FRYZURY I PIELĘGNACJA WŁOSÓW vol. 21 strona 367 z 427

W tym temacie rozmawiamy na temat FRYZUR i PIELĘGNACJI WŁOSÓW. Rozmawiamy o tym jak o nie dbać, jakich kosmetyków możemy używać do pielęgnacji itp.:)

Jeżeli chcesz poznać kilka wskazówek dotyczących regeneracji/nawilżania włosów,
to kliknij TU 6 punktów z którymi warto się zapoznać by Wasze włosy stały się mocne i szybko rosły :)

1. NIEPRAWIDŁOWE MYCIE:
* szkodzi im używanie na co dzień szamponów z silnymi, aktywnymi składnikami. Duże ilości detergentów zwiększają ryzyko podrażnień,
* niewskazane jest nanoszenie na głowę nierozcieńczonego wodą szamponu,
* tarcie i szarpanie włosów [ delikatnie masuj skórę głowy opuszkami palców ],
* niedokładne spłukiwanie resztek szamponu [ może wystąpić łupież, po wysuszeniu bywają matowe i trudne do ułożenia ].

2. BRUTALNE TRAKTOWANIE:
* nie rozczesuj nigdy mokrych włosów [ woda rozpulchnia je, rozchyla łuski - wnętrze łodygi włosa jest wtedy narażone na uszkodzenia],
* tani plastikowy grzebień uszkadza skórę głowy [ używaj grzebienia o grubych, rzadko rozstawionych zębach],
* lepszy jakościowo, ale zbyt gęsty grzebień niepotrzebnie szarpie,
* zapomnij też o gwałtownym wycieraniu ręcznikiem.

3. WYSOKA TEMPERATURA:
* suszenie mokrych włosów bardzo gorącym powietrzem powoduje odkładanie się w ich wnętrzu pęcherzyków powietrza przez co stają się słabsze i bardziej łamliwe,
* susz włosy w niskiej temp. ok. 20cm od głowy,
* układaj włosy gdy są lekko wilgotne,
* utrwal fryzurę i domknij rozchylone łuski chłodnym powietrzem,
* wysoka temp. wody przy myciu powoduje przetłuszczanie się włosów [ najlepsza jest letnia]

4. ZŁE NAKŁADANIE ODZYWKI:
* nakładanie odżywek na skórę głowy powoduje znacznie szybsze przetłuszczanie się włosów,
* preparaty nakładaj w odległości kilku cm od nasady i rozprowadzaj grzebieniem ku końcom.
* przesadne nakładanie preparatów nigdy nie wychodzi na dobre- włosy stają się ciężkie, a fryzura przyklepana,
* uważaj z lakierem
- z małej odległości skleja włosy
- najlepszy efekt przynosi odległość ok. 30- 40cm,
*produkty do wykańczania fryzur są tym, czym przyprawa do potrwa- używaj ich z umiarem.

5. CIASNE UPINANIE WŁOSÓW:
* np. koński ogon lub kok - sprawia, że uciśnięte cebulki są słabo dotlenione i odżywione, co w konsekwencji skutkuje ich wypadaniem.

ZASADY PISANIA W TYM TEMACIE
1. Zadając pytania proszę pisać czerwonym kolorem (będzie łatwiej znaleźć pytanie i na nie odpowiedzieć :)
2. Obrażanie, wulgaryzmy (w tym słowa wulgarne omijające bluzgometr) , wyśmiewanie szczególnie nowych użytkowników forum, zamieszczanie postów ogólnie uznawanych za niekulturalne, wszelkie posty wyśmiewające osobę zakładającą temat oraz prowadzenie dyskusji nie związanej z tematem będą karane banami 1h, 24h, 7 dniowymi lub 30 dniowymi w szczególnych przypadkach.

Proszę w sposób kulturalny zapraszać tu użytkowników zakładających tematy o tej samej tematyce.

