logopedia, bibliotekoznastwo... strona 3 z 3

Witam.
Przyszedł czas na złożenie papierów na uczelnie, a ja jak zwykle niezdecydowana, chodzi oczywiście o kierunek.

Waham się między następującymi:
*logopedia
*bibliotekoznawstwo
*administracja
*stosunki międzynarodowe (bez skojarzeń )
*prawo (ale to już ewentualnie)

I błagam, nie piszcie: "idź na to co cię interesuje" bo w tym momencie naprawdę nie wiem co chcę robić w życiu, ani "my za ciebie studiować nie będziemy" bo ja wam nie karzę wybrać za mnie tylko doradzić co według was warto studiować.
No .
Z góry dziękuję za pomoc,
pozdrawiam.

I to błąd. Za dużo studentów wybiera turystykę, mimo że to miły i przyjemny kierunek. Ale raczej z tego kokosów nie będzie. Najwyżej można pracować w biurze podróży. Wg mnie to nieopłacalne.

Z historią nie miałabyś szans na przyrodnicze kierunki, tj. jak ochrona, ogrodnictwo, rolnictwo, czy nawet na chemię. Trzeba było pomyśleć o tym, przed zdawaniem matury.

Tak szczerze to bym poleciła Tobie bibliotekoznawstwo. To wymarzony kierunek dla Ciebie. I nie przejmuj się opinią innych. Patrz tylko na siebie.

Na te dwa kierunki zawsze jest popyt.

Stosunki międzynarodowe wybiera b. dużo ludzi, nie wiem czy czasem nie będzie tak że jak skończysz studia, to będzie za dużo ludzi na jedno stanowisko..

Wiadomo że prawo jest chyba jednym z najcięższych kierunków, więc musisz też się zastanowić, czy dasz radę i wytrzymasz :).

samemu tzreba sobie odpowiedzieć na pytanie co się chce w zyciu robic i zacząć to robić...

nikt za ciebie nie powinien podaejmowac decyzji, hcyba, ze jestes na tyle niedojrzałym człowiekiem, by pózniej za konsekwencjami szła złość na tych, którzy podpowiadali...

...weź kartkę napisz sobie za i przeciw... ty najlepiej wiesz co jest dla ciebie najlepsze

http://change.menelgame.pl/change_please/1988117/

o nie, na pewno nie. kumpela to studiuje i w życiu nie chciałabym być na jej miejscu! książki które mają do przeczytania to normalnie katorga, nauka języka staro cerkiewno słowiańskiego... ogólnie okropnie nudne studia.

to chyba jedynyn pozytyw, ale i tak na filologie na pewno nie złożę.

w liceum się okazało że jednak marne ;P
ale dziękuje za bardzo konkretną argumentację :)

kilka miesięcy przed matura to jednak za późno.
ale i tak bym się na te przyrodnicze nie pchała, najwyżej coś z matmą.

dlatego prawo w ostateczności

a na co składasz? i na którą uczelnię? :)