Piszemy o roznych sprawdzonych przez siebie i opanowanych technikach jazdy samochodem przydatnych przy wychodzeniu z poslizgu lub pokonywania szybciej zakretu .
lista tematów
TECHNIKA JAZDY SAMOCHODEM strona 4 z 5
Konto usunięte: shinu:
nie wiem jak to zrobiles ze cytujesz nie moje posty podpisane moim nickiem ale ok:)hahah ja tez nie wiem .. to wszystko z nerwó :D hahahah dopiero zkminilem
Lol człowieku jak można się denerwować siedząc przy kompie no ja pier...e rozbawiłeś mnie do łez
Na ulicy jak ktoś Cie zdenerwuje a ty siedzisz za kółkiem to zatrzymujesz się wychodzisz z auta i łapiesz głęboki oddech by móc kontynuować jazdę??
buahahaha za to Ty mi polepszyłeś tym tekstem
chyba po oglądać na widowni...
lutek: Wszystko fajnie tyle że zwykle na tych parkingach(przynajmniej u mnie) są latarnie na środku co przy pierwszym lepszym błędzie może nie być zbyt ciekawe
u mnie są 3 latarnie ale w niczym nie przeszkadzają a nawet dobrze, że są bo przynajmniej wyznaczają "jakiś tor" jak kto ma jeździć:)
Sorry, że się wwaliłem w waszą "sprzeczkę" ale nie mogłem wytrzymać:D
Konto usunięte: Na ulicy jak ktoś Cie zdenerwuje a ty siedzisz za kółkiem to zatrzymujesz się wychodzisz z auta i łapiesz głęboki oddech by móc kontynuować jazdę??
heh powiem szczrze ze raz wysiadlem i jakos zle nie bylo... czasem tak adrenalina podskoczy ze ma sie wyyebane czy dostanie se baty czy nie:D
dooobraa wróćmy do tematu///,,,hehe wiedzialem czy predzej czy pozniej bedzie tak ze beda sprzeczki ehhh ...
dobra ..ehm mam pytanie... czy ktos hamuje sprzeglem czyli silnikiem?? nie chodzi mi tu o redukcje ani o redukcje z miedzy gazem. chodzi mi o to ze dajesz po heblach prawa nogą pulsacynie a lewa rozlanczasz i zlanczasz naped zeby odciazyc hamulce a zarazem skrocic droge hamowania... powiem szczerze ze nie raz juz tego probowalem gdyz zauwazylem ze to troche daje a pozniej skminilem ze tak robia kierwcy rajdowi oraz wyscigowi...
tak tak wiadome... cholera zapomnialem dodac ze to sie robi na sliskiej nawierzchni np...
i jak za szybko pusci sie sprzeglo(przy wyzszych obrotach) to kola sie zablokuja.. dla tego lekka sie muska sprzeglem aby hamowac silnikiem lecz jednoczesnie zachowac kola w ruchu, ktore i tak sa na granicy dluzszego zablokowania przez wciskanie hamulca pulsacyjnie.. iczywiscie kola sie nie blokuja przy redukcji z miedzy gazem ale ja tu mowie o hamowaniu silnikiem po redukcji z miedzy gazem... wiadomo ,po ciezkiej redukcji samochod zwalnia jak szalony ale zastanawiam sie czy cos daje po tej redukcji wlasnie jeszcze bawieniem sie sprzeglem na chwile
mysle ze to daje lepsze hamowanie... przyklad :jedziemy np 120km/h na3 biegu ,hebel,redukcja z miedzy gazem, 2 -bieg ...samochod wkreca sie na 6tysiecy .. załozmy ze teraz nie oplaca sie nam jeszcze redukowac wiec dajemy na tych 6 rpm na ku$wie w zakret... widzimy ze trzeba jeszcze lekko wyhamować ... wiec dajemy po heblach lekko i rozlanczamy i zlanczamy naped sprzeglem zeby nie zablokowac na dluzsza mete kół... kurde ciezko mi to tak opisac bo duzo szczegółów sie na to sklada...
znalazlem zeby nie bylo ze głupoty gadam bo jak jakies ciele nie zrozumie to zaraz z morda wyskoczy ze nie znam sie: http://www.youtube.com/watch?v=WX-X_gP2x_g
Konto usunięte: czytalem ta ksiazke 10 razy i duzo rzeczy sie z niej nauczylem wiec nie wywalaj mi ze nie mam mozgu!
