logopedia, bibliotekoznastwo... strona 2 z 3

Witam.
Przyszedł czas na złożenie papierów na uczelnie, a ja jak zwykle niezdecydowana, chodzi oczywiście o kierunek.

Waham się między następującymi:
*logopedia
*bibliotekoznawstwo
*administracja
*stosunki międzynarodowe (bez skojarzeń )
*prawo (ale to już ewentualnie)

I błagam, nie piszcie: "idź na to co cię interesuje" bo w tym momencie naprawdę nie wiem co chcę robić w życiu, ani "my za ciebie studiować nie będziemy" bo ja wam nie karzę wybrać za mnie tylko doradzić co według was warto studiować.
No .
Z góry dziękuję za pomoc,
pozdrawiam.

z tego wybrałabym logopedię.
prawo- liczą się znajomości, dużo wkuwania.
bibliotekoznawstwo - to chyba najnudniejszy kierunek
stosunki-dla mnie nudne
administracja- na to każdy idzie

Administracja jest najnudniejszym i najłatwiejszym kierunkeim, więc nic dziwnego, że sporo osób składa na ten kierunek bądź studiuje. Prawo- tak jak osoba wyżej napisała, na tym kierunku tak naprawdę układy się liczą. To jeden z najtrudniejszych kierunków. A poza tym prawo nie jest dla każdego. Nie wszyscy są doskonale przystosowani do tego, by pracować w tym zawodzie. Bibliotekoznawstwo jest dla osób, które uwielbiają książki, nawet te najnudniejsze. Wg mnie nie jest nudnym kierunkiem, ale mnie brak cierpliwości. Natomiast stosunki są tragiczne. Za dużo historii, polityki i politologii. Logopedia- dla tych, którym nie brakuje cierpliwości.

Gdybym coś doradziła, to oczywiscie ochronę środowiska. Dobrze, że nie poszłam na turystykę. To byłby mój największy błąd w życiu. Ochrona jest bardzo przyszłościowym i interesujacym kierunkiem. Pod warunkiem, jak jest dobrym z chemii i innych przedmiotów ścisłych.

dlaczego?
dużo osób ją wybiera.
i w sumie jak patrzyłam na przedmioty to wydaje się być miłym kierunkiem ;>

to niestety odpada, bo jak napisałam wyżej zdawałam na maturze historię.

to ja, to ja! ale chyba sobie ten kierunek odpuszczę, nie warto

wezmę pod uwagę. bo z tego co rozmawiałam z osobami ze stosunków to nikt nie narzekał, o dziwo.

i pewnie tak zrobię, tyle że jest tylko 45 miejsc i nie wiem czy się dostanę

Jeśli lubisz czytać książki (ale wszystkie wszystkie), nie przeszkadza Ci wiele godzin spędzanych w samotności, masz dobrą pamięć do nazwisk i tytułów, to mogę Ci poradzić bibliotekoznawstwo.

Z drugiej strony, jeśli interesujesz się polityką, to stosunki międzynarodowe wydają się też być odpowiednie. A i prawdopodobnie zarobki są niezłe :>.
____
Tylko trzy przedmioty zdawałaś na maturze?
A jak Twój język obcy? Bo może język biznesu? (Masz tam u siebie taki kierunek?)

tak, trzy

angielski podstawowy

nie, mieliśmy tylko normalny angol w liceum.

Chodziło mi o kierunek na studiach :>.
Ale jeśli język obcy na poziomie podstawowym... to raczej nic z tego :>. Chyba żeby :>.

to nie zrozumiałam

nadgonię trochę polskim, bo zdawałam rozszerzony i (chyba) nieźle mi poszło.

Jeszcze WOS potrzebny?
Zresztą, kurczę, każda uczelnia ma trochę inne wymagania :)

UW przyjmuje z historią na kulturoznawstwo :)

zawsze miałam takie przekonanie że po kulturoznawstwie nie ma pracy, nie wiem czemu.
a na UW miałam nawet składać, ale zrezygnowałam i został mi Lublin :)

takie samo prawdopodobieństwo jak po większości studiów humanistycznych ;)

jak dla mnie te dwa wchodziłyby w grę ;)
pozdrawiam i powodzenia przy wyborze :)

moze sie spotkamy ;)


to albo to. reszta do bani.

zastanów się w takim razie nad filologią polską. wielu ludziom kojarzy się to tylko z pracą w szkole, zerowych zarobkach, poniżeniu i ogólnej dupie wołowej, ALE masz wiele specjalizacji, w tym wymienioną przez ciebie logopedię no i nauczycielską, ale powiedzmy, że te dwie nie są zbyt atrakcyjne. masz jeszcze do wyboru spec. edytorsko-wydawniczą, co można robić mówi już sama nazwa, praca w wydawnictwie, redakcjach gazet etc. i filologię dla mediów, co wybrała moja siostra. co można robić? tu już praktycznie ograniczeń nie ma, zaczynając od pracy w radiu, gazecie i ogólnie iść w stronę dziennikarską, ale też PR czy pisarstwo reklamowe. w każdej większej firmie, nawet nie związanej z wyżej wymienionymi dziedzinami, potrzebuje się specjalistów od języka, człowieka który umie się wysłowić etc. także polecam zastanowienie się, bo skoro pisałaś rozszerzoną maturę z polskiego, to chyba w pewnym stopniu cię to interesuje i jednak zdolności jakieś tam masz;)

moja siorka kończyła te studia szczerze w tych czasach nie warto
ale ja bym wybrała administracje ; )