Konradziq
Konradziq
  14 grudnia 2008 (pierwszy post)
Święta Bożego Narodzenia - najważniejsze i najbogatsze w tradycje polskie święta.

Kojarzą się one m.in. z choinką. W domu mojego dziadka nie było drzewka, ale gałęzie zawieszone pod sufitem, gdzieś koło pieca.
Teraz, chyba w każdym domu, gdzie obchodzi się Święta Bożego Narodzenia stoi choinka. Według zwyczaju, ubierana [color=white]...... w Wigilię.

Choinka (według nauk Kościoła) jest odwzorowaniem drzewa rajskiego, "drzewa życia", "dobra i zła". Wnosi się ją do domu 24.12., w dniu, w którym wspominamy pierwszych ludzi (Adama i Ewę). Nie może na niej zabraknąć jabłek (symboliczne owoce z drzewa biblijnego). Wśród gałązek wiją się łańcuchy - słomkowe, bibułkowe, bądź te bardziej nowoczesne - pamiątka po wężu kusicielu. Gwiazda na szczycie symbolizuje Gwiazdę Betlejemską, świeczki (dziś przeważnie światełka) - pozostałość po dawnym zwyczaju palenia ognia, przy którym mogły się ogrzać dusze przodków, dzisiaj przypominają o Bożej miłości do ludzi. Wraz z innymi dekoracjami (bombki, orzechy, pierniki, szyszki), ustrojona choinka powinna stać w domu do Trzech Króli.
Wieczerza wigilijna rozpoczyna się od ukazania pierwszej gwiazdki na niebie. Specyfiką tego uroczystego posiłku jest jego postny charakter i liczba dań (12 - symbolizująca dwunastu apostołów). Na stole stawia się jeden dodatkowy talerz - dla "zabłąkanego wędrowca". Kolację poprzedza zwyczaj łamania się opłatkiem i składania sobie życzeń. Gdy już wszyscy zasiądą przy stole, podawane są dania przygotowane z darów lasu, pól, ogrodów, stawów, rzek i jezior. "W przeszłości przestrzegano zasady, aby spróbować wszystkich przygotowanych na Wigilię potraw. Dzięki temu miało ich nie zabraknąć [color=white]... w nadchodzącym roku." Po wieczerzy następuje wspólne śpiewanie kolęd i rozpakowywanie prezentów. Następne dni przeznaczone są do odpoczynku, przebywania z bliskimi i wspólnego świętowania. Czasem również do kolędowania, czyli odwiedzania domów przez grupy przebierańców z życzeniami świąteczno-noworocznymi, szopką i kolędami.

Tak to wygląda w teorii.
Jednak wiadomo - "co kraj, to obyczaj".
W końcu, kultura naszego regionu to także obrzędy i zwyczaje.


U nas w domu choinkę (sztuczną, bo mamy wykładzinę w pokoju :>) ubiera się nieco wcześniej (kiedy jest czas; zazwyczaj [color=white]. w którąś sobotę lub niedzielę przed Wigilią). Nie może na niej zabraknąć cukierków (które systematycznie znikają, aż [color=white]...... w czasie rozbierania choinki w ogóle ich nie ma, bądź zostają tylko papierki ;). Nie dekorujemy zbytnio domu - parę jakiś stroików z gałązek świerków i sosny.
Na Wigilii jest 12 potraw (chleb [1], krupnik[2], grzybowa[3], barszcz[4] z uszkami[5], ziemniaki z sosem grzybowym[6], pierogi z kapustą[7], z grzybami[8], ryba smażona - karp i filety[9], ryba po grecku[10], kompot z suszu[11], kutia[12] - podane właśnie w takiej kolejności), jeden stół, przy którym zbiera się cała rodzina (w sumie 4 rodziny), dwa wspólne talerze (bo z jednego by wszyscy nie sięgli :> ; zawsze jest wyścig, która część stołu szybciej opróżni talerz), pod obrusem siano, a pod talerzem opłatek (już po kolacji, jeśli przyklei się do talerza, to będzie dobry rok), na środku stołu świeca.
Po wieczerzy panny zbierają sztućce (jeszcze nieumyte), wychodzą przed dom i robią tak długo hałas, aż nie usłyszą ujadania psa. Ta, której pies "odpowie", z tamtej strony znajdzie sobie męża.
12 dni przed Bożym Narodzeniem symbolizuje 12 miesięcy w Nowym Roku - jaka będzie pogoda w danym dniu, taka będzie w danym miesiącu. I u nas nadal przestrzega się zwyczaju skosztowania każdego dania (nawet, jak nie smakuje).