Gdybyś ją czytał nie pisałbyś takich farmazonów chociażby na temat hamowania lewą nogą
Z zawiści o?
To samo co w przednim chyba że masz silnik centralnie albo z tyłu - w dalszym ciagu chodzi o przeniesienie środka ciężkości a plusem do tego jest napęd na tył bo nie ma zagrożenia że sobie przyblokujesz koła
A możesz to uzasadnić?
Cie czytać jeśli już
Konto usunięte: KURFA CZLENIU TO JEST WLASNIE PISANIE Z TAKIMI LUDZMI JAK TY> ZAWSZE SIE ZNAJDZIE KTOS CO SIE PRZYEBIE.
nie wyjde na madrzejszego jak Ci bede pisal co umiem wiec zachowam to dla siebie!
póki co poza wybujałą wyobraźnią albo a na drodze jej brakiem nie wykazałeś się niczym a to że sie przywalam - jakoś tak reaguje jak czytam takie bzdury
Mam na myśli to co wynika z twoich wypowiedzi:
Konto usunięte: znam 2 zwirownie gdzie przy 110km/h mozna latac bokiem(dobrym samochodem) ale jak sie straci kontrole to nie ma zmiłuj .... np zwirownia w rembertowie.. na styk miesci sie z lekka przepascia gdzie sa tory i jezdza pociagi.. ale jaka frajda jak idzie sie bokiem obok pociagu hahahah
Konto usunięte: bo ja mam na to ze samochod stawiam 90 stopni do kierunku jazdy przez chwile i daje kontre..
A moge zapytac co ci taki manewr daje?
Tak wiemy już że jesteś boski
Ciekawe ile nad tym siedziałeś...
Nie jeśli nie musze ale przynajmniej nie musze sobie ego podnosić bajkami o nurburgringu-poza tym naucz się cytować
Gdyby mnie było stać na taką inwestycję to pewnie bym "poszedł i brał hajs"
Tzn mam sie popłakać czy coś? Bo w sumie nie wiem co chcesz pokazać
Prawda boli niestety
Konto usunięte: u mnie są 3 latarnie ale w niczym nie przeszkadzają a nawet dobrze, że są bo przynajmniej wyznaczają "jakiś tor" jak kto ma jeździć:)
U nas jest po kilka ale w małych odstępach i tak naprawdę chcąc popróbować coś przy minimalnie większej prędkości to robi się ciepło
Sprzęgłem się hamuje?
Konto usunięte: chodzi mi o to ze dajesz po heblach prawa nogą pulsacynie a lewa rozlanczasz i zlanczasz naped zeby odciazyc hamulce a zarazem skrocic droge hamowania...
Jaki sens ma rozpinanie i spinanie napędu? Dokładasz sobie tylko roboty i przy okazji ograniczasz możliwość ratunku silnikiem co czasem jest istotne
Konto usunięte: powiem szczerze ze nie raz juz tego probowalem gdyz zauwazylem ze to troche daje a pozniej skminilem ze tak robia kierwcy rajdowi oraz wyscigowi...
Po czym to poznałeś?
Konto usunięte: wiec dajemy na tych 6 rpm na ku$wie w zakret... widzimy ze trzeba jeszcze lekko wyhamować ... wiec dajemy po heblach lekko i rozlanczamy i zlanczamy naped sprzeglem zeby nie zablokowac na dluzsza mete kół... kurde ciezko mi to tak opisac bo duzo szczegółów sie na to sklada...
