Za jakiś czas będę uczęszczał do szkoły informatycznej ( 2 lata ) obecnie jestem po mechaniku ( 6 lat zawód i średnie ) a potem chce na studia iść to tak kątem wykształcenia.Pytanie czy jest sens otwierania firmy komputerowej w PL ? Mówi się że za granicą owszem - tak ale czy w Pl jest to opłacalne ?
Własna firma komputerowa w PL ? strona 1 z 2
Zależy dokładnie w jakiej specjalizacji. Czy to ma być serwis, czy sprzedaż sprzętu. Choć moim zdaniem serwis byłby lepszą opcją.
Lub to i to . Ogólnie nowe firmy w PL które powstają nie działają zbyt długo, jedynie te z wielkich korporacji.
firma komputerowa to bardzo ogólne... kwestia tego czym miałaby się zajmować, bo jeśli wymyślisz coś naprawdę dobrego to nic nie stanie na przeszkodzie byś zarabiał. Ewentualnie możesz zarejestrować firmę w jakimś raju podatkowym i tu prowadzić działalność.
Dobry informatyk w dzisiejszych czasach zawsze znajdzie dobrze płatne zajęcie, oprócz umiejętności potrzeba też dużo kreatywności :) Zrobisz portal na miarę Fotka i jesteś ustawiony do końca życia :D powodzenia :p
Wydaje mi się, że firm usługowych typu składanie-naprawa-handel-serwis komputerów jest dosyć dużo na rynku i tu potrzebna byłaby duża siła przebicia. Projektowanie stron www też już chyba nie jest tak dochodowe jak kiedyś.
Najlepsza chyba będzie jakaś firma specjalistyczna, typu wdrażanie systemów automatyki i sterowania (ESD, DCS) dla przedsiębiorstw itp, jednak tutaj potrzebna jest naprawdę mocna głowa i pieniążki ;)
Po pierwsze jak napisałeś że jesteś po mechaniku i chcesz zostać informatykiem to będzie z ciebie taki specjalista że cho cho ....
Szkoła informatyczna ? Dokładniej co ? Szkoła uzupełniająca ? Chcesz tam się informatyki nauczyć ? Nigdy w życiu. No chyba że jesteś zapalonym informatykiem ...... a wykształcenie informatyczne do prowadzenia firmy w tym zakresie nie jest ci potrzebne.
Załóż firmę jak masz taką potrzebę. Jak będziesz miał zbyt na swoim terenie to warto. Ale pamiętaj jak będziesz kolejnym konowałem który udaje ze się zna na komputerach, choć to z prawdziwą informatyką niema nic wspólnego, to będziesz zbędny na tym rynku pracy.
Nie dołuj chłopaka...ja byłem w podobnej sytuacji; zawodówka, pózniej Technikum, następnie policealka Technik-Informatyk..ale to tak naprawdę jest mało ważne :)
Decydując się na taką firmę, musisz poza wiedzą teoretyczną posiadać również umiejętności i doświadczenie..i to obojętnie, jak masz zamiar się ukierunkować :) Zajmowałem się kiedyś profesjonalnie serwisowanie sprzętu komputerowego, pózniej doszło serwisowanie laptopów...co nie jest łatwą rzeczą już przez wzgląd na układy BGA i sporo innych rzeczy...można by pisać tutaj w nieskończonośc, ale moja rada jest taka, żebyś na początek zaczął pracę w takiej firmie, nabrał doświadczenia i wtedy dopiero ukierunkował się na coś :)
Trudno jest teraz o dobrego fachowca i wiem coś o tym :)
Zrób sobie prawko jak masz to super do tego uprawnienia na wózki jezdne i zatrudnij się jako magazynier więcej zarobisz jak na własnym interesie w naszym kraju a jak jeszcze angielskiego się nauczysz to sobie wyjedziesz do UK czy tam Irlandii i trzy razy więcej tam zarobisz i będziesz godnie w spokoju sobie żył.
OD 16 roku życia zajmuję się komputerami - naprawa , diagnostyka itd. po prostu kocham to robić i jestem w tym naprawdę dobry bo sporo PC'ów w swoim życiu naprawiłem i wiem co mówię
Mechanikiem jestem od tak sobie bo jakoś mnie tak życie poniosło ;p ale mam uprawnienia jeszcze do tego CNC - sterowanie numeryczne + 3 lata zawodówka o 3 lata technikum a tak od 8 lat naprawiam prywatnie PC'ty :)
Musisz wziąć jednak pod uwagę, że chcąc zarobkować na tym, musisz również ogarniać laptopy. Do tego potrzebna Ci będzie profesjonalna stacja lutownicza na gorące powietrze, nie taka zwykła ręczna, ponieważ układy BGA mają różną wytrzymałość na temperaturę. Nie są to tanie rzeczy, również trochę czasu minie, zanim nauczysz się tym posługiwać...lutowanie układów w laptopie, to już wyższa szkoła jazdy.
