agniesiaO3
agniesiaO3
  23 maja 2010 (pierwszy post)

hej!
Pewnie większość z Was już po wszystkim :)
Ja niestety jeszcze nie, mam mature z polskiego we wtorek.
Więc proszę już tych bardziej doświadczonych, moze ktoś mi podpowie, jakich pytań mogę się spodziewać do mojego tematu?
"Idealiści, ich wizje i dążenia...."
omawiam lalkę, ludzi bezdomnych, 3cz Dziadów, i Konformistę Alberto Moravia (czytał ktoś)??
Nie orientuję sie ani troche jakie pyatnia są zadawane na egzaminie, teoretycznie chyba powinny dotyczyc mojego tematu, ale czy sa jakies wyjątki??
za odpowiedzi bardzo dziękuję :)

Ps. jak przeczytać włoskie imię Giulia a jak imię Quadri :D ??

julCiak69
julCiak69
  23 maja 2010
Konto usunięte
Konto usunięte: znam to :) kolega nie przeczytał żadnej lektury, przed egzaminem przygotowywał się tylko jeden dzień, i zdał na 90% ale gość ma gadane :) do angielskiego przygotowywałam się 2 dni, przerobiłam 150 przykładowych rozmówek i 50 obrazków i się opłaciło bo zdałam na 100% :D z polskim niestety tak nie bedzie, ale jestem dobrej mysli naprawdę, nie widzę potrzeby przygotowywania się do tego już rok wcześniej, tylko oczywiście trzeba wszystko na bieżąco, bibliografię, plan wypowiedzi i czytac lektury. wolę pracować intensywnie kilka dni do ustnych, wcześniej był czas na pisemne

ale ja się po prostu z nerwów uczyłam. :> ja nic nie przerobiłam do angola. :lol:
UkolyszMnieDoSnu
UkolyszMnieDoSnu
  23 maja 2010
Konto usunięte
Konto usunięte: zazwyczaj największy stres jest `przed`

ja jak już widziałam, że koleś przede mną wyszedł to normalnie myślałam, że tam umrę ze strachu..
ale gdy babka po mnie wyszła to już mi było lepiej, trzy głębokie oddechy i jazda. :D

a myślałam, że będzie gorzej i, że też mnie 'zatka' :)

Konto usunięte
Konto usunięte: ja staram się być systematyczna,

ojj i Ci zazdroszczę. ja od Wielkanocy obiecywałam sobie, że zacznę coś robić w kierunku matury.. a potem i tak wszystko było na ostatnią chwilę albo wcale xD
agniesiaO3
agniesiaO3
  23 maja 2010
Konto usunięte
Konto usunięte: ojj i Ci zazdroszczę. ja od Wielkanocy obiecywałam sobie, że zacznę coś robić w kierunku matury.. a potem i tak wszystko było na ostatnią chwilę albo wcale xD

:) nie zawsze to wychodzi tak jak powinno, już po studniówce nauczyłam się najtrudniejszych według mnie tematów z biologii (oddychanie, fotosynteza) i okazało się że w kwietniu już niewiele z tego pamiętałam, i wszystko od nowa poszło
TakeTheSunAway
Posty: 3033 (po ~157 znaków)
Reputacja: 0 | BluzgometrTM: 0
TakeTheSunAway
  23 maja 2010
Konto usunięte
Konto usunięte: Pewnie większość z Was już po wszystkim :)

Tak, na szczęście już po wszystkich maturach. ;-)

Konto usunięte
Konto usunięte: Nie orientuję sie ani troche jakie pyatnia są zadawane na egzaminie, teoretycznie chyba powinny dotyczyc mojego tematu, ale czy sa jakies wyjątki??

U mnie raczej nie zadawali pytań typu "Dlaczego wybrałaś taki temat", często pytali odnośnie literatury przedmiotu, o zdanie jakichś tam specjalistów, których wypisałaś w bibliografii.
Oprócz tego wyjaśnianie niektórych terminów w prezentacji (mnie np. pytali co to ekspresjonizm, koleżankę zapytali co to szaniec, a miała temat o człowieku w literaturze wojennej i użyła tego słowa w swojej prezentacji - nie odpowiedziała - bez komentarza :ninja:).
MartuUunia91
MartuUunia91
  24 maja 2010

A ja ogolnie dostalam okolo 10 pytan i wiekszosc odnosnie bohaterów i pojęc.

Dyskusja na ten temat została zakończona lub też od 30 dni nikt nie brał udziału w dyskusji w tym wątku.