Jedyne co z tego bełkotu wynika to fakt że chcesz hamować w zakręcie czyli szczyt głupoty bo to już jest ratowanie i duża strata poza tym przy takich obrotach wchodzenie w zakręt też nie ma sensu bo na wyjściu nie masz sie czym rozpędzać
Konto usunięte: znalazlem zeby nie bylo ze głupoty gadam bo jak jakies ciele nie zrozumie to zaraz z morda wyskoczy ze nie znam sie:
Jak dla mnie to na filmiku głównie gość używa sprzęgła do zrzucania biegów a że jest to chyba coś awd to może strzelać sprzęgłem żeby było mu łatwiej ustawić się do zakrętu(wkońcu jedzie na szutrze)
lutek: Jak dla mnie to na filmiku głównie gość używa sprzęgła do zrzucania biegów a że jest to chyba coś awd to może strzelać sprzęgłem żeby było mu łatwiej ustawić się do zakrętu(wkońcu jedzie na szutrze)
taaaaak:] co strzzela sprzeglem???! jak widac na filmiku jak wół ze gosc jednoczesnie hamuje po zzuceniu biegu i operuje delikatnie sprzeglem... co Ty gadasz???!
lutek: Jedyne co z tego bełkotu wynika to fakt że chcesz hamować w zakręcie czyli szczyt głupoty bo to już jest ratowanie i duża strata poza tym przy takich obrotach wchodzenie w zakręt też nie ma sensu bo na wyjściu nie masz sie czym rozpędzać
przed zakretem 6rpm i z za duza predkoscia dohamowywujac lewa noga...
jak sie wie ze wchodzic sie bedzie w zakret z lewa noga to sie wchodzi na pelnej pi$dzie na niemalze pelnych obrotach.. a jezeli nie wiesz dlaczego na pelnych to juz mowie: a no dla tego zeby samochod mial zapas mocy i gdy zdejmie sie lewa noge z hamulca to samochod wy..ala jak torpeda-tak prosto CI to wytlumaczylem... chyba ze chcesz dokladnie zaglebiajac sie w naprezeniach miedzyosiowych (ukladem roznicowym) ukladu napedowego na sprzegle i wale korbowym konczac
cwaniakujesz a podstaw nie znasz:P
c
satysfakcję .. bo jak jade na czas to im mnie poslizgow tym lepiej:]
lutek: Jaki sens ma rozpinanie i spinanie napędu? Dokładasz sobie tylko roboty i przy okazji ograniczasz możliwość ratunku silnikiem co czasem jest istotne
takie ze gdy nie chce sie aby samochod zbyt raptownie hamowal silnikiem i zeby nie hamowal zbyt mocno co na lodzie kosztuje blokada kół to rozlacza sie i zlacz naped muskajac sprzeglo przy okazji hamujac pulsacyjnie:]
lutek: Nie jeśli nie musze ale przynajmniej nie musze sobie ego podnosić bajkami o nurburgringu-poza tym naucz się cytować
gdzie napisalem ze bylem na nurburgring?? jak zyjesz w Swoim wyimaginowanym swiecie to zyj w nim sam i nie wciagaj innych ludz:D
szczegolnie Twoja:D
wybacz moglem sprzęgło wziąść w cudzysłów :]
lubisz za slowka lapac "mądralo" ... ;)
nie wiem jak szybko zdajesz sobie w pelni sprawe z faktu ze robisz z siebie cfaniaczka co chce za wszelka cene mi pokazac ze jego racja jest lepsza... i juz zachowaj wszystkie uwagi dla siebie.. juz nie pisz o niczym... auto matycznie Ci przynaje racje do nastepnego posta i sie ciesz .. mozesz sie nawet pochwalic kolegom z mapet show...
cos tam wiesz i lubisz dyskutowac tylko dla czego tak sie wywyzszasz czleniu..?
pewnie taki zly jestes bo nie masz czym jezdzic gdyz koń Ci zachorował ehhh
zawsze mozesz pozjezdzac na .. . albo jakies sanki z plasteliny wez podczep pod szczura;) trzymaj sie milo bylo Cie poznac
Konto usunięte: taaaaak:] co strzzela sprzeglem???! jak widac na filmiku jak wół ze gosc jednoczesnie hamuje po zzuceniu biegu i operuje delikatnie sprzeglem... co Ty gadasz???!
