szymmek
szymmek
  25 października 2009 (pierwszy post)

No to ktoś mi doradził, żebym spróbował przelać na papier swoje uczucia.
Teraz jestem w kropce, nigdy nie pokażę tego osobie którą kocham ale chce się z kimś podzielić.
Tu jestem anonimowy dlatego mi łatwiej.

Czekam na komentarze

"Pati"

Chciałbym Ci powiedzieć,
Jak bardzo mi Cię brakuje,
Jak czuję się samotny,
Nie czując Twej bliskości.

Moje serce i dusza krwawi,
Bo ktoś wyrwał ich część,
Która jest teraz daleko i niewraca,
nie będzie znów jednym.

Moje myśli są tylko przy Tobie,
Przy tym szczęściu które mi dałaś,
Lecz zabrano mi je, zgasło,
Jak płomień świecy, która mnie ogrzewała.

Teraz jest mi zimno,
Więc zakładam tysiąc masek,
Które ogrzewają moje ciało,
Lecz dusza zamrza w otchłani samotności.

Ból i cierpienie jest z każdym dniem coraz większe,
Nowe dni, nowe maski - coraz większe cierpienie,
Dlaczego życie i szczęście tak łatwo się wali?
A tak ciężko wszystko odbudować, Czemu?

Dlaczego nie można wszystkiego naprawić?
Żyć jak wcześniej, tylko mądrzej?
Razem, jakgdyby nigdy osobno,
Zawsze razem iść.

Może dlatego, że zawsze byłem sam...
Może jutro przyniesie słodki koniec...???

szymmek
szymmek
  7 listopada 2009

Nie mogę edytować poprzedniego ale mam jeszcze jeden wiersz/rozmowe/refleksje:

Życie to jedna wielka podróż,
Czasem jedziemy na pełnym gazie do przodu,
Czasem stoimy w korku i nie możemy się ruszyć,
Jeszcze innym razem zaczynamy jechać do tyłu i tyłu.
Ważne jest to by się nie rozbić nie dojechawszy do końca drogi...

A co jest na końcu drogi?

Na końcu drogi jest tunel,
Przez który przejeżdżamy,
Samemu lub we dwoje,
Tunel ma swój koniec,
Kończy się światłem,
Które jest piękne,
Które przyciąga każdego,
Każdego razem i osobno,
Jasność, która nam wszystko wyjaśni...

Ale kiedy osiągamy światłość, już kończymy naszą drogę?

To zależy od tego jak żyjemy,
Czy wybieramy drogę pełną zakrętów,
Czy jedziemy po autostradzie,
Czy jedziemy przez miasta,
Czy wybieramy stepy...

I dlaczego na końcu musi być ten powalony tunel, a nie na przykład most w przestrzeni ciemności?

Ponieważ z mostu moglibyśmy skoczyć,
a z tunelu nie ma już ucieczki, jest tylko światło lub ciemność...

Dyskusja na ten temat została zakończona lub też od 30 dni nikt nie brał udziału w dyskusji w tym wątku.