Dziękuje i życzę miłych i kulturalnych rozmów :)

fundne sobie, calkiem spoko ceny.


nie mow nic o bodyshopie... w szwajcarii maja 3 produkty na krzyz do wlosow. o odzywce bananowej nie slyszeli...

polecasz cos z lusha?

polecam


tak na szybko to np. szampon w kostce. mój ulubiony to karma komba, mój facet używa 'new'. nie są superhiperniewiadomoco, ale są dość przyjemne i napraaaaaaaaaawdę wydajne.
polecam też żele pod prysznic, przyjemne w użytkowaniu. i spróbuj galaretki pod prysznic! w użyciu jest średnia, ale przezajebiście pachnie i ogólnie coś nowego. ja obecnie mam sweetie pie.
fajne są też massage bars - warto spróbować. ja mam obecnie hottie, shimmy shimmy i wiccy magic muscles. ta ostatnio super pachnie i używa jej mój partner jak sobie coś ponaciąga. fajnie masuje bo ma w sobie ziarenka.
masło do ciała king of skin, ono jest w kostce.
scrub do stóp, nie pamiętam nazwy, ale jest w kształcie stópki, zielony.
do twarzy miałam tylko jeden krem i cóż, dupy nie urwał. polecam cukry do ust i pastę w tabletkach - ciekawe i warte spróbowania.
no i oczywiście kule do kąpieli. kupuj głównie bubble bars bo u nas raczej nigdzie ich nie dostaniesz, a to też fajna akcja!
z kul do kąpieli, tych musujących uwielbiam vanilla fountain.
ale przede wszystkim musisz powąchać bo to co jest na stronie, a to jak rzeczywiście pachnie to czasami dwie różne bajki. ogólnie lushem nie jestem aż taak zachwycona jak myślałam, że będę. mają jakieś tam swoje perełki i gdyby był dostępny w polsce to na pewno bym przetestowała więcej produktów do twarzy

co powiecie na temat szamponu Welle Lifetex Extra Rich ?

http://www.ceneo.pl/9188821

Ostatnio pisałam o olejku z Alterry.
Świetnie sprawdza się na moim psie.

A na mnie jeszcze lepiej. Wg mnie vatika kokosowa, olej z avocado, olej lniany, olej sezamowy, z pestek winogron czy oliwa z oliwek i cala reszta to się chowają. OMG w zyciu nie miałam taki gładkich i nawilżonych włosów! Polecam, ja akurat miałam migdały i papaję. Rewelacja a koszt niewielki + łatwa dostępność.

I szampony schaumy. Miałam już chyba z 5 rodzajów. Mój faworyt:

rewelacyjny skład wzbogacony o olejki i ekstrakty. Włosy są puszyste, lekkie i wolniej się przetłuszczają. Kiedyś myłam włosy codziennie, teraz myję raz na 2-3 dni.

I ta nowa krem i olejek też jest niczego sobie, ale ta czerwona lepiej pachnie. Polecam

chyba cos nie tak z foto.

Schauma ekstra owoc, takie rozowo czerwone opakowanie.

a możesz dokładnie dać zdjęcie? jutro będę w rossmannie to go zgarnę.
ten olejek to tak właściwie przeznaczony jest do włosów czy do czegoś innego? jak go używać?

one są do masażu, jest kilka rodzajów. chyba są trzy, ale nie dam sobie uciąć ręki. stoją na półce z kosmetykami do pielęgnacji ciała. naprawdę są całkiem przyjemne, moje włosy je lubią, choć zdecydowanie wolą alverde.
ten np. jest na cellulit, ładnie pachnie:

aha, oks dzięki, to jutro go zabiorę do domu i sprawdzę jak będzie się zachowywał na moich włosach. mam w domu kilka takich olejków do masażu, ale są bardzo mocno perfumowane i jakoś dziwnie byłoby mi je położyć na włosy

Dziewczyny...
To są moje full natural włosy:

Czy da się zrobić by miały np. taki kolor?

Jeśli tak, to w jaki sposób, jakie farby polecacie..bo wolałabym obyć się bez utleniaczy.

obecnie mam olejek alverde, różany. on ma bardzo delikatny zapach, ale miałam trawę cytrynową to faktycznie, był mocny.


chyba będzie ciężko, ale sama chętnie się dowiem czy jest taka możliwość

jaką polecacie farbę do ombre?

mam ciemno brązowe włosy i chciałabym uniknąć rudych odcieni podczas malowania, słyszałam, że farby o kolorze popielatym z pigmentem fioletowym niwelują ten niepożądany efekt, prawda?

jaki kolor?

Ja mam ten z papają, pisałam już. Tego z pomarańczą nie kupuję bo psy nie mogą cytrusów a boję się że Chanel zliże albo coś i biegunke dostanie.

na ciemnym brązie jakiś miodowy blond, jaśniejsze refleksy

Polećcie mi jakiś jak najbardziej naturalny szampon ; bez silikonów, sls-ów i innych paskudztw. Obecnie mam babydream i zastanawiam się nad tymi z alttery. Dodam, że włosy mam suche.