Dziś matura z historii. Pisał ktoś? Czy tylko ja się porwałam z przysłowiową motyką na słońce?
Jak oceniacie poziom trudności?
Co najbardziej Wam pasowało, a co nie?
Zadowoleni jesteście??
Pozdrawiam :)
lista tematów
Historia. strona 2 z 7
ja żałuję, że nie zdawałam wosu. zdawałam geografię i .. delikatnie mówiąc nie poszło. na szczęście na mój kierunek biorą albo geografie albo historię, więc jestem dobrej myśli
i cieszę się, że ustny polski mam już za sobą .
Konto usunięte: ja żałuję, że nie zdawałam wosu. zdawałam geografię i .. delikatnie mówiąc nie poszło. na szczęście na mój kierunek biorą albo geografie albo historię, więc jestem dobrej myśli
i cieszę się, że ustny polski mam już za sobą .
a u mnie wszystkie trzy przedmioty.
ja mam ustny za 3dni. a jutro angola.
pisemnych 6egzaminów miałam.
ja sobie słownictwo tylko jeszcze przejrzę :)
poczekaj! powiesimy się razem- po wynikach.
Konto usunięte: Czyś Ty na głowę upadła? ;D
No że Ci się chciało to Cię podziwiam.
Ja jestem na mat-geo-wos.. Ale z wosem nie będe się wychylac, jak widziałam arkusz w tym roku to wyszłam z siebie i stanęłam obok.
niet. matka mnie wyklinała, że wzięłam historię, bo ona mimo, że była z historii całkiem dobra (ta, powiedzmy głośno, za moją mamę wszystkie prace pisał mój Dziadek!) to wzięła biologię. no inna sprawa, że jak moja mama zdawała to dodatkowe przedmioty zdawało się ustnie, nie pisemnie jak jej powiedziałam nie dała mi spokój :D biologii nie ogarniam :D historia była łatwa, czego moim zdaniem o WOSie nie można powiedzieć. pochwal się, gdzie wylądowałaś?
mam pilna potrzebę poruchania.
julCiak69: niet. matka mnie wyklinała, że wzięłam historię, bo ona mimo, że była z historii całkiem dobra (ta, powiedzmy głośno, za moją mamę wszystkie prace pisał mój Dziadek!) to wzięła biologię. no inna sprawa, że jak moja mama zdawała to dodatkowe przedmioty zdawało się ustnie, nie pisemnie jak jej powiedziałam nie dała mi spokój :D
Teraz już wiem czemu nakłaniała Cię do dużej ilości seksu przed maturami
Ja bym już bardziej ogarnęła biologię.
Historii nienawidzę wręcz.
Zastanawiam sie czy ja po moim rozszerzeniu dałabym rade coś tam napisać..
Hahaha. Nie tam gdzie bym chciała. ^^
Znów?
wodzisz. mamusia zna moje potrzeby. niestety :P
ja historie lubię. mam kilka rzeczy, które mogę wałkować non-stop kolor :)
biologia nie, bo mi nie dobrze. jak mi model ucha albo oka stawiała przed nosem babka od biologii, notabene moja wychowawczyni to ja się wyginęłam na krześle, jak mogłam. kilka razy wychodziłam nawet. :D
pewnie i tak. inna kwestia, że do WOSu się kompletnie w zasadzie nie uczyłam.
czyli gdzie? :>
gadaj, jak na spowiedzi! ale już!
tym razem, z racji, iż ciotunia czerwonym mercem przyjechała w odwiedziny.
julCiak69: jak mi model ucha albo oka stawiała przed nosem babka od biologii, notabene moja wychowawczyni to ja się wyginęłam na krześle, jak mogłam. kilka razy wychodziłam nawet. :D
Oko i ucho - moje ulubione lekcje.
Moja klasa nie mogła zapamietać, że w kolejnosci jest młoteczek , kowadełko, strzemiączko
to wymyśliłam MKS [ miejski klub sportowy ] i nagle wszyscy umieli xd
Ja to za lubiałam bawić się szkieletem, zawsze odrywalismy mu nogi etc ^^
Kolega się drapał ręką szkieleta .
Och, jak to gdzie . Wiadomo - koło jakiegoś super, mega przystojnego pana
Bierz tego mercedesa, bierz, bierz! xD
Konto usunięte: Oko i ucho - moje ulubione lekcje.
Moja klasa nie mogła zapamietać, że w kolejnosci jest młoteczek , kowadełko, strzemiączko
to wymyśliłam MKS [ miejski klub sportowy ] i nagle wszyscy umieli xd
Ja to za lubiałam bawić się szkieletem, zawsze odrywalismy mu nogi etc ^^
Kolega się drapał ręką szkieleta .
nie gadaj o tym, bo ja jem! jak zwymiotuje to będzie Twoja wina, Twoja wina...
zamiast pana przeczytałam pena.
ale ten czerwony kolor jest beznadziejny!