Xristi89
Xristi89
  25 stycznia 2010 (pierwszy post)

Piszemy o roznych sprawdzonych przez siebie i opanowanych technikach jazdy samochodem przydatnych przy wychodzeniu z poslizgu lub pokonywania szybciej zakretu .

machu221
machu221
  25 stycznia 2010
Konto usunięte
Konto usunięte: pokonywania szybciej zakretu .


najlepiej to ścinać zakręty wtedy można szybko je pokonywać :)
Corradolicious
Corradolicious
  25 stycznia 2010

ksiazka - Szkoła Jazdy Sportowej sprawia ze ten temat jest zupelnie niepotrzebny

SceneBoyy
SceneBoyy
  25 stycznia 2010
Konto usunięte
Konto usunięte:


ale nie kazdy ma ksiazke wiec temat jak najbardziej na miejscu.
Od siebie napisze moze podstawową rzecz.

Wpadasz w poślizg - nie hamuj!
shinu
shinu
  25 stycznia 2010
Konto usunięte
Konto usunięte: Wpadasz w poślizg - nie hamuj!


w piz@#$# i kontra.xD
MiSZgtv
MiSZgtv
  25 stycznia 2010

Plus do tego co u góry napisane jest mogę dodać, że trzeba zostawić sobie odpowiedni zapas mocy, aby z autem cokolwiek dało się zrobić w czasie poślizgu.

SergiuszM
Posty: 187 (po ~132 znaków)
Reputacja: 0 | BluzgometrTM: 0
SergiuszM
  25 stycznia 2010

Mistrzowie jazdy na internecie się znaleźli

jaroszakal
Posty: 1536 (po ~116 znaków)
Reputacja: 0 | BluzgometrTM: 33
jaroszakal
  25 stycznia 2010
Konto usunięte
Konto usunięte: Wpadasz w poślizg - nie hamuj!

chyba ze masz ABS,y zawsze cos tam podratują jak nie slizgasz bokiem

Bo teraz to nawet miłość jest syntetyczna i sztuczna... ;]

jaroszakal
Posty: 1536 (po ~116 znaków)
Reputacja: 0 | BluzgometrTM: 33
jaroszakal
  25 stycznia 2010
Konto usunięte
Konto usunięte: Plus do tego co u góry napisane jest mogę dodać, że trzeba zostawić sobie odpowiedni zapas mocy, aby z autem cokolwiek dało się zrobić w czasie poślizgu.

chyba ze zredukujesz w ciagu kilku setnych ;]

Bo teraz to nawet miłość jest syntetyczna i sztuczna... ;]

Xristi89
Xristi89
  25 stycznia 2010

hehe wiem ze to kontrowersyjny temat bo w kazdej chwili moze ktos sie trafic co za duzo sie pochwali lub ten co nic nie wie i dostanie pojazd...
i niech nikt tu nie pisze ze jest od tego ksiazka sportowa jazda samochodem.. to co w niej jest to wie moj 14 letni brat co innego praktyka... mistrzom teori dziekujemy za wypowiedzi... fajnie jest poczytac rozne ciekawe doswiadczenia zwiazanych z technika jazdy i polemizowac... ten temat jest po to zeby kazdy dal cos z siebie i np powiedzial dlaczego jego FF jest podsterowny ,nawet jak hamuje lewa noga :D po prostu chodzi o ciekawe sytuacje ktorych w ksiazkach nie ma..

Xristi89
Xristi89
  25 stycznia 2010

co do hamowania w czasie poslizgu .. to powiem szczerze ze podczas poslizgu moim peugeotem 205 na sniegu nie raz ratowalem poglebianie sie poslizgu ,wlasnie HAMOWANIEM .. jest to dziwna sprawa ale naprawde jak dam gazu to go zaczyna majtac na boki a tak to po wcisnieciu leciutko hamulca i czasem na gaz to samochod powoli zwalnia i przestaje zucac na boki... oczywiscie samym gazem tez da rade wyjsc ,ale jak sie widzi ze ma sie obok kraweznik to nie warto walczyc z samochodem.. tylko trzeba z umiarem hamulec muskac :)

KORARM
KORARM
  25 stycznia 2010

Czy to temat kandydujący na powieszenie?
Co do wychodzenia z poślizgu najlepiej jak jest system stabilizacji kontroli jazdy
"ESP" lub "ACS" to to samo tylko inaczej się nazywa.
Absy nie trzynają stabilnego toru jazdy podczas hamowania jak nie którzy sądzą.
A z praktyki to jak nie ma systemu stabilizacji kontroli jazdy to czasami dobrze jest po prostu odpuścić hamulca i zjechać na pobocze jeśli ma się miejsce.
Albo jeszcze lepiej to nie zapjejdalać jak czubek.
Gówniarzeria + brawura = wypadek !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

SergiuszM
Posty: 187 (po ~132 znaków)
Reputacja: 0 | BluzgometrTM: 0
SergiuszM
  25 stycznia 2010

praktyka, praktyka i jeszcze raz praktyka
na parkingach, zamkniętych torach, ćwierć mili itp,itd nie na ulicy

ABS = pozwala skręcać podczas hamowania

Wychodzenie z poślizgu bez ESP jest bardzo proste, porostu zdejmujecie noge z gazu/hamulca i skręcacie kierownica w druga stronę, tylko ze trzeba potem zanim samochód się wyprostuje kierownice wyprostować/w druga strunę dać bo wam samochód odbije w druga stronę (oczywiście na śniegu tak samochód dużo nie odbija, ale jak jest przyczepność to tak)

Konto usunięte
Konto usunięte: Plus do tego co u góry napisane jest mogę dodać, że trzeba zostawić sobie odpowiedni zapas mocy, aby z autem cokolwiek dało się zrobić w czasie poślizgu.


BMW 325, dobre samochody do zabawy ale trzeba trzymać samochód zawsze na wyższych obrotach podczas zabaw no i blokada napędu jest potrzebna
wiem bo dużo już się bawiłem takim:
http://photos-c.ak.fbcdn.net/photos-ak-snc1/v2064/12/81/1609354587/n1609354587_114713_638.jpg

Konto usunięte
Konto usunięte: np powiedzial dlaczego jego FF jest podsterowny ,nawet jak hamuje lewa noga


Dlatego ze masz większość wagi samochodu z przodu
Xristi89
Xristi89
  25 stycznia 2010

"Gówniarzeria + brawura = wypadek !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!"
to nie jest tematem dyskusji:)

a moze BRAK MÓZGU + BRAK UMIEJETNOSCI + NIE FART= WYPADEK

shinu
shinu
  25 stycznia 2010

brak wyobrazni = wypadek:) tak bedzie najlepiej:P

Dyskusja na ten temat została zakończona lub też od 30 dni nikt nie brał udziału w dyskusji w tym wątku.