Przed nami długo wyczekiwany sezon NBA 2012-2013 
Wstępnie drużyny :
Miami Heat-Boston Celtics oraz Los Angeles Lakers-Dallas."I dream I'm floating on the surface of my own life, watching it unfold."
Lakersi z Jamisonem, Nashem i Howardem powinni przynajmniej do finału dojsc, ladne wzmocnienia : ) a jeszcze przeciez Kobe i Gasol, dream team.
Moim zdaniem Lakersi znowu polegną w drugiej, może trzeciej rundzie PO. Prawdopodobnie z Oklahomą, albo z Dallas.
Dzisiaj liczę na Boston, jeśli ma wygrac Miami to tylko dlatego, że Ray się dobrze wprowadzi:D
czekam na NBA chociaz w sumie nie żyję njusami az tak bardzo
znam tylko kilka transferów ale czy wszystkie kluczowe to nie wiem
ciekawe jak wypadnie Allen z Bostonem , jak Gortat w Phoenix
w sumie to nie wiem jaki skład maja obecnie Suns
no i widzę że na ma już New Jersey
Haa no to Lakersi czapa w 1 meczu. Miami i Clevland to przodu.
Ballantines rzeźbi to wspaniałe ciało 
Oglądanie meczów to nie tylko rozrywka, ale wręcz terapia. Futbol pozwala oswoić i uwolnić emocje - agresję, frustrację i smutek 
no w Miami to był bardziej mecz pokazowy :P ale dość zacięty , dopiero w samej końcówce odskoczyli
Rondo ładnie zaszalał z faulem na Wade - Celtycki buc :D
Green największe osłabienie Boston
Ray Allen w swoim stylu - skarcił Boston
==
next mecz - > NYK - Miami
==
ogólnie C+ pokarze w sezonie zasadniczym 100 spotkań w tym 20 z udziałem Miami
=
a dziś rusza do boju Gortat
Lejkersi negatywnie mnie zaskoczyli.myślalem,że wygraja na luzie zwlaszcza ze nie ma Dirka
Ogólnie to kibicuje Denver:)
) ale był efektowny i na szybkim tempie i dość wyrównany.