MastereczQa
MastereczQa
  27 lutego 2009 (pierwszy post)

Hey! Jestem ogromną fanką książek Christophera Paoliniego z serii dziedzictwo (Eragon, Najstarszy, Brisingr) Teraz oczekuję 4 część ( chyba ostatniej :((( ) jednak nie mam pojęcia kiedy mogę spodziewać się jej w księgarniach i pod jakim tytułem. Próbowałam poczytać na stronkach fanów ale tam są same opinie.. Zero informacji.. Pomyślałam, że może tutaj ktoś będzie wiedział :DDD Z góry dziękuje ;D:mrgreen::mrgreen::mrgreen::mrgreen::mrgreen:

Jakob
Posty: 13700 (po ~83 znaków)
Reputacja: -42 | BluzgometrTM: 22
Jakob
  27 lutego 2009

wiem że dziedzictwo ma się składać z 4 części ale daty premiery chyba nie ustalono jeszcze

dekameron
dekameron
  27 lutego 2009

Tradycyjny gniot hurtem produkowany przez pisarską miernotę, pastuszek molestowany przez ojca i dwustu braci odkrywa że jest zaginionym synem imperatora galaktyki, żeni się ze smokiem, oswaja ziejącą ogniem księżniczkę i pokonuje obowiązkowego złego czarownika.

A jak chcesz czytać to proponuje poszukać e-booka.

MastereczQa
MastereczQa
  27 lutego 2009
Konto usunięte
Konto usunięte: Tradycyjny gniot hurtem produkowany przez pisarską miernotę, pastuszek molestowany przez ojca i dwustu braci odkrywa że jest zaginionym synem imperatora galaktyki, żeni się ze smokiem, oswaja ziejącą ogniem księżniczkę i pokonuje obowiązkowego złego czarownika.

Nie bez przyczyny porównywano go do Tolkiena. Twoja opinia mija się z treścią książki! Pozostawię to jednak bez komentarza, ponieważ nie mam zamiaru dyskutować z kimś o książce, której nie czytał ;o
Caliburn69
Posty: 752 (po ~131 znaków)
Reputacja: 0 | BluzgometrTM: 5
Caliburn69
  27 lutego 2009

mi sie ksiazka podobala. dwa pierwsze tomy przeczytalem z przyjemnoscia. a film litosciwie przemilcze. ale porownania z Tolkienem to juz ździebko zbyt wiele.

Im/...^(.V.)^...Im/
"when you have noone, noone can hurt you" Katatonia

MastereczQa
MastereczQa
  27 lutego 2009
Caliburn69
Caliburn69: ale porownania z Tolkienem to juz ździebko zbyt wiele.

Było to przesadą co nie zmienia faktu, że książka swojego czasu budziła zainteresowanie ludzi. Co do filmu to rzeczywiście nie ma o czym mówić.
moshic
moshic
  27 lutego 2009
Konto usunięte
Konto usunięte: Nie bez przyczyny porównywano go do Tolkiena.


OWNED !!

grow up ... think straight ;]
dekameron
dekameron
  27 lutego 2009
Konto usunięte
Konto usunięte: Nie bez przyczyny porównywano go do Tolkiena.

Zdecydowanie bez przyczyny, czytałem Eragona i taką książkę mógłbym napisać w ciągu paru tygodni, zupełnie bez polotu, wątek żywcem skopiowanyz tysiąca innych tego typu książek a postacie i dialogi infantylne i płytkie, książka miała dobrą reklame ale pozostaje nudnym płytkim gniotem z obowiązkową księżniczką i smokiem.

Tolkien był absolutnym mistrzem któremu jakiś niedopieczony nastoletni pisarzyna nawet do pięt nie dorasta.

Konto usunięte
Konto usunięte: Twoja opinia mija się z treścią książki! Pozostawię to jednak bez komentarza, ponieważ nie mam zamiaru dyskutować z kimś o książce, której nie czytał ;o

Czytałem czytałem, pastuszek z nogami po kolana w gównie odkrywa smocze jajo zostaje "jeżdzcem smoków" i z dnia na dzien z zawodowego przerzucacza krowiego gówna zamienia się w wojownika pierdzącego kulami ognistymi i machającego mieczem jak Wołodyjowski.

Wszystkie postacie są dwuwymiarowe i istnieją tylko po to żeby ta mierna historyjka jakoś szła do przodu, w tej chwili znam tylko trzech naprawde dobrych.

Tolkien, Tad Williams i Sapkowski przy czym Sapkowski jest o pare stopni niżej od tych dwóch a Tolkien wyrasta ponad wszystkich.
dekameron
dekameron
  27 lutego 2009
Konto usunięte
Konto usunięte: Było to przesadą co nie zmienia faktu, że książka swojego czasu budziła zainteresowanie ludzi.