A jak jest u Was? Macie jakieś lokalne zwyczaje? Inne potrawy? Śpiewacie wspólnie kolędy? Wysyłacie kartki? Kolędujecie? I wreszcie, będziecie jeść w tym roku mięso na Wigilii? :ninja:


(Powyższe pytania są tylko pomocniczymi :>. Nie musicie się ich ściśle trzymać.)
Hope
Hope
  14 grudnia 2008
Konradziq
Konradziq: Wysyłacie kartki?

dziś wypełniałam , jutro idę na pocztę wysłać :ziober2: .

Konradziq
Konradziq: I wreszcie, będziecie jeść w tym roku mięso na Wigilii?

nie , nigdy mięsa na Wigilię nie jedliśmy i pewnie nie będziemy .
RexMundi
Posty: 68929 (po ~126 znaków)
Reputacja: -46 | BluzgometrTM: 13
RexMundi
  14 grudnia 2008
Konradziq
Konradziq: Święta Bożego Narodzenia - najważniejsze i najbogatsze w tradycje polskie święta.

mój temat maturalny z angola :mrgreen:

Konradziq
Konradziq: Macie jakieś lokalne zwyczaje?

związane z Bożym Narodzeniem
chyba nie :woot:

jedynie mój zwyczaj jest taki ..że nadal..wypatruje pierwszej gwiazdki

Konradziq
Konradziq: Inne potrawy?

tego dnia ciesze z każdej jaka jest na stole :tak:

Konradziq
Konradziq: Śpiewacie wspólnie kolędy?

nie

Konradziq
Konradziq: Wysyłacie kartki?

wysyłamy

Konradziq
Konradziq: Kolędujecie?

nie

Konradziq
Konradziq: I wreszcie, będziecie jeść w tym roku mięso na Wigilii?

nie jem mięsa w Wigilię

btw.
gdy byłem młodszy dzieliłem się opłatkiem z moim psem
i czekałem do północy żeby coś powiedział
i tak czekam już 13 lat

to będą chyba jego ostatnie święta :and:
...Ignorance is bliss...
baskas4
baskas4
  14 grudnia 2008
Konradziq
Konradziq: A jak jest u Was?

Gdy byłam mała tata wiózł mnie i moja siostrę na sankach do jednej babci i do drugiej.
jedna miała małą choineczkę pod którą zawsze lezała wielka sterta prezentów. Babcia zawsze zaczynała modlitwę, dzielenie opłatkiem zajmowało nam kwadrans. Babcia jako konserwatystka i osoba przywiązana do tradycji kazała nam (dzieciom) spróbowac każda potrawę. Ja zawsze kończyłam na uszkach, które były podawane jako pierwsze ;)
Następnie szliśmy do drugiej babci, która wprost wmuszała w nas te same potrawy :)
Później mowiła, zebyśmy podzielili się opłatkiem ze zwierzętami (babcia miała zagrodę z królikami, kurami,psami, przez jakiś czas miała nawet cielaka), w tym czasie pod choinkę dawała prezenty.
Wracając do domu pod choinka znajdowałyśmy paczkę od rodziców. Mówili nam, że Gwiazdka przyszła, gdy byliśmy u babci :)

w tym roku święta będą inne, smutniejsze. Bez babci i bez dziadka.

Konradziq
Konradziq: Wysyłacie kartki?

mama zawsze wysyła ;d

Konradziq
Konradziq: Kolędujecie?

nie. nie lubię kolędników
Konradziq
Konradziq
  14 grudnia 2008
Hope
Hope: dziś wypełniałam , jutro idę na pocztę wysłać .

Mi też wyślesz? :ninja:
;-P

RexMundi
RexMundi: mój temat maturalny z angola

I jak poszło? :>

RexMundi
RexMundi: związane z Bożym Narodzeniem chyba nie

Niekoniecznie.
W temacie podałem tylko przykład paru zwyczai, jakie są kultywowane w trakcie Świąt Bożego Narodzenia.
Jeśli przychodzą Ci na myśl jakieś inne, chętnie poczytam ;-).

