NaTaLka9310x
NaTaLka9310x
  2 maja 2009 (pierwszy post)

niewiele brakuje mi do paska na koniec roku, ale nie chce mi się uczyć, ciepło na dworze , po prostu czuje zbliżające się wakacje . znacie jakiś dobry sposób na mobilizację?

Aniunia47
Aniunia47
  3 maja 2009
RexMundi
RexMundi: mobilizacja

Chyba "Żenada" :zonk:
Konto usunięte
Konto usunięte: tylko większość osób naciąga sobie tak oceny poprzez wychowawcę.

Dokładnie.. Podciąganie ocen na pasek = Totalna porażka intelektualna
lookatbutterflies
lookatbutterflies
  3 maja 2009
Konto usunięte
Konto usunięte: To dopiero jest żenada. "proszę pani, bo chciałabym mieć pasek, ale pani X, Y i Z nie chce dać mi piąąąąątki. "

nie no pasek za inteligencję jest ok:) oczywiscie pasek nie czyni kogos niewiadomo jak mądrym, mi tam nie zalezało na pasku ale oceny miałam dobre, wolałam sobie olewac niz poswiecac noce i dnie na nauke

oczywiscie zgadzam sie z Tobą takie lizusostwo to żenada, bo ja np. nie znizyłabym sie do takiego poziomy by dostac ocene na jaka ie zasługuje...
Miihihih
Miihihih
  3 maja 2009
Konto usunięte
Konto usunięte: ja slyszalam ze 5 :]

możliwe, że 5, napisałam CHYBA.

RexMundi
RexMundi: czasami jak tak patrze to mam uczucie że poziom edukacji w ciągu kilku lat poszedł ogromnie do przodu za "moich czasów" mieć 5 na koniec to byłeś kimś , dziś jedno z drugim się przechwala i licytuję kto ma więcej 6 ( tym bardziej jak sie nie ma pojęcia o tym co się uczyło)

ale tak niesprawiedliwie jest tylko do gimnazjum. ;)
TakeTheSunAway
Posty: 3033 (po ~157 znaków)
Reputacja: 0 | BluzgometrTM: 0
TakeTheSunAway
  3 maja 2009
Konto usunięte
Konto usunięte: "proszę pani, bo chciałabym mieć pasek, ale pani X, Y i Z nie chce dać mi piąąąąątki. "

I oczywiście ktoś dostaje tą piątkę i później ma przeświadczenie, że zawsze mu się należy piątka.
A w głowie ma pustkę.
Mam taką koleżankę w klasie, której mama chodzi z kwiatami do nauczycieli, jeśli jej córka dostanie jakąś 4 i błaga ze łzami w oczach o 5, bo przecież "Ania taka zdolna, tylko ona ma tyle zajęć i obowiązków", bla, bla, bla. :zonk:.
To naprawdę żałosne, wielu nauczycieli nie daje się "przekupić", ale niestety, jest kilku na których działają takie maślane oczy.
Na szczęście później w życiu najczęściej okazuje się, kto miał oceny naciągane i za ładne oczy, a kto naprawdę ma coś w głowie.
Dla mnie liczy się to ile wiem, a nie to, czy mam świadectwo z paskiem czy bez.
shamaramorgan
shamaramorgan
  3 maja 2009
RexMundi
RexMundi: chociaż i za moich czasów to tez sie działo.. zwłaszcza jak sie jest dzieckiem nauczyciela to nie wypada NIE MIEĆ paska na świadectwie

to już jest chore. Albo takie "jechanie na opinii" do końca szkoły. W pierwszej klasie był stypendystą, bo mamusia się postawiła, więc przez następne kilka lat też musi być, "bo inaczej nie wypada". I dostaje oceny "dla zasady."
Niestety mam taką sytuację w klasie. :zonk:
Konto usunięte
Konto usunięte: nie no pasek za inteligencję jest ok:) oczywiscie pasek nie czyni kogos niewiadomo jak mądrym, mi tam nie zalezało na pasku ale oceny miałam dobre, wolałam sobie olewac niz poswiecac noce i dnie na nauke