Co do samego serwisowania komputerów; to, ile będziesz zarabiał, będzie uwarunkowane od Twoich umiejętności. Jeśli będziesz typowym wymieniaczem, wtedy dużo zleceń Ci odpadnie przez wzgląd na nieopłacalnosć w niektórych przypadkach, natomiast jeśli będziesz potrafił naprawić, np. płytę główną, wtedy już dobra droga do sukcesu. Mi udało się ponad połowę płyt głónych przywrócić do życia..głownie padał układ zasilania procesora, najczęściej na platformach AMD :)
Jeszcze odnośnie składaków sklepowych; teraz sprzęt do grania kuszący olbrzymimi parametrami kusi niską ceną..ale to wszystko iluzją jest. 2 lata i t6aki sprzęt zmęczony jest..wtedy moższ sobie diagnozować, naprawiać, taki komputer już będzie się psuł.
Mało który sklep kieruje się zasadą, podczas konfigurowania zestawów, że mocny sprzęt potrzebuje odpowiedniej podstawy...pod mocne układy graficzne najlepiej stosować płyty z SLI, czy Cross Fire, nawet jeśli pracować na nich będzie jedna karta...czy np. pamięci dobiera się asynchronicznie do procesora, bez nadwyżki mhz ze względu na utracie czasu dostępu, tak zwanego CL przy wyższych taktowaniach. Do tego dochodzą jeszcze rzeczy typu najnowsze chipsety oraz najnowsze układy graficzne...w 1 rzedzie aktualizacja Biosu i ręczna optymalizacja Biosu...kiedyś kładło się również nacisk na ukłąd zasilania procesora na płycie głównej.. teraz nowoczesne płyty posiadają cyfrowe kontrolery układu zasilania, więc są mniej awaryjne. Otwórz 1 lepszego blaszaka ze sklepu z rzekomo mocnymi parametrami i przyglądnij się..płyta midi, zasilacz na styk, obudowa jakości pudełka kartonowego ;P a dlaczego tak jest? Bo taki komp by kosztował 2 razy tyle, co ten mega shit ze sklepu :) a ludziom nie przetłumaczysz :) Pózniej pełen fascynacji nowym sprzetem odpala grę a tu artefakty... ;P ale ja to wiem, Ty to pewnie też wiesz, natomiast ludziom się wydaje, że chcesz ich z kasy oskrobać proponując ten sam sprzęt, tylko za większe pieniądze ;P Komputery to była pasja kiedyś, teraz luzdiom szkoda kasy, zeby wynagrodzić Ci głaskanie ich komputerów jak należy :)
Dlatego zrezygnowałęm z tego. Nauczony byłem solidnej usługi...pokaż mi serwis, czy punkt, do którego zaniesiesz komputer mówiąc "proszę sformatować mi dysk, wgrać na nowo system, bo mi się komp zawiesza", który poza wgraniem systemu zrobił coś jeszcze....mało który, ponieważ musieli by kasować wielokroć, a wtedy klient już 2 raz by nie przyszedł ;P Dla mnie informacja, że się np. zawiesza była sygnałem, że należy sprawdzić sprzęt...teraz mam to gdześ; za 30zł nie będę połowy dnia marnował i brudził się z jakimiś złomami ;P
Tak więc nie chcę Cię zniechęcać, ale jeśli chcesz wyżyć, musisz kupić sprzęt i zajmować się również naprawą laptopów..bez korzystania z usług firm zewnętrznych a powiem ci, że podczas napraw na płytach głównych niekiedy takie cyrki wychodzą, że nie idzie do ładu dojść...miałęm niekiedy tak, że po takiej naprawie laptop mi już nie odpalił :) ale to pewnie za sprawą tego, że nie miałęm większej wprawy w lutowaniu układów BGA i wystarczyło, że nadmiar topnika delikatnie poszedł nie tam, gdzie powinien i był już zonk ;P Odpuściłęm sobie na dobre. Mam za 1500zł zajmować się czymś, co wymaga sporej wiedzy i umiejętności, to wolę dać sobie spokój. A nie jestem nauczony masówek...raz dwa i wypad z warsztatu ;P
