Prawko Zdane :) teraz jaki samochód ? strona 3 z 4

Doradźcie mi :P jaki by pasował do mnie :) hehe

śliczne zdjęcie :D wrzuciłem sobie na pulpit :D

Szybko poszło na szrot auto, więc nic już z części..


40-50km/h, było mokro i nie był to żadne zryw do driftu czy popisania się przed dziewczyną, etc..

Co do crash testu to o ile mi wiadomo E36 miało tylko 1,5pkt w NCAP
co do przecięcia to była kratka od kanalizacji wystająca 6cm..

no cóż :D zwieśniaczona ta supra została, ale felgi i tak ma ładne :D

Szkoda, światła takie kolo 2/3 stówek warte:P


Felgi wyyebane, a reszta opisuje jak nie należy tuningować auta


Zdarza się, samochód rzecz nabyta:P

temu że jak się rozwalisz to będą Cie wyciągać jak z puszki konserwy;)

ta, 3,5 litrowa beemka dla mlodego kierowcy, a później to placz, że się dziecko zabilo!!
dla takiego kierowcy to jeżeli zaloży sobie DOBRY tlumik też będzie mruczeć, a z tym ruszaniem z dwójki to calkiem nie wiem o co cho?

tylko i wyłącznie golf 3
1.8 B+G jak coś to pisz

;DD

a z innej strony to:
http://www.tuningforum.pl/download/file.php?id=6850&t=1
http://www.tuningforum.pl/download/file.php?id=6836&t=1


Jeśli miały się za tym ciągnąć wyrzuty że ktoś został tam 'ranny' a Ty (kierowca) nie to raczej nie patrzyłbyś tam czy uda się jeszcze coś z tych żyletek wyciągnąć czy nie..


o obroty i moc przenoszona na oś .
eot..

ja sobie kupiłem vw polo 6N i jestem zadowolony :) 1,4benzyna + lpg

miałem BMW (tylko 318) teraz mam merca ponad 2litry i nigdy nie ruszam z dwójki, więc nie wiem czy w większym silniku jest aż taka różnica?
aha ruszałem nawet z 4 tylno napędowym autem o pojemności 7 litrów na letnich oponach w zimie, ale był to Star 200

Jeśli ktoś nie umie opanować auta to zostaje mu ruszanie z dwójki na to nic nie poradzisz..

Ale ogół jest taki by gdzieś jak nie możesz wyjechać(ruszyć) to by nie szła taka moc na koło - zagmatwane ale zrozumiesz o ile już po wcześniejszym poście nie rozumiesz..

Co do 4tego biegu to sąsiad E46 ruszał z 4tego biegu i koła piszczały.. z tym że na kostce brukowej..

na start kup uno a nie auto 300KM zabijesz sie na pewno twoja sprawa ale inni mogą przez twoją głupote brak doświadczenia bo ile młokos go może mieć rozwalisz sie po max miechu poduchy ci nie bronia przed głupotą , ale wy macie pomysły fajne porady chyba chłopak się wam czymś naraził

zrozumialem, domyslilem sie od razu, ale znaczenie ma w tym przypadku CHYBA moc, a nie to, która oś jest napędzana

W sumie i oś i NIEmoc ;D
Bo jak masz napęd na tył to nie za bardzo pomanewrujesz jakoś kołami jeśli masz wyślizgana, a na przód to już bardziej 'poszukasz' przyczepności. I przy okazji jak ją już znajdziesz (przyczepność) to 'trza' dozować obroty mniej więcej aby nie była to jazda zrywna aby wyjechać, to tak na chlopski rozum..