Czesc pisze sobie wlasnie prace (w srode zdaje ustny ) tematyka mojej pracy jest bunt ... i potrzebuje paru przykladów gdzie w wyniku buntu cywilizacja zrobiła krok do przodu .... cos w stylu mitu o Dedalu i Ikarze tylko cos realnego i naukowego Jak żarówka Thomasa Edisona ... wazne zeby odkrycie wynikalo ze sprzeciwu wobec panujacych praw ...
lista tematów
ustny polski , bunt, je tu kto ogarniety ? strona 3 z 4
nazywał. Ojciec- prekursor, stworzył styl zakopiański. młody Stanisław chciał sam zapracować na swoje nazwisko. dlatego też przyjął pseudonim Witkacy, którego wielokrotnie używał.
Konto usunięte: tyle, że przez takie myślenie, feministka w oczach większości to babochłop, który ma kompleksy.
radzę się tego wyzbyć.
nie wyzbędę się. z racji takiej, iż jestem za kastracją facetów po 30roku życia. bo do niczego się nie nadają. po co mi facet? nic nie umie zrobić. tylko marudzi cały czas. nie mam kompleksów, akceptuję siebie. jestem szczęśliwa- mam przy sobie kobietę, która mnie szanuje i kocha.
tak właśnie napisałam.
na jedno wychodzi - używał, ale nazywał się Witkiewicz ^^
chodziło mi o wyzbycie się poglądu na temat feministek, które - w Twoim mniemaniu - jedynie nienawidzą mężczyzn. ot, co.
to, że się nie nadają do niczego, nie świadczy o tym, że trzeba ich kastrować.
tego nie wiem.
są rzeczy pod którymi podpisywał się pseudonimem.
Konto usunięte: chodziło mi o wyzbycie się poglądu na temat feministek, które - w Twoim mniemaniu - jedynie nienawidzą mężczyzn. ot, co.
i same sobie radzą. niby z jakiej paki mam się wyzbywać? wybacz, ale mam do tego prawo.
należy. bo po o mi jakiś darmozjad? który, jeżeli już chce podupczyć to idzie do innej? do tego małoletniej i z cyckami, które są jak dwie dynie? (mam na myśli sytuację za kilka, bądź kilkanaście lat)
już Ci na to pytanie odpowiedziałam. i uważam, że nad wyraz wyczerpująco.
co nie zmienia faktu, iż nazywał się Witkiewicz ^^
i radź sobie.
tego nie neguję. napisałam tylko, iż takie stereotypowe myślenie jest - wg mnie - złe. tyle.
z tego, co zrozumiałam - Ty nie chcesz wiązać się z facetem, itd., więc nie wiem, jak on - nagle i niespodziewanie - mógłby znaleźć się u Twego boku. jest Ci niepotrzebny, więc nigdy takiego darmozjada w domu nie będziesz trzymać, więc nie będzie powodu do kastracji, ot co.
uparcie się powtarzasz. jest to co najmniej nudne.
mi świetnie to wychodzi! umiem zmienić uszczelkę, umiem trzymać siekierę, ba umiem się nią posługiwać :] młotek i gwoździe nie są mi obce!
Konto usunięte: tego nie neguję. napisałam tylko, iż takie stereotypowe myślenie jest - wg mnie - złe. tyle.
inaczej to odebrałam. :]
Konto usunięte: z tego, co zrozumiałam - Ty nie chcesz wiązać się z facetem, itd., więc nie wiem, jak on - nagle i niespodziewanie - mógłby znaleźć się u Twego boku. jest Ci niepotrzebny, więc nigdy takiego darmozjada w domu nie będziesz trzymać, więc nie będzie powodu do kastracji, ot co.
a powiedz mi, jaki facet my się związał z kobietą, która potrafi przywalić mu w gębę młotkiem? która powie mu, że idzie do kolegów na mecz i wypić z nimi piwo? która powie mu wypnij się, mam ochotę Cię wykorzystać analnie! Mało tego upiera się, by wsadzić mu wibrator w tyłek i go potraktować tak, jak facet [przeciętny] traktuje kobietę, czyli jak rzecz, jak jakiś przedmiot do jednej czynności! sporo z takimi przebywałam. dlatego planuję kastrację. mało kobiet cierpi przez takich? trzeba takich się pozbywać. kastracja ma to umożliwić. :>
bo Ty uparcie starasz się udowodnić, że Witkiewicz uzywał pseudonimu, co wiemy.
