w duchu narodowej tradycji... strona 2 z 3

...w związku z jutrzejszym świętem... pojawia się pytanie... jakie mamy poszanowanie do tradycji związanej z naszą tożsamością narodową, patriotyzmem?

można zauważyć, że ludzie "czerwone świeta" w kalendarzu traktują, jako dzień wolny od pracy przed telewizorem....;) ...

czy wywieszanie biało-czerwonej flagi ma jeszcze/nadal jakis sens?

Czyli Rumunia jest zaraz po Polsce? Powinniśmy porównywać się do lepszych krajów.

Debilizm powiadasz. Ty byś nie narzekał mając tylko jeden dzień wolnego w miesiącu i gdybyś sypiał po 5 godzin?

zmień pracę... rzuć studia... nikt Cię nie zmusza do takiego trybu życia, a na pewno to nie jest państwo...

chodzi o to ze panstwo zmusza czlowieka do pracy 7 dni w tygodniu 24h na dobe by mogl godziwie zyc, bo to samo panstwo nie zapewnia swoim mieszkancom niczego poza wrzodami na zoladku spowodowanymi stresem i warunkami w jakich musimy zyc. w normalnym cywilizowanym kraju statystyczny kowalski pracujac sobie 8h dziennie 5 dni w tygodniu nie ma stresow typu zycie od wyplaty do wyplaty, stac go na mieszkanie, auto, na to by 2 razy do roku otworzyc atlas geograficzny i na slepo wybrac sobie punkt w ktory pojedzie na 1-2 tyg urlopu... a u nas? ...litosci :) jesli nie masz bogatych rodzicow/cioci/wujka/dziadkow, jesli nie dostales spadku po kims z rodziny, jesli nie masz mega znajomosci albo nie jestes tym 1% ludzi ktorzy zarabiaja na tyle normalne pieniadze ze stac ich na przyzwoite zycie - to w skrocie masz prze****ne, i gowno Ci dadza skonczone studia, dwa fakultety i Bog jeden wie co jeszcze bo i tak zarabiasz 2000zl miesiecznie. Kup za to mieszkanie, powodzenia...no chyba ze lubisz bawic sie w 30lat mega stresu pod tytulem kredyt mieszkaniowy...ale uwierz mi, nie polecam. Kup sobie normalne auto, nie takie ktore bedziesz musial co 2-3 miesiace naprawiac inwestujac w nie po roku tyle, ile za nie zaplaciles, a na koniec...pojedz sobie na 2tyg. wakacje np. do meksyku. Z przecietnej pensji polaka, uda Ci sie? szczerze watpie, ale jesli tak, to czuj sie szczesliwcem! :]

Nic dodać, nic ująć.
Mam bardzo podobne zdanie na ten temat. W Polsce ciężko zarobić pieniądze, opłaty są bardzo duże. Jak napisałeś, żyje się od pierwszego do pierwszego. Żeby żyć godnie, trzeba mieć znajomości, ewentualnie szczęście, może znajomości + szczęście. W mojej pracy jest kobieta, która nawet nie ma matury, a zarabia 5000 złotych miesięcznie. Dlaczego zatrudnili ją na tak odpowiedzialne stanowisko, wymagające sporej wiedzy? Ponieważ ma znajomości na wyższych szczeblach. Ja, jako szary obywatel bez znajomości, będę musiała ładnie kombinować.

cie zrobił, nie wychował, a zadeptać zapomniał


bardzo ładny i nic poza tym, europa to tam jest w paru miejscach i szybko się kończy, zachęcam podróż tirem przez Rumunię a nie tylko trasą szybkiego ruchu do Bukaresztu albo jakiegoś nadmorskiego kurortu

komuna się skończyła, granice są otwarte...
nie zapomnijcie przysłać widokówki ;]

slicznie pokazales swoj poziom :)
sam wymysliles to mistrzostwo elokwencji czy jak zawsze mama ci podpowiedziala?

swoją uwagą o "pajacu" wskazałeś poziom tej dyskusji

...i tyle masz do powiedzenia w temacie? gratulacje ;]
...widzisz, problem polega na tym ze nie kazdy chce/moze wyjechac za granice, wystarczy pomyslec prawda?

głosujcie dalej na tłuka i innych POzytywnych inaczej to nie bedziecie mieli wyboru :D

Nie masz pojecia na kogo glosowalem przyjacielu...;]
zreszta ten kraj ma podstawowy problem, a mianowicie - na kogo nie zaglosujesz, i tak bedzie ch***wo :/

a co mam Ci napisać?
ja nie opływam w luksusy, nie mam nie wiadomo jakich znajomości, a nie narzekam...
jak Ci źle to weź i zrób coś z tym.



co za problem? na posła może kandydować każdy obywatel polski, który ukończył 21 rok życia...
idźcie i zobaczcie czy tak łatwo jest rządzić krajem.

kompletnie nie rozumiesz co do Ciebie pisze... nie twierdze ze mi zle, tylko jakim kosztem, dorosniesz dojdziesz do pewnych rzeczy sam, narazie masz 21 lat, pewnie sobie studiujesz i mieszkasz z rodzicami, poczekaj, rzeczywistosc da Ci jeszcze kopa w dupsko...


...wujek dobra rada widze:)
...ja sie tam nie pcham bo sie nie znam, a jsk sie nie znam na czyms to tego nie robie, nasi poslowie nie dzialaja w mysl tej zasady, i to powazny blad.

jeżeli ktoś pisze że polskie święta to tylko przemówienia, ordery, salwy to.. się grubo myli ...owszem, istnieje taka część obchodów ( i jest ona bardzo ważna ) , ale po niej są inne ciekawe rzeczy-11 listopada, po tej "nudnej" jak to ktoś napisał części, można było się wybrać do Muzeum Wojska Polskiego i tam radośnie obchodzić święto odzyskania niepodległości . Można było normalnie dotknąć eksponatów, wsiąść do czołgów i samolotów, porozmawiać z żołnierzami itd.a chyba nie muszę pisać że to wielka frajda dla wszystkich. W tym roku było kilkadziesiąt tysięcy ludzi ( żródło-http://www.muzeumwp.pl/wydarzenia.php?NID=168 )

11 listopada odbywa się także Bieg Niepodległości (coś dla sportowców i nie tylko)

15 sierpnia są defilady

3 maja też są obchody, a nie tylko nudne przemówienia ...

1 sierpnia w rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego oprócz składania hołdu w godzinę W i podczas apelu poległych na Woli, a także Marszu Mokotowa , jest też za darmo wejście i zwiedzanie Muzeum Powstania Warszawskiego .. tu akurat wielu Warszawiakom nie potrzeba hucznych zabaw...sama atmosfera tego dnia wiele daje ..

także łatwo napisać, że przemówienia są nudne .. pewnie, że są nudne jak się siedzi 11 listopada o 12 w południe na kacu ... a wyjść z domu i uczestniczyć w reszcie obchodów to już nie łaska ..

a święta narodowe są ważne - utrzymują więzi między Polakami, wspólna pamięć, historia, kultura i tożsamość ..tak , w dzisiejszych czasach trzeba to przypominać ..wielu zapomina

w domu mam tylko flagę Iraku