Jak się zesram na wrocławskim rynku i wetknę w moje szczyny tabliczkę z napisem "tu byłem Dekameron" to moje gówno też będzie budziło zainteresowanie ludzi co jeszcze nie znaczy że jest czymś więcej niż gównem na bruku :-=)
Jakob
Posty: 13700 (po ~83 znaków)
Reputacja: -42 | BluzgometrTM: 22
Jakob
  27 lutego 2009
Konto usunięte
Konto usunięte: Tradycyjny gniot hurtem produkowany przez pisarską miernotę, pastuszek molestowany przez ojca i dwustu braci odkrywa że jest zaginionym synem imperatora galaktyki, żeni się ze smokiem, oswaja ziejącą ogniem księżniczkę i pokonuje obowiązkowego złego czarownika. A jak chcesz czytać to proponuje poszukać e-booka.
Zapewne opierasz się wyłącznie na filmie który zresztą był kiepski
dekameron
dekameron
  27 lutego 2009
Konto usunięte
Konto usunięte: Zapewne opierasz się wyłącznie na filmie który zresztą był kiepski

Opieram się na książce która była słabiutka, film był tak drastycznie do bani że nie wytrzymałem i wyłączyłem po 15 minutach.
Caliburn69
Posty: 752 (po ~131 znaków)
Reputacja: 0 | BluzgometrTM: 5
Caliburn69
  27 lutego 2009
Konto usunięte
Konto usunięte: zupełnie bez polotu, wątek żywcem skopiowanyz tysiąca innych tego typu książek a postacie i dialogi infantylne i płytkie,

jak dla mnie nieco zbyt surowa opinia. mila lektura ale Tolkien, Le Guin, czy chocby Norton sa dla mnie niezrownani

Im/...^(.V.)^...Im/
"when you have noone, noone can hurt you" Katatonia

MastereczQa
MastereczQa
  27 lutego 2009
Konto usunięte
Konto usunięte: Nie bez przyczyny porównywano go do Tolkiena.OWNED !!


Napisałam wyłącznie fakty. Gdy Eragon pojawił się często publicznie porównywano go do Tolkiena. Nikt nie napisał, że go przewyższył bo wiadomo, że są to dwie różne sfery.. Tolkien pisał w czasach kiedy ludziom nie łatwo przychodziły takie wizje świata jak też ich przyswajanie sobie. Jednak według krytyków Paolini najbardziej zasłużył na porównywanie do mistrza.
dekameron
dekameron
  27 lutego 2009
Caliburn69
Caliburn69: jak dla mnie nieco zbyt surowa opinia. mila lektura ale Tolkien, Le Guin, czy chocby Norton sa dla mnie niezrownani

Dokładnie :)

Konto usunięte
Konto usunięte: Napisałam wyłącznie fakty. Gdy Eragon pojawił się często publicznie porównywano go do Tolkiena

Ujmę to brutalnie, bo jeśli jest jakiś analfabeta który w życiu książki do ręki nie wziął i nie ma porównania to nie wie że Eragon to kiepściutkie dziełko, ewentualnie chodziło tu o reklamę.

Konto usunięte
Konto usunięte: Tolkien pisał w czasach kiedy ludziom nie łatwo przychodziły takie wizje świata jak też ich przyswajanie sobie.

Koleżanko Tolkiem przede wszystkim pisał wspaniale, jest absolutnym mistrzem słowa i stworzył epopeje która dzisiaj jest nazywana anglosaską Iliadią, autor Eragona zwyczajnie nie umie pisać, nie radzi sobie z opisami klimatem czy kreowaniem postaci i został odebrany pozytywnie tylko dlatego że przeciętny poziom dzisiejszego odbiorcy jest żenująco niski.

Konto usunięte
Konto usunięte: Jednak według krytyków Paolini najbardziej zasłużył na porównywanie do mistrza.

Jakich krytyków ? Jakiego mistrza ? Czytałaś Le Guin ? Rogera Zelaznego ? Są dziesiątki autorów którzy biją tego gościa na głowę.
Caliburn69
Posty: 752 (po ~131 znaków)
Reputacja: 0 | BluzgometrTM: 5
Caliburn69
  27 lutego 2009
Konto usunięte
Konto usunięte: Są dziesiątki autorów którzy biją tego gościa na głowę.

prawda ale sam eragon nie jest takim tragicznym debiutem. podrosnie Paolini to moze czyms milym zaskoczyc

Im/...^(.V.)^...Im/
"when you have noone, noone can hurt you" Katatonia

Dyskusja na ten temat została zakończona lub też od 30 dni nikt nie brał udziału w dyskusji w tym wątku.