uzupełniać/diagnozować.
Ewentualnie ile poszczególne rzeczy kosztują.

prawidłowo samo nabicie powinno sie robic co roku, a taki pelen serwis raz na 2-3lata ozonowanie i odgrzybianie srodkiem chemicznym.
samo nabicie w warszawie wacha sie w granicach 100-150zl, full serwis ok 200-250zł. klime powinno sie właczac przynajmniej 2 razy w miesiacu nawet w zime kiedy nie jest urzywana, wtedy uniknie sie korozji na sprzegle spręzarki. tak naprawdę to calo odgrzybianie to ch.... daje i nie usunie do konca dziwnego zapachu, zeby sie go pozbyc nalezy wyciagnąć caly parownik i spryskac go srodkiem do odgrzybiania urzadzen sanitarnych ale z tym jest juz troche roboty i nikt sie tego nie podejmuje

do tego jeszcze dochodzi wymiana oleju w sprężarce, jezeli tego nie dopilnujesz to można doprowadzic do zatarcia ukladu a wtedy koszty naprawy sa ogromne bo 3/4 układu jest do wymiany... nie jeden klient wyjeżdzał z płaczem jak kupił samochód z zatratym ukladem i zaspiewalo mu sie np 3 tyś;)
uważajcie na sprzedawców którzy wciskaja kit ze klima działa wystarczy nabić...

Do czego to dochodzi?
Przecież wymieniasz olej stopniowo z każdą obsługą układu.. inaczej się nie da

zalezy od serwisu jak maja ustawione automaty, prawidlowo powinno tak byc ze wymiana oleju jest przy kazdym serwisie, a tak przeważnie maszyna wyciaga stary olej wazy go sobie i nabija z powrotem przefiltrowany. przy wymianie np skraplacza czy spręzarki zawsze daje sie dodatkowo 20g oleju