ja się w domu nie uczę i jakoś nie czuję się ani głąbem, ani kimś gorszym od tego, kto ma pasek.
TakeTheSunAway
TakeTheSunAway: Mam taką koleżankę w klasie, której mama chodzi z kwiatami do nauczycieli, jeśli jej córka dostanie jakąś 4 i błaga ze łzami w oczach o 5, bo przecież "Ania taka zdolna, tylko ona ma tyle zajęć i obowiązków", bla, bla, bla. . To naprawdę żałosne, wielu nauczycieli nie daje się "przekupić", ale niestety, jest kilku na których działają takie maślane oczy. Na szczęście później w życiu najczęściej okazuje się, kto miał oceny naciągane i za ładne oczy, a kto naprawdę ma coś w głowie. Dla mnie liczy się to ile wiem, a nie to, czy mam świadectwo z paskiem czy bez.

ja w klasie miałam ostatnio lepszą sytuację. Dziewczyna, stypendystka, "najlepsza" uczennica w klasie miała być pytana z polskiego. Nie wiadomo dlaczego, ale tylko jej polonistka powiedziała kiedy będzie pytana. No i co? Przyszła lekcja, kiedy miała odpowiadać, a dziewczyna mówi: "ja nie chce dzisiaj iść, bo się źle czuję." nauczycielka zamiast wstawić jej zasłużoną 1, powiedziała tylko: Dobrze W. pójdziesz innym razem." :zonk:
albo sama sobie ustala kiedy ma pisać sprawdziany. :zonk:
Ciekawe jak sobie na studiach poradzi.
NaTaLka9310x
NaTaLka9310x
  3 maja 2009

mi głównie chodzi o punkty , za świadectwo z wyróżnieniem . chcę pójść do dobrego liceum , które wybrałam na 1 miejscu ,

shamaramorgan
shamaramorgan
  3 maja 2009
Konto usunięte
Konto usunięte: chcę pójść do dobrego liceum , które wybrałam na 1 miejscu ,

więc to powinna być mobilizacja. poza tym jesli teraz nie chce Ci się uczyć, to nie wiem jak się utrzymasz w tym liceum.
TakeTheSunAway
Posty: 3033 (po ~157 znaków)
Reputacja: 0 | BluzgometrTM: 0
TakeTheSunAway
  3 maja 2009
Konto usunięte
Konto usunięte: albo sama sobie ustala kiedy ma pisać sprawdziany. Ciekawe jak sobie na studiach poradzi.

To jest wielka niesprawiedliwość.
Ale pewnie nie poradzi sobie na studiach, gdzie trafi na "obcych" ludzi, wykładowcy nie będa się pewnie już z nią tak bawić, jak teraz robią nauczyciele.
Pewnie w życiu też będzie miała problem z poradzeniem sobie.

Konto usunięte
Konto usunięte: mi głównie chodzi o punkty ,

Więc jeśli chodzi Ci o punkty, żeby dostać się do jakiejś konkretnej szkoły, to chyba samo w sobie powinno być mobilizacją, czyż nie?
OxoBlackSideoxO
OxoBlackSideoxO
  3 maja 2009
Za pasek jest 8 pkt.
Nie lubie takich naciągaczy. Pod koniec roku mało co nie wejdą w d*** nauczycielowi byle by naciągnął ocenę. Sama nigdy nie zniżyłam się do tego poziomu i mam nadzieję nigdy tak nie postąpić. Niby tracę na tym, bo choć z testów będę jedną z pierwszych w szkole to z ocen będzie średnio. A najśmieszniejsze, że spoko tych lizusów z egzaminiu będzie mieć ok 50/100 pkt, a średnią 5.0 < x
RexMundi
Posty: 68930 (po ~126 znaków)
Reputacja: -46 | BluzgometrTM: 13
RexMundi
  3 maja 2009
Konto usunięte
Konto usunięte: ale tak niesprawiedliwie jest tylko do gimnazjum. ;)

no w dalszym etapie nauki juz raczej się z tym nie spotykałem ale w szkołach podstawowych czy gimnazjum to jadą już po bandzie :tak:
zwłaszcza jeszcze w szkołach na wsi ..gdzie młodzież jest "swoja"