RexMundi
RexMundi: i tak czekam już 13 lat

Cierpliwy jesteś :>.

Konto usunięte
Konto usunięte: Gdy byłam mała tata wiózł mnie i moja siostrę na sankach do jednej babci i do drugiej.

Albo tak blisko mieszkaliście, albo Wasz tato jest supermenem :D.
Moja babcia mieszka po sąsiedzku i to właśnie tam obchodzimy Wigilię co roku (odkąd pamiętam). Wystarczy przejść parę kroków - sanie nigdy nie były potrzebne ;-).

Konto usunięte
Konto usunięte: w tym roku święta będą inne, smutniejsze.

Nie tylko u Ciebie...
Jeszcze parę lat temu, dziadek przy wspólnej modlitwie przed kolacją dziękował, że byliśmy wszyscy.
Teraz... nie ma kto prowadzić wspólnej modlitwy, każdy robi to samemu, po cichu...

Konto usunięte
Konto usunięte: nie lubię kolędników

To tak jak ja ;-).
RexMundi
Posty: 68929 (po ~126 znaków)
Reputacja: -46 | BluzgometrTM: 13
RexMundi
  14 grudnia 2008
Konradziq
Konradziq: I jak poszło? :>

zdałem :tak:

Konradziq
Konradziq: Jeśli przychodzą Ci na myśl jakieś inne, chętnie poczytam ;-).

no wiem że u mnie sa "butelki" a to jest raczej lokalna tradycja..
jednak to ma się nijak do świąt :D

butelki - impreza w domu panny młodej dzień przed ślubem ..dla znajomych , sąsiadów..rodziny i takie tam
(gość przychodząc musi być z butelką i ją potłuc przed domem [ wyznaczone miejsce] )

Konradziq
Konradziq: Cierpliwy jesteś :>.

no czekam juz 13 Wigilii :ninja:
...Ignorance is bliss...
NacpanaMuzykax3
NacpanaMuzykax3
  14 grudnia 2008
Konradziq
Konradziq: A jak jest u Was?
Choinkę nie ubieramy w Wigilię tylko wcześniej. Nie szukamy pierwszej gwiazdki na niebie etc
Po prostu przed kolacją wigilijną śpiewamy jedną kolęde,
zazwyczaj 'Wśród nocnej ciszy' :woot:, potem jemy, a potem prezenty ;D
Konradziq
Konradziq: Wysyłacie kartki?
Mama zawsze wysyła do znajomych i rodziny :tak:.
Konradziq
Konradziq: I wreszcie, będziecie jeść w tym roku mięso na Wigilii?
Nie.
margotka
margotka
  14 grudnia 2008

zapomniałeś dodać, że choinka to obyczaj germański i ma za zadanie odegnanie złych duchów... reszta jak najbardziej słuszna...

...u mnie święta są przede wszyskim w gronie najbliższych... razem... i każdy przykłada przysłowiowe "3 grosze" do wigilijnej kolacji: dziadzio uszka z grzybami, wino domowe babcia makówki, kompot z suszu, mama barszcz i kapuste z grzybami, tato rybę, ja ciastka ... w tym roku pierwszy raz święta będą obchodzone wraz z moim mężem i on też będzie musiał ulec naszej tradycji;) ... nie kładziemy już sianka pod stół... ale pod talerz trzeba włożyć opłatkowe życzenia, a te ktore się do niego przylepią zostaną spełnione... nikt nie moze odejść dopóki wszyscy nie zjedzą...

...potem jest wielkie obrzarstwo...kolędowanie...wspomnienia... no i oczywiście prezenty;)

RybionkaKukurozy
RybionkaKukurozy
  14 grudnia 2008
Konradziq
Konradziq:

