ile miesiecznie wydajecie na ciuchy plus kosmetyki?kupujecie za wlasna pieniadze czy ciagniecie od chlopaka badz rodzicow?ile kosztowala najdrozsza rzecz ktora kupilas i co to bylo?
Pytanie z ciekawosci strona 1 z 5
Nie mam jakiejś ustalonej sumy którą muszę wydać na miesiąc na kosmetyki, raz więcej, raz mniej;)
od chłopaka to raczej często dostaje kosmetyki w prezencie.
aparat fotograficzny za 150$ a 2 lata temu to było jakieś 450 zł.
teraz mniej, zbieramy na depozyt na chawire... w sumie nie wiem dokladnie, kazdego miesiaca sa to wydatki innej miarki. zazwyczaj kupuje dla calej rodziny, wiec wliczam to w budzet domowy.
za wlasne pieniadze, za wspolne pieniadze... zalezy jaka karte mam pod reka :D
czasem mam Store Cards, ktore splacaja sie DD z mojego konta bo tak mam ustawione.
Oj dawno to bylo, ale pamietam jak dzis ten wydatek buty za £475 (£474.99) i torbe za niecale £300
"We know through painful experience that freedom is never voluntarily given by the oppressor; it must be demanded by the oppressed." MLK, Letter from the Birmingham Jail
Jeśli dobrze pamiętam to były to spodnie Wranglery za ponad 200 zł, teraz kupuję tańsze.
W tym miesiącu kupiłam tylko jeden kosmetyk więc mało, a ilosc zależy od moich potrzeb.
Tak samo jest z ubraniami, nie kupuje po to, żeby wydac kase i miec byle co w szafie, bo jeśli coś potrzebuję albo coś mi się podoba to idę i kupuję :)
zalezy od miesiaca. zarabiam latem wiec zdecydowana wiekszosc ubran i kosmetykow kupuje latem/poczatkiem jesieni
za wlasne. czasem cos rodzice zarzuca-coraz rzadziej, a nie wyobrazam sobie brac kasy od faceta:)
auto, hahhaha
z ubran hmmm, motocyklowa kurtka-500
bedzie sie ciekawie czytalo
Nie liczę ile wydaje, ale nie są to astronomiczne kwoty. Staram się do zakupów podchodzić z dużym rozsądkiem.
Czasami się wyda niewiele więcej, ale to dlatego, ze wszystkie podstawowe kosmetyki mają zwyczaj kończyć mi się w tym samym czasie.
"We know through painful experience that freedom is never voluntarily given by the oppressor; it must be demanded by the oppressed." MLK, Letter from the Birmingham Jail
Kupuję wyłącznie za swoje, a ile wydaję to...tak pomyślałam i stwierdziłam, że niewiele Ciuchy kupuję rzadko i zazwyczaj na takie zakupy wyciągają mnie baby, sama z siebie nigdy nie pójdę bo nawet nie wpadnę na to, że mogłabym potrzebować jakiejś szmaty. W lipcu np. kupiłam sobie dwie bokserki i krótkie spodenki, czyli coś ok 100zł. Z kosmetykami jest tak samo. Używam tylko tych do pielęgnacji, tych wszelakich kolorowych nie potrzebuję więc nie mam, no poza tuszem do rzęs i eyelinerem, którymi się pomarzę od święta. Makijaże sraże to nie moja bajka, szkoda mi na to czasu.
Także moje wydatki to rachunki, książki, dom, zwierzęta
Zarabiam na siebie więc kupuję za swje,czasem chłopak mi coś kupi ale nie proszę go o to.Najdroższa recz ...hmm..samochód ;)
a z kosmetyków to najdroższa rzecz to zestaw joico k-pak chyba 98 zł;)
buty za 200
Różnie, to zależy co danego miesiąca jest mi potrzebne i co mi się kończy. Nie czuję potrzeby podawania kwot tu na forum :P
Dostaję pieniądze od rodziców.
Laptop, telewizor i tego typu rzeczy A z kosmetycznych to chyba najdroższa rzecz koło 100 zł kosztowała, z ciuchów długa czarna kiecka na maturę w której tylko raz wyszłam i nigdy więcej.
co to jakieś przesłuchanie? :D