Konto usunięte: mi świetnie to wychodzi! umiem zmienić uszczelkę, umiem trzymać siekierę, ba umiem się nią posługiwać :] młotek i gwoździe nie są mi obce!
i bardzo dobrze !
:)
Konto usunięte: a powiedz mi, jaki facet my się związał z kobietą, która potrafi przywalić mu w gębę młotkiem?
hm, ale ja zrozumiałam to tak - Ty nie chcesz faceta, nie oni Ciebie. przynajmniej na to wyszło.
Konto usunięte: mało kobiet cierpi przez takich? trzeba takich się pozbywać. kastracja ma to umożliwić. :>
oczywiście, najlepiej i najłatwiej jest generalizować. wrzucić wszystko i wszystkich do jednego worka z napisem 'facet to świnia'.
tak, teraz wyjdę na WIELKĄ OBROŃCZYNIĘ UCIŚNIONYCH, ale trudno - faceci, jak i baby, nawzajem siebie ranią, taka prawda.
nam nie obcina się za to cycków, ich nie powinno się kastrować.
na jedno i to samo wychodzi.
wiem. kobiety są dlatego samowystarczalne.
Konto usunięte: hm, ale ja zrozumiałam to tak - Ty nie chcesz faceta, nie oni Ciebie. przynajmniej na to wyszło.
to działa w obie strony :>
Konto usunięte: oczywiście, najlepiej i najłatwiej jest generalizować. wrzucić wszystko i wszystkich do jednego worka z napisem 'facet to świnia'.
tak, teraz wyjdę na WIELKĄ OBROŃCZYNIĘ UCIŚNIONYCH, ale trudno - faceci, jak i baby, nawzajem siebie ranią, taka prawda.
nam nie obcina się za to cycków, ich nie powinno się kastrować.
ale powiedz mi, czy skoro facet ma zły gen to po co ma się dalej to rozprzestrzeniać? trzeba się tego pozbyć. przed 30stka facet narobi dzieciaków. potem nie musi mieć uja w spodniach, bo po co on? wsadza tam, gdzie nie powinien.
wreszcie zrozumiałaś.
a takim razie - Ty nie chcesz, a oni Ciebie - będziesz bez nich szczęśliwa.
Konto usunięte: ale powiedz mi, czy skoro facet ma zły gen to po co ma się dalej to rozprzestrzeniać?
co to jest 'zły gen' ?
oczywiście - wróćmy do faszyzmu
po co dajemy sobie wsadzać, hę ?
Ty chyba też.
no co Ty.
cham, nierób. poszukaj negatywnych przymiotników dotyczących faceta - pełno tego jest.
a co ma faszyzm do tego?!
my nie. raczej te głupie gęsi, co mają lat 13 i chcą być fajne. które rozwalają udane związki, bo chcą szybki szmal zarobić :>
ziewanie jest oznaką niedotlenienia mózgu.
Konto usunięte: cham, nierób. poszukaj negatywnych przymiotników dotyczących faceta - pełno tego jest.
co do kobiet - to samo.
hm, jak to co - eliminowanie, eksterminacja, coś kojarzysz ?
Konto usunięte: raczej te głupie gęsi, co mają lat 13 i chcą być fajne. które rozwalają udane związki, bo chcą szybki szmal zarobić :>
ale to najstarszy zawód świata - był i będzie.
tak samo jak będą nędzni i wartościowi faceci. fajne, sympatyczne kobiety, jak i te beznadziejne, zdradzające.
mam inną teorię- ziewanie jest zaraźliwe.
przynajmniej wiadomo od kogo się uczymy.
no wiem, ale nie bardzo mi to pasuje do mojej wizji feminizmu. :>
Konto usunięte: ale to najstarszy zawód świata - był i będzie.
tak samo jak będą nędzni i wartościowi faceci. fajne, sympatyczne kobiety, jak i te beznadziejne, zdradzające.
niestety, a może jednak stety? spór trwa od wielu lat na ten temat.
ale to nie powód, by komuś rozwalać małżeństwo, nie sądzisz? nie dość, że taka wymaga więcej niż własna żona to ma mniejsze doświadczenie.
jak to nie ? kastracja, eliminowanie facetów - to Twoja wizja :]
nic na ten temat nie napisałam...
w takim razie - wychodzi na to, że to wina dziwek, przynajmniej teraz to sugerujesz.