Konto usunięte
Konto usunięte: Chyba "Żenada"

tak
to straszna żenada mieć dobre świadectwo

Konto usunięte
Konto usunięte: to już jest chore. Albo takie "jechanie na opinii" do końca szkoły. W pierwszej klasie był stypendystą, bo mamusia się postawiła, więc przez następne kilka lat też musi być, "bo inaczej nie wypada". I dostaje oceny "dla zasady." Niestety mam taką sytuację w klasie.

Ja miałem w klasie 4 dzieci nauczycieli ze szkoły gdzie sie uczyłem
córkę szkolnej lekarki
i 3 dzieci radnych
.......... tyle niesprawiedliwości co tam było wśród ocenianych to brak słów

dwa przypadki

- syn nauczyciela nie zrobił pracy na technikę więc pożyczył od kumpla który za swoją dostał 3 , zaniósł do oceny i 5 :zonk:

- moja klasa brała udziały w warsztatach artystycznych i kilka naszych prac zdobyło wyróżnienia (m.in moja :mrgreen: )
niestety po odbiór nagród i na jakaś tam całą galę - pojechała tylko delegacja
(dzieci nauczycieli którzy nie zdobyli żadnych nagród ), by odebrać nagrody za innych

w ostatniej klasie już nie wytrzymałem i zaczął sie mój "okres buntu", wyrażałem swoją zdanie o podobnych sytuacjach

Konto usunięte
Konto usunięte: mi głównie chodzi o punkty , za świadectwo z wyróżnieniem . chcę pójść do dobrego liceum , które wybrałam na 1 miejscu ,

bierz udziały również w konkursach , turniejach i innych zajęciach poza szkolnych
...Ignorance is bliss...
Kamaa08
Kamaa08
  3 maja 2009
Konto usunięte
Konto usunięte: Jak będę nauczycielką, jeszcze będę obniżać oceny tym, którzy pchają sie do paska, a gówno umieją.

ja tez :rock:
nie lubię takich, co jęcza o pasek :and:
dla mnie to żenujące :zonk:
NaTaLka9310x
NaTaLka9310x
  3 maja 2009

wiem na pewno , że z historii będę pisała po wystawieniu ocen . Egzamin z całego roku , żeby mieć tą 4 .

Aniunia47
Aniunia47
  3 maja 2009
RexMundi
RexMundi: to straszna żenada mieć dobre świadectwo

To straszna żenada miec naciągniete świadectwo..
RexMundi
Posty: 68930 (po ~126 znaków)
Reputacja: -46 | BluzgometrTM: 13
RexMundi
  3 maja 2009
Konto usunięte
Konto usunięte: To straszna żenada miec naciągniete świadectwo..

tyle tylko że Ja nie pisze o naciąganiu ocen :ziew:

tylko o mobilizacji
świadectwo z paskiem - czy nawet ogólnie dobre świadectwo - nagrodą za całoroczną pracę i naukę
...Ignorance is bliss...
shamaramorgan
shamaramorgan
  3 maja 2009
RexMundi
RexMundi: no w dalszym etapie nauki juz raczej się z tym nie spotykałem ale w szkołach podstawowych czy gimnazjum to jadą już po bandzie zwłaszcza jeszcze w szkołach na wsi ..gdzie młodzież jest "swoja"

ja miałam taką nadzieję, ale w mojej klasie nic się nie zmieniło :zonk:

RexMundi
RexMundi: w ostatniej klasie już nie wytrzymałem i zaczął sie mój "okres buntu", wyrażałem swoją zdanie o podobnych sytuacjach

w mojej klasie "buntują się" ale nikt nie powie tego w twarz.
:zonk:
Dyskusja na ten temat została zakończona lub też od 30 dni nikt nie brał udziału w dyskusji w tym wątku.