Czas szykowania się - do kobiet strona 2 z 3

Witam
Ile Wam (kobietom) zajmuje czasu wyszykowanie się do wyjścia, ale bez jakiegoś wieczorowego makijażu, na zwykły spacer ?
Czy 2 godziny na umycie się, umycie włosów to mało ?

Jak wychodzę, by coś pozałatwiać, na uczelnię to kwestia 40minut lub 45minut. Ale to zależy. Zwykły spacer, to zależy kiedy on jest - jeżeli ktoś mi dzwoni, że idziemy na spacer, a ja jak zwykle chodzę jeszcze w szlafroku i nie ogarnięta to też 40minut, bo umyć się, zjeść, przejrzeć wiadomości jakieś i taki lekki makijaż. A jak jestem jako tako to kwestia założenia butów, znalezienia kluczy i wzięcie portfela, czyli 5minut.
Do wyjścia to maksymalnie 1.5h! Dłużej w łazience nie wysiedzę. Zwariowałabym chyba.

Rano w łazience na mycie się schodzi mi około 15 minut, czasem dłużej. Potem 10 minut czesanie się, 10 na malowanie, jakieś 15 na ubranie i pakowanie, na śniadanie często już nie starcza czasu :D chyba że mam na późniejszą godzinę do szkoły..
Jak wychodzę na spacer albo gdzieś do sklepu i mam cały dzień wolne a nic nie planuję to tylko zepnę włosy, ubiorę się i mogę wyjść (+ czas spędzony w łazience na mycie)
A jakieś spotkania ze znajomymi, to dokładnie taki sam "harmonogram" jak przy wyjściu do szkoły, tylko że robię wszystko 2 razy wolniej bo mnie czas nie goni.


raczej dużo

na samotny spacer wcale się nie szykuję. Ewentualnie jak mi się chce, szybki makijaż 10-15 minut.
Codziennie rano maluję i czeszę się do pracy i też w 10-15 minutach się mieszczę.
Chyba, że rano muszę wziąć kąpiel i umyć włosy, wtedy to pewnie łącznie z suszeniem będzie 40 min

15-20 minut

chyba że byłyby to włosy po samą ziemię i czesanie zajęłoby godzinę

to wg mnie bardzo dużo.

Nie tak strasznie długo, wyszykowanie się rano zajmuje mi około 40 min. z ubraniem się, a na zwykły spacer dosłownie 5 min na ubranie się .

10 min prysznic.
3 min mycie zębów.
5 min ubranie.
5 min wiązanie glanów.
2 min zbiegnięcie z klatki schodowej.
____________
25 min. Mniej więcej.

Jeśli jestem ubrana, to zostaje jedynie zawiązanie glanów i wyjście.

rano godzinę, w tym przez 20min. sprawdzam, czy dobrze wyglądam

idac na uczelnie to 30-40 minut. bo wszelkie zabiegi urodowe, czy mycie wlosow robie wieczorami.
na wieczorne wyjscie potrafie i 2 godziny, ale to z wszystkim.

*
chooociaz, jak mam na 8, to tylko wstane, umyje zeby i zarzuce ubranie i ide straszac ludzi,
a na 9.30 wyrabiam sie w 20 min, bo mi szkoda czasu, w ktorym mozna sie wyspac

na wykładach się wyśpisz :D

Tak od wstania, czyli umycie się, umycie włosów, wysuszenie ich, ułożenie, makijaż, ubranie- godzina mi starcza jak nie mam czasu.

na umycie wlosow - tak - wlosy myje, trzymam na nich maske przez jakos pol godziny, nakladam serum itp i dopiero susze - a ze mam geste wlosy wlosy zajmuje to ok godziny.
no chyba ze susze na odpierdziel, bez stylizacji.
dlatego wlosy myje wieczorem, rano bym sie nie wyrobila.
ale jezeli chodzi o cala reszte - wziecie prysznica, umycie twarzy, zebow, nalozenie filtrow i makijazu, ubranie sie i uczesanie to przypuszczam ze jakas godzine.

Mamy dla Was dobre wiadomości!W najbliższych dniach spodziewajcie się super konkursu. Do wygrania będzie kasa na MODOWE ZAKUPY! Więcej szczegółów zdradzimy już wkrótce na naszej stronie http://www.funfashion.pl/ :)