Nie jemy miesa, nie pijemy alkoholu. Nie mamy tez oplatka :) Proskora za to jest. pelno jedzenia z czego ja jem tylko pierogi z kapusta i grzybami. w tym roku wreszcie bedzie nas pelno na wigilie :) Siostra przyjezdza, nafefony z rodzina bedzie.
A ja tradycyjnie w wigilie ubiore choinke, zrobie mak z owocami ( nie polecam objadania sie nim bo pozniej kilka godzin snu gwarantowane ) pomarudze, ze juz jestem glodna :)
W nocy idziemy na Liturgie. dwa razy do roku uwielbiam chodzic do kosciola. i w tym roku mam zamiar isc i pod samymi wrotami stac i wreszcie zobaczyc co tam sie dzieje.
A jak bylam mala to spalam pod choinka, zeby Mikolaja spotkac.
Panny wyciagaja sianko spod obrusa, zeby zobaczyc ktora wyjdzie pierwsza za maz.To co zostanie z wigilii daje sie zwierzetom. nie wiem po co. ale jak trzeba to nie dyskutuje z taka tradycja.
Unattainable4U
Unattainable4U
  15 grudnia 2008
Konradziq
Konradziq: A jak jest u Was? Macie jakieś lokalne zwyczaje? Inne potrawy? Śpiewacie wspólnie kolędy? Wysyłacie kartki? Kolędujecie? I wreszcie, będziecie jeść w tym roku mięso na Wigilii?

sianko pod obrusem oczywiscie,
choinka zazwyczaj prawdziwa bo nic nie pachnie lasem tak jak ona i nadaje ten charakterystyczny posmak swiat, nawet gdy za oknem sniegu nie ma;)
12potraw: pierogi z kapusta i grzybami (do tego kilka z ziemniakami dla siostry ktora nienawidzi zwyklych kapuscianych wigilijnych pierozkow;p), kapusniak z grzybami, rybki (2rodzaje + paluszki rybne dla nas-najmlodszych potomkow;p), susz (kompocik), chlebek, makaron z makiem (kutia), barszcz czerwony z uszkami lub pasztecikami (nikt tego nie je z dzieci wiec na zastepstwo mamy po prostu czerwony kompot z wisni-tzw wisnióweczke bezprocentowa^^), chołupcie. i o nich chcialabym sie rozpisac bo z tego co wiem to niewiele osob mialo okazje sprobowac. wiec sa to a'la gołabki z kasza gryczana jako farsz, podawane na zimno z olejem lnianym (?). jak ja sie do tego dorwe ze 3dni przed wigilia tak do wigilii ostaje tyle co na stol :crylol: sory, ale to moja najwieksza wigilijna slabosc.
gdy kolacja sie konczy, dzieci ida rozpakowywac prezenty, w tym ja tez bo oczywiscie moje 19lat nie upowaznia mnie do zlamania zasady ze najmlodszych nie ma przy stole, rozpracowywana jest wódeczka zazwyczaj.
wesolo maja rodzice i dziadkowie bo z nimi zazwyczaj spedzamy wigilie ale nie tym razem;p tym razem bedziemy sami, polowe dan mniej... :) ale i tak bedzie fajursko :tak:
kartki wysylamy, tzn mama wysyla a ja wypelniam zazwyczaj... i kartki tez dostajemy, w Naszej rodzinie jest to gleboko zakorzenione.
natomiast NIGDY nie zdarzylo nam sie spiewac kolęd ani czytac pisma swietego taki myk jakis :woot:
czestujemy sie oplatkiem, skladamy sobie zyczenia (najgorszy moment w tym dniu. :ninja:)
kiedy bylam mlodsza chodzilam koledowac :tak: ale teraz sie wstydam i nie pojde :foch z przytupiskiem: nie pojde za nic;/ nawet jak mi 2stowki obiecaja to nie pojde;] a kasa byla ogromna jeszcze jakies... 8-10lat temu w 2dni zdolalam uzbierac po 300zl na glowe :tak: ale trzeba bylo troche przejsc, teraz ludzie nie otwieraja drzwi kolednikom-ciezkie czasy, tradycja sie gubi :(
miesa na ogol nie jadam nawet w dniu zwyklym (pomijajac piers z kurczaka) wiec niesadze by mieso kiedykolwiek pojawilo sie na wigilijnym stole u mnie w rodzinie.
baskas4
baskas4
  15 grudnia 2008
Konradziq
Konradziq: Albo tak blisko mieszkaliście, albo Wasz tato jest supermenem :D.

rzut kamieniem :d
jedna ulica, kilka domów dalej :d

Konradziq
Konradziq: To tak jak ja ;-).

jak byłam mniejsza zawsze się bałam tych kolędników, a rodzina kazała nam, dzieciakom oglądać te straszne rzeczy :d
teraz nie wpuszczam kolędników, bo te dzieciaki nawet kolędy porządnie nie potrafia zaśpiewać i zbierają kasę na wino :d
Konradziq
Konradziq
  15 grudnia 2008
RexMundi
RexMundi: zdałem

Gratulacje ;-).

