Kurde to jest nie do pojęcia. Nauczycieli po ło.
Na kazdy przedmiot trzeba nosic ksiazke bo jak nie to pala. A z ksiazek korzystamy na niektorych przedmiotach tyle co nic. Gdyby to jeszcze byly normalne ksiazki. Ale nieeeeeeee !! Odrazu musza byc wielkosci A4 i 200 kartek ;/
Kazdy nauczyciel uwaza ze jego przedmiot jest najwazniejszy. I to jest wkce ze mamy to dzwigac. Nie wiem jak u was ale plecy moje i znajomych tak napają ze szok. A jak kiedy byl bunt ze nie bedziemy nosic ksiazek to jedyneczki i jeszcze sobie notowali ze sie buntujemy
Gdyby jeszcze mozna bylo miec jedna ksiazke na lawke i podzielic sie z sąsiadem ksiazkami ze ten nosi to tamten too, ale nieee ka nie mozna.
u was tez tak jest?
ciezkie macie plecaki ?
jakie konsekwencje jak nie nosicie wszystkich ksiazek ?
I jak mozna temu zaradzic ?
lista tematów
Lubimy dzwigac ciezkie plecaki strona 1 z 4
Mój plecak też jest ciężki. Do tego dochądzą buty na zmiane, mundurki i strój na wf..Wg mnie to juz lekka przesada
Konto usunięte: Mój plecak też jest ciężki. Do tego dochądzą buty na zmiane, mundurki i strój na wf..Wg mnie to juz lekka przesada
Witaj w klubie moj plecak zawiera :
- buty
- stroj od basenu pstroj, czepek, klapki, recznik]
- ksiazki mega wielkie i grube
- wf zwykly stroj [ale nie zawsze go trzeba nosic ..uff]
Dorqa: Kurde to jest nie do pojęcia. Nauczycieli po ło.
Na kazdy przedmiot trzeba nosic ksiazke bo jak nie to pala. A z ksiazek korzystamy na niektorych przedmiotach tyle co nic. Gdyby to jeszcze byly normalne ksiazki. Ale nieeeeeeee !! Odrazu musza byc wielkosci A4 i 200 kartek ;/
Kazdy nauczyciel uwaza ze jego przedmiot jest najwazniejszy. I to jest wkce ze mamy to dzwigac. Nie wiem jak u was ale plecy moje i znajomych tak napają ze szok. A jak kiedy byl bunt ze nie bedziemy nosic ksiazek to jedyneczki i jeszcze sobie notowali ze sie buntujemy
Gdyby jeszcze mozna bylo miec jedna ksiazke na lawke i podzielic sie z sąsiadem ksiazkami ze ten nosi to tamten too, ale nieee ka nie mozna.
u was tez tak jest?
ciezkie macie plecaki ?
jakie konsekwencje jak nie nosicie wszystkich ksiazek ?
I jak mozna temu zaradzic ?
u mnie też tak jest :/
no co qrde... :/
nie mogliby uczyć bez podręczników i innych dupereli ? ;>
Dorqa: Gdyby jeszcze mozna bylo miec jedna ksiazke na lawke i podzielic sie z sąsiadem ksiazkami ze ten nosi to tamten too, ale nieee ka nie mozna.
U mnie w szkole nauczyciele tak pozwalali,nie wiem dlaczego u ciebie jest inaczej.Wzorowy uczeń będzie zawsze nosił komplet książek na zajęcia a inny przyniesie sam zeszyt ;P.Co do bólu pleców , raczej się za dużo nie wypowiem , gdyż nalezę do tej silniejszej płci i nie odczuwałem.Chyba ze masz kolegę który w drodze do szkoły może dźwigać za ciebie dodatkowe ciężar, na pewno pomoże koleżance w potrzebie ;p.
Dorqa: Kurde to jest nie do pojęcia. Nauczycieli po ło.
Na kazdy przedmiot trzeba nosic ksiazke bo jak nie to pala. A z ksiazek korzystamy na niektorych przedmiotach tyle co nic. Gdyby to jeszcze byly normalne ksiazki. Ale nieeeeeeee !! Odrazu musza byc wielkosci A4 i 200 kartek ;/
Kazdy nauczyciel uwaza ze jego przedmiot jest najwazniejszy. I to jest wkce ze mamy to dzwigac. Nie wiem jak u was ale plecy moje i znajomych tak napają ze szok. A jak kiedy byl bunt ze nie bedziemy nosic ksiazek to jedyneczki i jeszcze sobie notowali ze sie buntujemy
po 1. po co te nerwy?
po 2. każdy chyba podczas swojej edukacji nosił sporo ważące plecaki
aktualnie nie xD
nie
żadnych... nikt tego nie sprawdza :P
tzn. jedynym wyjątkiem jest polski... ale polski to już zupełnie inna historia :P
pogadajcie z nauczycielami, żeby się zgodzili na jedną książkę na ławkę ;]
nie =]
nie mam plecaka tylko torebke :P i jest leciutka...
zalezy z jakiego przedmiotu :P ale ja wogóle ksiazek nie nosze tylko pożyczam
porozmawiaj z wychowawca moze ci doradzi
kto musi ten musi...
Dorqa: u was tez tak jest?
ciezkie macie plecaki ?
jakie konsekwencje jak nie nosicie wszystkich ksiazek ?
Ja zadnych ksiazek nie nosze. W maturalnej klasie jestem, codziennie mam ze soba max 4 zeszyty. Ksiazki niby sa potrzebne na wiekszosc przedmiotow ale tak naprawde to dla mnie tylko na angielski. Na reszte nie nosze, zawsze znajdzie sie jakas wymowka, a poza tym tak rzadko z nich korzystamy ze bez sensu jest noszenie.
No i jeszcze w moim liceum na niektore przedmioty sa ksiazki w szkole.