Od ostatniej tragicznej zmiany mojej cery - wyskoczylo wiele syfow i nadal wyskakuje, problem sie pogłębia.
Mam pełno suchych skórek na nosie, policzkach, brodzie i czole. Bardzo mnie one szczypia, skora na twarzy jest taka sciagnieta i baaardzo przesuszona.
Uzywalalm kremu ziaja maslo kakaowe, ale drazni mnie jego wodna konsytetncja.
Uzywam żelu Iwostin, i peelingu nivea visage young, albo tego rosmanowskiego.
Pomocy .
lista tematów
suche skórki. strona 2 z 2
Konto usunięte: tak sobie powiedziałam;)
nie no, bo to jest tragedia, jak dbasz, maseczki, peelingi, toniki, kremiki, a co spojrzysz w lustro to cos nowego... moja cera też teraz wyglada nieszczególnie...
no wlasnie. juz sama nie wiem co mam stosowac ;/
Konto usunięte: nawilżenie, nawilżenie i jeszcze raz nawilżenie.
poza tym dermatolog. znam jednego, dobrego, ale pod warszawą(lewobrzeżna).
mi wlasnie jest potrzebny lajlepiej w wawie.
malami81: Olejek pomarańczowy do mycia buzi (zamiast żelu)
Żel hialuronowy odżywczo-nawilżający (minimum 2 razy dziennie, zamiast kremu albo pod krem)
Mi taki zestaw pomógł walczyć z suchymi skórkami i podrażnieniem buzi po kuracji złuszczającej (dodatkowo używam hydrolatu cytrynowego i peelingu z ananasa)
a jaka to firma tych rzeczy ?
Gdzie je dostane ?
Konto usunięte: miałam tez tak. Paulinessa doradziła mi krem uwaga... babydream z rossmana do twarzy i ciała, za nie wiem 4zł? Jest on dla dzieci, jak sama nazwa wskazuje. Dla mnie jest świetny, suche skórki zniknęły, nie pojawiaja mi się niespodzianki (jak było w przypadku nivei). Na prawdę polecam, jeśli chcesz uniknąć drogiego wydatku to spróbuj najpierw tego kremu, jak Ci nie spasuje na twarzy to możesz go używać do ciała.
nie pozapychal Ci porow ?