Mnie i może kogoś kto chociaż czasami zagląda na forum ciekawi pewna kwestia. Mianowicie chodzi mi o to czy ktokolwiek może szczerze napisać, czy udało mu się poznać tutaj osobę z którą ma zamiar spędzić resztę życia? Czy chociaż ile razy spotkał się z potencjalnym kandydatem/kandydatką na męża/żonę stąd? Jak ktokolwiek ma zamiar się wypowiedzieć w tym temacie to proszę nie kłamać.
Tworzę go bo czuję się dziwnie jak przeglądam profile dziewczyn które mają tutaj konta po 10 lat i więcej i aż nie chce mi się wierzyć, że do tej pory nie spotkały tutaj kogoś wartościowego. No bo kurde, za przeproszeniem, siedzieć po kilkanaście lat na fotce z nudów albo dla zabicia czasu? Nie żeby się z kimś spotkać i usunąć konto tutaj w końcu? Jak ludzie którzy mają tutaj profile tworzą je tylko po to żeby się dowartościować to pozostawię to bez komentarza.
Z góry dzięki za wszelki odzew, oczywiście zapraszam do dyskusji również te osoby które dalej szukają tego/tą jedynego/jedyną albo mają wszystko gdzieś i siedzą tu z nudów ;) Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego wieczoru.
P. S. WIEM ŻE JEST JUŻ TAKI OTO TEMAT: https://fotka.com/forum/randka/1386286,milosc_w_necie__milo ALE JUŻ OD DAWNA NIKT SIĘ TAM NIE WYPOWIADA, MOŻE TUTAJ KTOŚ ZAJRZY. CHODZI MI O AKTUALNĄ SYTUACJĘ NA FOTCE TO ZNACZY GRUDZIEŃ 2018, JAK ONA WYGLĄDA OBECNIE WŚRÓD FORUMOWICZÓW. To tyle ;)
Temat, w którym i tak raczej nikt się nie wypowie ;) strona 2 z 3
Ani razu. Nie można budować nawet relacji koleżeńskiej na kłamstwie, manipulacji i zastraszaniu, a tu mowa o miłości. Czysta miłość nie ma nic wspólnego z pożądaniem. Jest czysta i niewinna.... może, kiedyś wrócę do domu Ojca, poznam miłość doskonałą, bo tylko taka nie rani..... człowiek zawsze dąży do harmonii.
A ja nie mam zamiaru użerać się z chaosem. Gdyby tacy ludzie istnieli, byliby niesamowicie smutni, poranieni i gotów byłbym im pomóc, aby zobaczyć uśmiech na ustach.... Teraz już obserwuję, modlę się, złośliwość obracam w żart, albo jeszcze bardziej się mobilizuję.
P.s. życzę powodzenia.
Jak rozumiem ani razu nawet nie szukałeś tutaj relacji koleżeńskiej z kimkolwiek? Pewnie nie gustujesz w zawieraniu jakichkolwiek znajomości przez internet.
W tym temacie liczyłem na konkrety a nie rozważania o miłości doskonałej, Bogu i tym podobnych. Ja to walę prosto z mostu zamiast filozofować ;)
Spoko.
ja tez zartowalem ;-)
do autora watku - wszedzie mozesz znalezc wartosciowych ludzi. wiadomo, ze w internecie ludzie czesto "glupieja" udajac kogos, kim zupelnie nie sa, zachowujac sie rowniez zupelnie inaczej niz w realu. ale to po jakims czasie jestes w stanie zweryfikowac.
na pewno portale powoduja, ze masz duzo wiecej mozliwosci na kontakty. a co z tego wyjdzie? jednemu jak dupa to nic, drugi zas bedzie czul sie jak ryba w wodzie.
na pewno warto probowac, czyli przejmowac samemu inicjatywe, a nie czekac, jak ten pajak w sieci na ofiare, ze ktos sie do nas odezwie.
nie wiem czy odpowiedzialem w temacie, bo juz po kilku drinkach jestem. w razie czego owad daj mi cynk, zebym sie przymknal ;-)
Można powiedzieć że prawie trafiłeś w sedno ;) Kolejna osoba się tutaj wypowiedziała, więc jak najbardziej na plus.
Nie liczy się ilość a jakość, można jakoś rozwinąć temat aby między osobami które już uczestniczą w dyskusji doszło do większej wymiany zdań. Owadzie, może zaproponuj coś ;)
Dokładnie, działać i jeszcze raz działać. Jak samemu się nie przejmie inicjatywy to najlepsze okazje na poznanie kogoś ktoś nam sprzątnie sprzed nosa.
Rzecz w tym że to forum już zdechło, nawet nie widać tego żalenia się. Na forum klubu gwiazd jest jednak pewien osobnik płci męskiej który notorycznie zakłada tematy w których w dość dosadny sposób pisze jak mu jest ciężko bez kobiety. Zamiast wziąć się w garść i nie robić z siebie ofiary losu to dalej w kółko to samo. Każdy co ma gwiazdę albo miał już to dostaje powiadomienia że ten gość stworzył nowy temat. Czytam te jego wypociny filozoficzne i niedobrze mi już od tego. Tak szczerze, to jest mi żal tego człowieka że na fotce na siłę szuka miłości zamiast iść na miasto, tam przecież pełno kobiet jest. Najbardziej przykre jest to że to facet po trzydziestce a ludzie w takim wieku do młodzieży już nie należą.
moze zakladajac te tematy probuje ratowac forum?
moze woli kontakty wirtualne, bo duzo tu nie ryzykujesz?
tych moze, moze byc wiele. nie ma co wnikac.
ale z jednym sie calkowicie nie zgodze. myslisz, ze facet po trzydziestce do mlodziezy nie nalezy? wiek to nie wszystko, imho bardziej liczy sie na ile sam sie czujesz.
sa mlodzi 20 letni, ktorzy czuja sie i zachowuja jak dziadki i odwrotnie, zaawansowani wiekiem, ktorzy maja wiecej wigoru niz 20-30 lat mlodsi.
Wątpię. Gość ten nie zdaje sobie sprawy, że kobiety które mają gwiazdę też dostają powiadomienia że stworzył nowy temat. Czytam te jego posty i co jakiś czas narzeka że dodają go do czarnej listy od razu. Teraz warto się zastanowić dlaczego? Otóż odpowiedź jest prosta. Uważają go za desperata, który za wszelką cenę szuka tutaj miłości. Na jego miejscu zamiast spamować forum po prostu poszedłbym na miasto. Tyle.
Piszę o tym konkretnym przypadku, nie ogólnie o wszystkich mężczyznach. Dziecko już by dawno zrozumiało że to co on robi nie przyniesie skutku, tylko bardziej go pogrąża. A ten dalej swoje.
Czas najwyższy to zmienić kolego ;)