Witam,
chciałbym spytać Was, czy stresujecie się w szkole?
jeśli tak,to dlaczego,na jakich przedmiotach i jakie są tego stresu objawy?
U mnie naprawdę było nieciekawie...bóle brzucha,nudności..a wszystko wywołane przez presję związaną ze szkołą...dużo tej nauki,nauczyciele niezbyt wyrozumiali a my tylko normalni ludzie jestesmy..
lista tematów
Stres - a szkoła,przedmioty szkolne itd. strona 3 z 3
Stresowalam sie na chemii w gimnazjum, mimo ze w 3 klasie mialam ją tylko 1 w tygodniu, to gdy nadchodzila ta chemia myślalam ze umre. A wszystko dzieki mojej wspanialej pani ktora wyglądała jak chodząca smierc, mowila tak cicho ze nikt nie doslyszal a sprawdziany robila chyba na poziomie studentow, pozatym atmosfera na lekcji naprawde przyprawiala o dreszcze.
Za to w liceum mialam bardzo milą panią, fajnie tlumaczyla i mialam 4 na koniec, gdy w gim. ciesze sie ze w ogole zdalam Takze Bardzo Duzo zalezy od nauczyla.
Ja stresuję się tylko przed wywiadówką i na koniec roku.
Na początku roku szkolnego sobie lachę wykładam a potem są skutki picia wódki :)
Konto usunięte: A wszystko dzieki mojej wspanialej pani ktora wyglądała jak chodząca smierc, mowila tak cicho ze nikt nie doslyszal a sprawdziany robila chyba na poziomie studentow
to ty nie wiesz co to jest sesja xD. i beiganie z jednego zaliczenia na 2 bo jakis glupi dr albo profesor nie chcial przelozyc terminu zaliczenia
W Polsce, owszem.
Na biologii, objawy? Żadne widoczne, po prostu się bałam, bo się nie nauczyłam a biologica była wredna. Ale cóż, za leniwa jestem by się uczyć z lekcji na lekcje, tymbardziej biologii.
I na matematyce, bo matematyczka miała humorki.
Ale takto to stres sama sobie zapewniałam lenistwem.