Mam nadzieję, że nie jesteś typowym wymieniaczem, tylko potrafisz naprawić, skoro to lubisz, bo często ludzie nie zdają sobie nawet sprawy, jaką kasę pakują w naprawy niepotrzebną tylko dlatego, że sklep poza wymianą nie specjalizuje się w niczym więcej ;P
Święta prawda dla tego z góry mówię że jakakolwiek robocizna 50zł plus ewentualnie jakieś dodatkowe opłaty jesli potrzeba jest wymiany podzespołów oczywiście 50zł i nigdy nie robię kompa u klienta jak już to zabieram do domu ale liczę dodatkową kasę za transport w jedną lub obie strony. Czasem bywają proste naprawy jak wymiana kondensatora czy po prostu samo czyszczenie i wymiana pasty termo przewodzącej jeśli jednak pada chipset to jeśli taka płyta jest na allegro po 40 do 100zł to jedynie mówię że pora kupić nowy komp bo nie opłaca się. W serwisach przy sklepowych tak jak pisał kolega nikt się nie zajmie dokładnie twoim kompem nawet nie przedmuchają zainstalują system i skasują kolesia po czym i tak system mu się wysypie bo np dysk na początku miał bad sektory. W stanach to dopiero zdzierają za serwis tam bardziej opłaca nowego sobie kupić. Koleś nie mający firmy zrobi po znajomości kompa za 50zł serwis nie może sobie na to pozwolić minimum 120zł wołają a i tak zrobią po łebkach.
Już widzę reakcje na wieść, że 50zł za tą chwilę roboty chce wziąść..zdzierstwo..przecież co to...wgrać system; 5 minut ;P
No tylko w domu |:) Na miejscu pada miliony pytań, a nie daj Boże z czymś się będzie trzeba pomęczyć trochę, to wychodzisz wtedy na kombinatora, nie serwisanta.. ;P
ZA 50 to bym się bawił w to dalej ;P Poza systemem i sterownikami wgrywałem oczywiście wszystkie niezbędne programy i kodek i kiomponenty typu java, flashplayer itp ;P W serwisie biorą u nas 70zł za goły system i sterowniki...nic poza tym ;P
Stacjonarki to jeszcze w miarę, ale przyniosą Ci jakiegoś lapka bogato uposażonego w różnego rodzaju bajery...począwszy od czytnika kart, po czytnik liń papilarnych i rozbudowane klawisze multimedialne, plus Bóg wie co jeszcze, gdzie pierwotnie pracował na Viście a życzenie, to system XP, gdzie wsparcie sterowników pod ten system żaden, i lecisz po kolei według identyfikatora sprzętu po kolei sterowniki...4h niekiedy jest standardem, jeśli pierwszy raz robisz taki model i nie masz na dysku softu do niego ;)
Odsyłam wszystkich teraz tłumacząc, że nie mam czasu już na to.
Taka sama śpiewka nikogo na siłę nie zmuszam aczkolwiek jak coś robię to tak jak bym robił dla siebie... ALE WYCWANIŁEM SIĘ kiedyś nie zabezpieczałem się teraz po zainstalowaniu systemu robię kopię systemu zapisuję na dysk jako obraz i jak klient wraca robię mu kompa w 5 minut ale i tak każę aby przyszedł następnego dnia żeby nie było że za szybko zrobiłem i zdarłem 50 zł.
No i w domu ma się swojego neta na miejscu nie zawsze ma się dostęp do sieci sterowników.
Tak samo robię plus ewentualnie programy na życzenie ale zazwyczaj podstawowe wystarczają.
Zazwyczaj w lapkach nie wszystkich bywa ukryta partycja i przywracam z niej system ale tak to instaluje jak mówisz szukając sterowników producenta podzespołów zazwyczaj są wszystkie w necie no i kopia systemu. Jesli lapek przychodzi to wchodzi w to zazwyczaj czyszczenie i wymiana pasty a to dodatkowa kasa bo milion pięćset czasem śrubek trzeba rozkręcić aby się dostać a czasem jak lapek fajnie zrobiony łatwy dostęp do radiatora to sama przyjemność. No ale jak pisałeć to nie robota na 5 min trzeba się usiedzieć nad tym. W serwisie z tego co wiem mają pewne normy i nie ma szans aby on 8h przeznaczył na jednego lapka.