alufelgi zimą strona 1 z 3

nie zmieniałem opon na zimówki bo mi się nie chciało:P ale nie w tym problem...
słyszałem że nie powinno się jeździć na alufelgach zimą... czemu???

Bo aluminium nie lubi się z chemią stosowaną przez drogowców

A czemu prawa podłoga 'przygnije' Ci bardziej po 10ciu latach aniżeli lewa?

no nie wiem powiedz, bo z prawej więcej soli się zbiera??:P

to teraz, dlaczego zimą nie powinno się jeździć na alufelgach

bo jest sól i się felgi niszczą:P

Egzakli.
I trzeba było skojarzyć fakty

no ale jak jedną zimę przejeżdżą to raczej im się nic nie stanie:P bardziej myślałem, że mróz na nie źle działa... niż np sól

przedewszystkim to aluminium nie lubi mrozu i robi sie kruche prze zo latwo mozna stracic aluska

opony zimowe mam załozone na aluminiowych kołach i jest ok nic sie z nimi nie dzieje. nie pokrzywiłem gdy mnie zarzuciło i uderzyłem w krawężnik , moze dlatego ze mam oryginalne z bmw które sa twardsze niz zwykłe alusy

sranie w banie.... sa z domieszka stali... i to nie sa alusy. ludzie zejdzcie na ziemie i myslcie troche...

Jak jedną to może i nie (dlatego też napisałem tam 10lat). Ale też czy warto niszczyć bezmyślnie to tak W sumie z jednej strony to Twoje alusy i auto, więc 'rubta co chceta!'. Uczymy się na błędach

A to co chciałeś wiedzieć to już chyba wiesz ;). Z tym, że jak jedną zimę przejeżdża to potem się nadadzą i na drugą .

Bo pisze na nich bmw?:D

No no przecież napisałem ze sa twardsze od zwykłych. Czytac nie potrafisz. A jesli to nie sa alusy to co to jest

A ty myslisz ze jak na nich pisze BMW to sa bmw? Wspułczucia. jak chcesz to moge Ci sprzedac malucha ze znaczkiem BMW pochwalisz sie kumplom ze kupiłes sobie taka bete której nikt nie ma