Co zrobić ze świadectwem ;/ ? strona 2 z 3

Mam pewien problem....
A mianowicie chodzi tu o moje świadectwo sad.gif
Mam na myśli to że moi rodzice nie przyjmują do wiadomości tego że mogę mieć na świadectwie dwie 3 ;/ Bo zawsze miałam same 5. Co mogę zrobić aby nie dowiedzieli sie o tych ocenach ? Albo jak im to wytłumaczyć ??? Pomóżcie...;]

Skoro nie pasują Ci dwie trójki, to zawsze mogłaś ich nie mieć :]
Świadectwa nie ukryjesz.

ja swoim swiadectwem podtarłem duupe z 1 klasy mimo ze było dobre :D

Nie dawaj starym świadectwa schowaj je w szufladzie :) i powiedz ze wycha ci nie dała. I powiedz dla starych ze na początek roku je dostaniesz i masz wakacje wolne :)

powiedz ze nie jestes doskonala i masz swoje wzloty i upadki i to sa twoje oceny nie ich.

pomyśl ile ludzi chciałoby miec takie swiadectwo jak ty i Ci przejdzie

sie przejmujesz, ja bylam wzorowym uczniem do 1 klasy gimnazjum pozniej w drugiej klasie zaszalalam wagarowalam i swiadectwo juz nie bylo z paskiem srednia mialam cos kolo 4.38 katastrofa, starym powiedzialam duzo wczesniej ze mi nie idzie w skzole, z reszta sami widzieli jak bylo, bo wywiadowki przeciez tez byly, nie? no i jakos to przezyli, a teraz sie postaralam i jestem z ocen zadowolona :tak

moja mama powiedziala ze ważne ze zdaje.!!
ale i tak ma sapy do mnie ze sie nie ucze .!! a świadectwa jakoś znosi xD
(nie ma innego wyjścia)

Jesteś w trudnej sytuacji. Nie można Ci pomóc.

Dobreeee ;p
Ale jak wytłumaczyć czemu nie oddała ?

ale masz problem..
prędzej czy później to się wyda. Każdy może mieć słabsze oceny..

wymysl cos xD
niezaplacony znaczek czy cos

powiedz, że oceny nie są adekwatne do stanu wiedzy i to nie oceny sprawią, że poradzisz sobie w życiu tylko doświadczenia ;)

pozdro

no i ten taki dopis !
u mnie to działało przez całe liceum ;p i w sumie to jest prawda ;)

Nie mów,że masz takich surowych rodziców??
To jest przesada przecież uczysz się dla siebie,a nie dla nich
zdarza się nawet najlepszym....

a czemu by nie :PP