Konto usunięte: waskirk:chętnie się tym zajmę jeżeli o to chodzi.
Chłopak ma 16 lat, naprawdę wątpię, aby w edukacji doszedł już do całek. ;>
Sama studiuję, i jeszcze do całek nie dotarłam z materiałem. Więc wątpię, że o takie rozwiązanie chodzi, aczkolwiek mogę się mylić:)
Wiem że nie uczy się całek, to znaczy przypuszczam że nie uczy się całek. Ja zacząłem całki w średniej szkole, ale indywidualnym trybem nauki. Inny dowód nie przychodzi mi na myśl. Można udowodnić w słowach lub eksperymentalnie, jednak nie to jest rzeczą matematyki, to bardziej jak fizyka :D. Matematyka opiera się na dowodach, jeżeli twierdzenie nie ma dowodu nie jest prawdziwe, lub być może jest prawdziwe, ale tego nie wiadomo. Jeżeli powiesz, że każdy kwadrat promienia sfery można zpierwiastkować do trzeciego stopnia,co da za każdym razem wynik liczby całkowitej, a nie masz na to dowodu, to twierdzenie nie jest prawdziwe. I jest to element matematyki, ale albo nie zbadany, czyli nie odkryty (nie udowodniony), lub element nieprawdziwy, tak zwany fałsz. Podobnie było z teorią względności einsteina, i zakrzywieniem czasu przy dużych obiektach, takich jak Ziemia. Matematyka nie była w stanie tego rozwiązać, tego udowodnić, i to odrzuciła, a mimo to stało się kanonem fizyki. Dopiero w zeszłym roku udało się wyprowadzić dowód matematyczny na to twierdzenie ;) Pozdrawiam.