FRYZURY I PIELĘGNACJA WŁOSÓW vol. 20 strona 94 z 133

W tym temacie rozmawiamy na temat FRYZUR i PIELĘGNACJI WŁOSÓW. Rozmawiamy o tym jak o nie dbać, jakich kosmetyków możemy używać do pielęgnacji itp.:)

1. NIEPRAWIDŁOWE MYCIE:
* szkodzi im używanie na co dzień szamponów z silnymi, aktywnymi składnikami. Duże ilości detergentów zwiększają ryzyko podrażnień,
* niewskazane jest nanoszenie na głowę nierozcieńczonego wodą szamponu,
* tarcie i szarpanie włosów [ delikatnie masuj skórę głowy opuszkami palców ],
* niedokładne spłukiwanie resztek szamponu [ może wystąpić łupież, po wysuszeniu bywają matowe i trudne do ułożenia ].

2. BRUTALNE TRAKTOWANIE:
* nie rozczesuj nigdy mokrych włosów [ woda rozpulchnia je, rozchyla łuski - wnętrze łodygi włosa jest wtedy narażone na uszkodzenia],
* tani plastikowy grzebień uszkadza skórę głowy [ używaj grzebienia o grubych, rzadko rozstawionych zębach],
* lepszy jakościowo, ale zbyt gęsty grzebień niepotrzebnie szarpie,
* zapomnij też o gwałtownym wycieraniu ręcznikiem.

3. WYSOKA TEMPERATURA:
* suszenie mokrych włosów bardzo gorącym powietrzem powoduje odkładanie się w ich wnętrzu pęcherzyków powietrza przez co stają się słabsze i bardziej łamliwe,
* susz włosy w niskiej temp. ok. 20cm od głowy,
* układaj włosy gdy są lekko wilgotne,
* utrwal fryzurę i domknij rozchylone łuski chłodnym powietrzem,
* wysoka temp. wody przy myciu powoduje przetłuszczanie się włosów [ najlepsza jest letnia]

4. ZŁE NAKŁADANIE ODZYWKI:
* nakładanie odżywek na skórę głowy powoduje znacznie szybsze przetłuszczanie się włosów,
* preparaty nakładaj w odległości kilku cm od nasady i rozprowadzaj grzebieniem ku końcom.
* przesadne nakładanie preparatów nigdy nie wychodzi na dobre- włosy stają się ciężkie, a fryzura przyklepana,
* uważaj z lakierem
- z małej odległości skleja włosy
- najlepszy efekt przynosi odległość ok. 30- 40cm,
*produkty do wykańczania fryzur są tym, czym przyprawa do potrwa- używaj ich z umiarem.

5. CIASNE UPINANIE WŁOSÓW:
* np. koński ogon lub kok - sprawia, że uciśnięte cebulki są słabo dotlenione i odżywione, co w konsekwencji skutkuje ich wypadaniem.

ZASADY PISANIA W TYM TEMACIE
1. Zadając pytania proszę pisać czerwonym kolorem (będzie łatwiej znaleźć pytanie i na nie odpowiedzieć :)
2. Obrażanie, wulgaryzmy (w tym słowa wulgarne omijające bluzgometr) , wyśmiewanie szczególnie nowych użytkowników forum, zamieszczanie postów ogólnie uznawanych za niekulturalne, wszelkie posty wyśmiewające osobę zakładającą temat oraz prowadzenie dyskusji nie związanej z tematem będą karane banami 1h, 24h, 7 dniowymi lub 30 dniowymi w szczególnych przypadkach.

Proszę w sposób kulturalny zapraszać tu użytkowników zakładających tematy o tej samej tematyce.

Dziękuje i życzę miłych i kulturalnych rozmów :)

jak czesto mozna stosowac maski do wlosów?

widzę, że pierwsza chyba wygrała :P dzięki za odpowiedzi, moim zdaniem pierwsza najładniejsza :-)

Hmm ja nakładam po każdym myciu :-) ale malutką ilość i po minucie spłukuję.

Od tygodnia myję włosy co drugi dzień, bo chcę je 'odzwyczaić' od mycia codziennie (myślicie, że tak się da??), ale dzisiaj zauważyłam, że po wczorajszym prostowaniu moje końcówki są suche, więc umyłam włosy od połowy szamponem Barwa (pokrzywowym) bez silikonu i aktualnie siedzę z maską Bingo.

mam mocno zniszczone farbowaniem i codziennym prostowaniem wlosy, w dodatku sa bardzo przerzedzona.
da rade je jakos odratowac?
kompletnie nie mam co robic, zaluje ze nie dbałam o nie wczesniej .

