NBA 2012/2013 strona 11 z 18

Przed nami długo wyczekiwany sezon NBA 2012-2013

Wstępnie drużyny :

Dziś o północy czasu polskiego wszystko się zaczyna. Najpierw Cleveland Cavaliers-Washington Wizards i potem hity Miami Heat-Boston Celtics oraz Los Angeles Lakers-Dallas.

Zapraszam do dyskusji, ale bez spinki !

chwilowe zboczenie,niebawem wszystko wróci do normy

Perkins co za prymityw.

Alan Anderson poza kontrolą

GO GO GO Toronto

W Toronto wszystko zaczyna wracać do normy.

kurde zapomniałem,że dzisiaj lecą meczyki

Paul George

Gdy Gortat jest na boisku- Słońca wygrywają, gdy zejdzie- od razu w plecy.

Ma swietne statystyki do przerwy 6/7 z gry 2/2 wolne i 6 zbiorek.Pokazuje to co najlepsze w jego koszykowce.Jego manewry do koncowej linni i rzut z odchylenia to mozna powiedziec jego znak firmowy.Robi to naprawde dobrze jak malo ktory center w NBA:)

Miami w plecy tak przypuszczalem w Indianapolis malo kto wygrywa:)

W ogole Gentry jak wyrzucil z rotacji Beasley'a .Przeciez to jest chyba 2 draftu jak sie nie myle? Ogolnie to konkretny regres notuje w swojej karierze na parkietach NBA

No ja mówię, marnuje sie w Suns gdy nie ma Nasha, a dobrze wykorzystany Gortat to bardzo dobry koszykarz.

No, ośmieszeni zostali w zbiórkach ofensywnych, no i słaby mecz Lebrona mimo ponad 20 pkt.

Dokładnie 2:) Ja bym Dudleya wywalił:D

Ma isc wymiana miedzy Niedzwiadkami a Sloncami.Do Suns ma przyjsc "Rudy Gej" a do Memphis Dudley


Widzlabym go w Bostonie.Straszna dziura pod koszem tam jest.Z Rondo moglby stworzyc podobny duet co z Nashem:)

Jestem zwolennikiem tego. Już od dawna twierdze,że trzeba Dudleya się pozbyć.

Albo OKC. Perkins to wolne dno

Tylko tam podkoszowemu szczegolnie cetrowi ciezko zaistniec;D

Ma momenty ;D