nie jestem ekspertem w dziedzinie sprzegiel ale z doswiadczenia wiem ze za duze obroty plus niepelne sprzegielko = zjarane sprzeglo:)
Konto usunięte: ak widac na filmiku jak wół ze gosc jednoczesnie hamuje po zzuceniu biegu i operuje delikatnie sprzeglem... co Ty gadasz???!
Jak dla mnie to kierowca asekuruje się tylko nogą na sprzęgle ale to moje zdanie
Konto usunięte: jak sie wie ze wchodzic sie bedzie w zakret z lewa noga to sie wchodzi na pelnej pi$dzie na niemalze pelnych obrotach..
Wchodzi się tak żeby nie trzeba było sie ratować i żebyś mógł jak naszybciej zacząć się rozpędzać
Konto usunięte: a jezeli nie wiesz dlaczego na pelnych to juz mowie: a no dla tego zeby samochod mial zapas mocy i gdy zdejmie sie lewa noge z hamulca to samochod wypi..a jak torpeda-tak prosto CI to wytlumaczylem...
Tyle że przy takich obrotach mało które auto ma jeszcze jakiś zapas momentu ale tobie to chyba nie robi różnicy
Konto usunięte: chyba ze chcesz dokladnie zaglebiajac sie w naprezeniach miedzyosiowych (ukladem roznicowym) ukladu napedowego na sprzegle i wale korbowym konczac
Co ma jedno do drugiego twoim zdaniem?
Fakt do ciebie mi daleko - chyba na całe szczęście
Ale przecież cała sztuka polega na jak najbardziej efektywnym hamowaniu silnikiem - przynajmniej dla mnie
Konto usunięte: i zeby nie hamowal zbyt mocno co na lodzie kosztuje blokada kół to rozlacza sie i zlacz naped muskajac sprzeglo przy okazji hamujac pulsacyjnie:]
Ale jak rozłączasz napęd to blokadę kół masz murowaną chyba że jesteś w stanie tak idealnie zgrać pulsowanie hamulcem - w co jakoś mi sie nie chce wierzyć
Konto usunięte: gdzie napisalem ze bylem na nurburgring?? jak zyjesz w Swoim wyimaginowanym swiecie to zyj w nim sam i nie wciagaj innych ludz:D
Tu
Ty chyba nie wiesz co to jest czytanie ze zrozumieniem albo nie rozumiesz słów które piszesz
Lubię bo przypadkiem twoje bajki może ktoś potraktować poważnie i narobić sobie twoimi systemami sporo problemów
Konto usunięte: nie wiem jak szybko zdajesz sobie w pelni sprawe z faktu ze robisz z siebie cfaniaczka co chce za wszelka cene mi pokazac ze jego racja jest lepsza...
Za wszelką cenę chce ci udowodnij jak bardzo się mylisz i jak bardzo sam siebie ośmieszasz swoimi teoriami
A gdzie twoim zdaniem widać to wywyższanie? Masz argumenty to dyskutuj tylko póki co jakoś ich nie widać
Konto usunięte: pewnie taki zly jestes bo nie masz czym jezdzic gdyz koń Ci zachorował ehhh
zawsze mozesz pozjezdzac na .. . albo jakies sanki z plasteliny wez podczep pod szczura;) trzymaj sie milo bylo Cie poznac
Szakunec...
Konto usunięte: nie jestem ekspertem w dziedzinie sprzegiel ale z doswiadczenia wiem ze za duze obroty plus niepelne sprzegielko = zjarane sprzeglo:)
seryjne i przy dobrej nawierzchni to tak:) co innego sliska nawierzchnia.. w tedy na sprzeglo nie dziala tak wielka sila tarcia gdyz przechodzi na to blokada kół przy puszczniu pedalu sprzegla