Ja też farbuję włosy - i nie mam zniszczone. Farbowanie nie koniecznie musi zniszczyć włosy, niestety często tak się dzieje jak robi się je na własną rękę agresywnymi farbami.
Radziłabym zrezygnować z prostowania, a farbowanie albo powierzyć fryzjerowi, albo zakupić łagodną farbę i nie nakładać na 45 min na całe włosy tylko na 20-30 min na odrost i na 10 na całość.

Radziłabym zakupić maski regenerujace/nawilżające:
Kallos - Placenta mleczna (fajnie nawilża), maski Bingo, BioVax (dobrze regenerują) - robić kompresy min. raz w tyg w cieple - nakładasz maskę na umyte włosy na to zakładasz czepek i ręcznik, możesz lekko podgrzać suszarką.
Nakładać odzywki, jedwabie, serum wzmacniające. W Twoim przypadku nakładałabym maskę po każdym myciu oczywiście nie od skóry głowy.
DObrze nawilża włosy olejowanie - ja używam oleju kokosowego raz w tyg i zostawiam go na min. 2 h, potem myję głowę i daję lekką odżywkę.
Zabezpieczaj włosy przed prostowaniem odpowiednim i przeznaczonym do tego celu preparatem. Lepiej sprawdza się krem na wilgotne włosy niż spray bezpośrednio przed prostowaniem - jak włos się zmoczy tym sprayem to prostownica go 'gotuje'.
Pamiętaj, że to wszystko da efekt po czasie, mówimi o regeneracji a nie o kondycjonowaniu. W regeneracje trzeba włosyć i trochę pieniędzy i czasu i chęci, a kondycjonowanie jedynie na chwilę poprawia wygląd włosa (zazwyczaj do następnego mycia).


Niestety, z włosami tak jak z zębami - jak zaniedbasz będziesz mieć problemy. :-)

Życzę powodzenia w tej 'nierównej walce' :-)

Dzieki :)
postaram sie choc w czesci stosowac do tego :)
szczegolnie ze mam teraz ferie i w miare sporo czasu na choc troche poprawienie stanu wlosów :)

2 tyg to mało, odbudowanie zniszczonych włosów trwa znacznie dłużej.

tak wiem, szczegolnie ze prostuje wlosy juz z 3 lata, wiem tez ze ostatnie farbowanie wlosów doprowadzilo je do takiego stanu, bo farbe na wlosach miałam za długo.
ale moze chociaz w czesci poprawi stan ich włosów :)
oczywiscie bede starała sie to robic rowniez jak wroce do szkoly, ale to na pewno nie bedzie regularne.
a jakies suplementy?

vitapil, onozis, skrzypovita


ja to mam dobrze, bo w pracy moge sobie pozwolic i nikogo nie dziwi ze fryzjerka przyjmuje klienta z turbanem na głowie to takie oczywiste, ze ona tez dba o swoje włosy :D

sama kiedys chciałam byc fryzjerka :P
bynajmniej moje wlosy bylyby w lepszym stanie bo bym sie na tym znała ;p
jednak mnie za bardzo przerazilo to calo dniowe stanie nad czupryna ;p

niestety, do tego trzeba mieć powołanie :-)

moim problemem jest mala ilosc wlosow. nigdy nie mialam cierpliwosci do wcierek, probowalam i costam to dawalo, ale ten brak systematycznosci..w kazdym razie wypadaja od paru lat zauwazalnie (nie wiecej niz 50 wlosow dziennie) i mam ich teraz bardzo malo;/

*ktora wcierka daje najlepsze rezultaty w kwestii wyrastania nowych, mlodych wlosow?

*jakie kosmetyki do stylizacji najlepiej sobie radza z dodawaniem objetosci?

to nie masz się czym martwić, norma to 80-120 na dzien :-)

ja po samym myciu naliczę ponad 90... ;P


pianka :-)

nigdy ich nie liczylam, ale odplyw prysznica zatykaja, na gumkach zostaja itp. po prostu widze ze mam ich coraz mniej


jakas konkretna? jak dotad trafialam na takie ktore dawaly glownie obrzydliwa twardosc wlosow, zamiast objetosci