nie cierpie szkoły heh strona 1 z 3

wstaje rano i pierwsza myśl szkoła na chetniej bym nie wstawał z łuszka ale trzeba i nudzić sie w szkole jak ja nie cierbie szkoły xD nauczyciele trujom wcionsz srub tamto i tamto a tak to wku..ia to szok .

To zmień podejście, bo będzie kopał rowy..

P.S. Wyjątkowo tandetna prowokacja

hahaha a kto lubi szkole?

Ja i co?

są tacy co lubią, znam takich, nie lubię takich ludzi, bo ja tu gadam że nie chce jutro do szkoła a ona "Weź przestań fajnie jest lubię szkołe"
masakra...
codziennie trzeba wstawać o 7:00, a wy o której wstajecie?

hah, i co ci sie w tej szkole tak podoba? pewnie się uczysz popołudniami i dostajesz dobre ocenki to ci pasuje prawda?

To lepiej ją polub i naucz się ortografii.


Jeśli jem śniadanie to 6.30.

jakbyś się postarał, to też byś dostawał dobre stopnie, bo podejrzewam, że za wielu takich nie masz :-)

pfff przeciez do południa i tak nie ma co robić

6.30 - 7.15


Oceny nie są ważne.. Liczy sie to, że pracuję na swoją przyszłośc Wystarczy zmienic podejście, a naprawdę można szkołę polubic..

ja nigdy nie polubie szkoły :D

ja jestem w szkole zawodowej i moje podjeście jest takie:
skończyć jak najszybciej tą szkołe i iść do roboty i zarabiać już kase na życie w młodym wieku, bo ci co idą potem jeszcze na studia albo coś to kończą w późnym wieku i kasy brak...

dzisiaj możesz śnieg po odgarniać, nie umiesz sobie zajęcia znaleźć? to weź rower wstań o 6.00 rano i jedź przed siebie, wróc na obiad, to najlepszy pomysł na zabicie czasu, a jeszcze jak się gdzieś zgubisz... super

Może kończą później, ale za to mają akurat lepsze zarobki niż ludzie po zawodówce (swoją drogą amsz strasznie materialistyczne podejście do sprawy;/)

To,.że masz wstręt do szkoły i nauki jest niezwykle łatwo dostrzec,koncentrując się na Twojej wybitnej znajomości polskiej ortografii.