FRYZURY I PIELĘGNACJA WŁOSÓW vol. 21 strona 361 z 427

W tym temacie rozmawiamy na temat FRYZUR i PIELĘGNACJI WŁOSÓW. Rozmawiamy o tym jak o nie dbać, jakich kosmetyków możemy używać do pielęgnacji itp.:)

Jeżeli chcesz poznać kilka wskazówek dotyczących regeneracji/nawilżania włosów,
to kliknij TU 6 punktów z którymi warto się zapoznać by Wasze włosy stały się mocne i szybko rosły :)

1. NIEPRAWIDŁOWE MYCIE:
* szkodzi im używanie na co dzień szamponów z silnymi, aktywnymi składnikami. Duże ilości detergentów zwiększają ryzyko podrażnień,
* niewskazane jest nanoszenie na głowę nierozcieńczonego wodą szamponu,
* tarcie i szarpanie włosów [ delikatnie masuj skórę głowy opuszkami palców ],
* niedokładne spłukiwanie resztek szamponu [ może wystąpić łupież, po wysuszeniu bywają matowe i trudne do ułożenia ].

2. BRUTALNE TRAKTOWANIE:
* nie rozczesuj nigdy mokrych włosów [ woda rozpulchnia je, rozchyla łuski - wnętrze łodygi włosa jest wtedy narażone na uszkodzenia],
* tani plastikowy grzebień uszkadza skórę głowy [ używaj grzebienia o grubych, rzadko rozstawionych zębach],
* lepszy jakościowo, ale zbyt gęsty grzebień niepotrzebnie szarpie,
* zapomnij też o gwałtownym wycieraniu ręcznikiem.

3. WYSOKA TEMPERATURA:
* suszenie mokrych włosów bardzo gorącym powietrzem powoduje odkładanie się w ich wnętrzu pęcherzyków powietrza przez co stają się słabsze i bardziej łamliwe,
* susz włosy w niskiej temp. ok. 20cm od głowy,
* układaj włosy gdy są lekko wilgotne,
* utrwal fryzurę i domknij rozchylone łuski chłodnym powietrzem,
* wysoka temp. wody przy myciu powoduje przetłuszczanie się włosów [ najlepsza jest letnia]

4. ZŁE NAKŁADANIE ODZYWKI:
* nakładanie odżywek na skórę głowy powoduje znacznie szybsze przetłuszczanie się włosów,
* preparaty nakładaj w odległości kilku cm od nasady i rozprowadzaj grzebieniem ku końcom.
* przesadne nakładanie preparatów nigdy nie wychodzi na dobre- włosy stają się ciężkie, a fryzura przyklepana,
* uważaj z lakierem
- z małej odległości skleja włosy
- najlepszy efekt przynosi odległość ok. 30- 40cm,
*produkty do wykańczania fryzur są tym, czym przyprawa do potrwa- używaj ich z umiarem.

5. CIASNE UPINANIE WŁOSÓW:
* np. koński ogon lub kok - sprawia, że uciśnięte cebulki są słabo dotlenione i odżywione, co w konsekwencji skutkuje ich wypadaniem.

ZASADY PISANIA W TYM TEMACIE
1. Zadając pytania proszę pisać czerwonym kolorem (będzie łatwiej znaleźć pytanie i na nie odpowiedzieć :)
2. Obrażanie, wulgaryzmy (w tym słowa wulgarne omijające bluzgometr) , wyśmiewanie szczególnie nowych użytkowników forum, zamieszczanie postów ogólnie uznawanych za niekulturalne, wszelkie posty wyśmiewające osobę zakładającą temat oraz prowadzenie dyskusji nie związanej z tematem będą karane banami 1h, 24h, 7 dniowymi lub 30 dniowymi w szczególnych przypadkach.

Proszę w sposób kulturalny zapraszać tu użytkowników zakładających tematy o tej samej tematyce.

Dziękuje i życzę miłych i kulturalnych rozmów :)

Hej. Mam ciemno czerwone wlosy ale chcialabym wrocic do naturalnego koloru wlosow. Moj naturalny kolor to ciemny blond. Ile razy musialbym rozjasnic wlosy zeby mi pozniej farba zalapala? :/

zalezy odwłosów farb i jak długo jestes ciemnoczerwona , lepiej będzie wykonac dekoloryzacje niz rozjasnianie.

Mam jeszcze jedno pytanie. Wie ktos moze jaki to kolor wlosow? Chodzi mi dokladnie o jaki odcien blondu to jest.

ja się za bardzo nie znam , ale ja sądzę że to jakiś średni blond . Tak mi się wydaję , ale głowy se za to uciąc nie dam .

jakiś ze złotem na pewno ( jak na moje oko )

Tylko i wyłącznie dekoloryzacja i fryzjera. Nie polecam eksperymentować z rozjaśnianiem w domu. Fakt, niektórym wychodzi. Ja niestety doprowadziłam swoje włosy do kompletnej ruiny.

* u fryzjera :)

np mi

:D

a ja się męczę i ubolewam ...
zawsze gdy zafarbuję włosy na blond po jakimś czasie zmienia się w kurczak mimo tego że używam szamponów tych takich srebnych , fioletowych ... szampony do wlosów farbowanych ...

jakoś mi się nie widzi rozjasniac wlosów cale zycie ...

A ja mam taki spokój jak już nie jestem blond że ojaaaa, non stop robienie odrostów i płacenie za to full kasy, non stop szampony żeby blond nie żółkł , a teraz? nawet jak mam odrost 2 miesięczny to całe gówno widać.

a najlepsze jest to ze pól grzywki zafarbuję mi się na popielaty a reszta zwykły blond który z czasem żółknie ..
Ale zadziwiające jest to jak moje włosy dobrze się trzymają po farbowaniach , a farbuje bite 7 lat , i jeszcze rozjasnienia .

Ja miałam kiedyś też ciemne włosy farbowane ale mi się znudził , teraz podobno wygladam w blond mimo wszystko najlepiej , ja tez w sumie tak mysle wiec pozostaje przy blond ale ten kurczak mnie wnerwia .

też się cieszę że, nie muszę już tlenić :D

czym farbujesz ?
i jakim szamponem myjesz włosy ?

Ja to miałam fioła, musiałam mieć zawsze platynę, jaśniusieńkie, bo nie daj boże zobaczyłam jakieś pasmo co mi w żółte lekko wpadało to zawalałam do fryzjerki i poprawiała haha, a Ty co teraz masz na głowie że już nie tlenisz? :D

ja wcześniej też musiałam mieć prawie białe, potem miałam fazę na taki bardziej beżowy odcień


na wiosne zrobiłam sobie ombre i jest gitara