ile miesiecznie wydajecie na ciuchy plus kosmetyki?kupujecie za wlasna pieniadze czy ciagniecie od chlopaka badz rodzicow?ile kosztowala najdrozsza rzecz ktora kupilas i co to bylo?
Pytanie z ciekawosci strona 4 z 5
O kurdę, nie mam pojęcia ile wydaję, ale bardzo mało.
W sumie pewnie zalezy od miesiąca, jak mi się skonczy połowa kosmetyków, to kupić muszę, ubrania raczej kupuję na zapas, w sensie, ze w większych ilościach, by nie musieć co tydzień chodzić po coś, bo bardzo tego nie lubię.
Wydaję własne pieniądze, ale również mój facet lubi mi raz po raz coś sprezentować, zazwyczaj perfumy.
I za cholerę nie przypomnę sobie co mnie najwięcej kosztowało, pewnie jakieś buty, albo kurtka zimowa. A nie, wiem! Połakomiłam się kiedyś, pewnie z 7 lat temu na sukienkę, na wesele od Ewy Minge, kosztowała bardzo dużo, ale w sumie większość mi mama dołożyła, bo mało zarabiałam wtedy, albo wcale, już nie pamiętam
I nigdy w życiu już takiego drogiego kawałka szmaty nie kupię.
Przez 2 lata trenowałam sztuki walki, niech nie zmyli Cię moja postura :D
no chyba że chodziło o co innego, ale cóż, rozkminiać nie będę
Okej, wiedz, że jestem otwarta na wszelkie "kąśliwe, celne" riposty, krytykę i wszelkie inne komentarze, po części od tego jest to forum.
kupuje za swoje, tez zalezy od miesiaca... jakies 200- 300 zl moze. najdrozsza rzecz? nie pamietam, chyba jakas kiecka na wesele.
...niczym Dariusz Smyczyński
niewiele, nie wiem dokładnie ile, gdzieś może z 200 zł...zależy od miesiąca, nieraz mam takie bardziej "zakupowe", nieraz mniej
od chłopaka
nie no, tak na poważnie to oczywiście, że za swoje
hmm, garnitur za 900 zł
Miesięcznie coś około 500 zł. Zależy czy potrzebuję nowej kurtki, butów itd. Czasem są miesiące kiedy nagle kończą mi się wszystkie kosmetyki. Niektóre rzeczy mam też na pół z mamą, więc wychodzi taniej. Kasę dostaję od babć, czasem coś sama zarobię. Najdroższą moją rzeczą był aparat, zwykła cyfrówka za 800 zł.