Laptop nie pokazuje obrazu ale chodzi słychać dzwięk awaryjny
Tak jak na tym filmiku jest pokazane,włączam laptopa i nic nie widać,podpinam kabel od monitora na którym obecnie działam bo mam stacjonarny komp i ten kabel jest okej.Ale też nie wyświetla mi obrazu, na monitorze.Co może być przyczyną? Karta graficzna? Procesor? Czy ram? Dziś rano jeszcze chodziło okej,potem zaczeła matryca szaleć raz pokazała obraz raz nie.
Rafał ;D Weź mu przetłumacz ze chodzi o ram :)
wyjmij ram , przeczyść , podmuchaj pochuchaj , i włóż z powrotem jak nie działa to możesz zrobić nowy filmik na ty pt."Krwawa Masakra Inspiracją Della" .
To chyba będzie matryca,ponieważ obraz raz go nie widać,a raz widać ale nie podswietla jakby inwektor do naprawy
ale jak to obraz raz widac raz nie,to znaczy co widac? pisz konkrety blue screen widzisz? czy moze czarny ekran biosu ze niby nagle sie pojawia i po chwili znika? bo przy tak malej ilosci danych to raczej nikt tutaj dobrej diagnozy nie postawi.
To jest tak że widzę coś ale bardzo słabo,inwentor chyba poszedł.Jak się np ładuje system i przeskakuje na pulpit widać przez sekunde podswietlony obraz.
Nowy objaw nowa możliwość. Taśma też mogła pójść, tak samo jak grafika. Albo właśnie podświetlenie matrycy mogło pójść ...
Największe szanse są że gdzieś coś nie łączy skoro raz jest raz nie.
jak ja tak mialem to przeczyscilem go a potem na nowo windows i wszystkie sterowniki i bylo okej,w twoim przypadku moze byc cos uszkodzone
Gdyby inwertEr był uszkodzony, matryca wyświetlała by obraz (blade zarysy), ale nie było by podświetlenia. Pisałeś również, że po podpięciu monitora również nie ma obrazu; tutaj inwerter również ma niewiele wspólnego...nie odpowiada on za przesył sygnału na monitor..
Skoro nie wyświetla obrazu przed załadowaniem systemu, wykluczyć mozna kwestie sterowników, winę systemu,itp. Prosimy autora tematu o bardziej obszerniejszy opis problemu : Nie widać w ogóle obrazu, czy widać blade zarysy?
Miejmy nadzieję, że to włąśnie tylko to...chociaż sugerując się wstępną-niezbyt obszerną treścią opisu problemu stawiam na płytę główną...
Z tego co tu piszecie oraz autor to wg mnie ukladgraficzny uległ uszkodzeniu. Reballing pomoże lub nowy układ grafiki (bga)
Kuźwa , rebalingi , nowe układy graficzne sranie w banie, laptop kosztuje 300zł gdzie tu rozum pchać nowe czesci w trupa. Chyba ze to max 50zł.