RexMundi
RexMundi: (gość przychodząc musi być z butelką i ją potłuc przed domem [ wyznaczone miejsce] )

Ale przynosi pełną czy pustą? :ninja:
O takim zwyczaju to jeszcze nie słyszałem.

margotka
margotka: zapomniałeś dodać, że choinka to obyczaj germański i ma za zadanie odegnanie złych duchów...

Oj tam ;-P.
To jest takie oczywiste, że uznałem za zbędne :ninja: .

margotka
margotka: i każdy przykłada przysłowiowe "3 grosze" do wigilijnej kolacji: dziadzio uszka z grzybami, wino domowe babcia makówki, kompot z suszu, mama barszcz i kapuste z grzybami, tato rybę, ja ciastka ... w tym roku pierwszy raz święta będą obchodzone wraz z moim mężem i on też będzie musiał ulec naszej tradycji;)

U nas jest tak samo ;).
Zadaniem mojej mamy jest smażenie ryb.
No i zawsze robimy (ja z mamą) na święta orzeszki - takie ciasteczka w kształcie orzechów:

Bez nich to już nie są święta. ;)

margotka
margotka: nie kładziemy już sianka pod stół...

Dlaczego?

margotka
margotka: ale pod talerz trzeba włożyć opłatkowe życzenia, a te ktore się do niego przylepią zostaną spełnione...

To jeszcze inaczej ;-).

Konto usunięte
Konto usunięte: Proskora za to jest.

A co to jest?

Konto usunięte
Konto usunięte: A jak bylam mala to spalam pod choinka, zeby Mikolaja spotkac.

:crylol:
(Przepraszam, nie mogłem :D.)

Konto usunięte
Konto usunięte: Panny wyciagaja sianko spod obrusa, zeby zobaczyc ktora wyjdzie pierwsza za maz.

A w jaki sposób to się roztrzyga?

Konto usunięte
Konto usunięte: To co zostanie z wigilii daje sie zwierzetom. nie wiem po co. ale jak trzeba to nie dyskutuje z taka tradycja.

Zwierzęta też mają święta, nie? :>
A kto wie, może podziękują ludzkim głosem :D.

Konto usunięte
Konto usunięte: kapusniak z grzybami

O, o tej potrawie jeszcze nie słyszałem ;).

Konto usunięte
Konto usunięte: barszcz czerwony z uszkami lub pasztecikami

Ale jak? Paszteciki w barszczu? Czy jakoś osobno?

Konto usunięte
Konto usunięte: chołupcie. i o nich chcialabym sie rozpisac bo z tego co wiem to niewiele osob mialo okazje sprobowac.

Ja o nich nawet nie słyszałem...

Konto usunięte
Konto usunięte: jak ja sie do tego dorwe ze 3dni przed wigilia tak do wigilii ostaje tyle co na stol sory, ale to moja najwieksza wigilijna slabosc.

Moją są natomiast grzyby :D.
Zawsze po pasterce rodzina ponownie zbiera się u babci i pałaszuje to, co zostało :D.
Ja oczywiście albo ziemniaki z sosem, albo (i to częściej) zupę grzybową :D. Już mi ślinka cieknie...

Konto usunięte
Konto usunięte: natomiast NIGDY nie zdarzylo nam sie spiewac kolęd ani czytac pisma swietego taki myk jakis

U nas też raczej się nie śpiewa kolęd. Taką jakąś niemuzykalną rodziną jesteśmy :>.

Konto usunięte
Konto usunięte: czestujemy sie oplatkiem, skladamy sobie zyczenia (najgorszy moment w tym dniu. )

Ja tam po trzech osobach nie mam pomysłów na inne, bardziej oryginalne życzenia, więc potem powtarzam te same :>.

Konto usunięte
Konto usunięte: jak byłam mniejsza zawsze się bałam tych kolędników, a rodzina kazała nam, dzieciakom oglądać te straszne rzeczy :d

Też miałem jakiś uraz w dzieciństwie...
I tak mi zostało :>.
pauline321
pauline321
  15 grudnia 2008
Konradziq
Konradziq: A jak jest u Was? Macie jakieś lokalne zwyczaje? Inne potrawy? Śpiewacie wspólnie kolędy? Wysyłacie kartki? Kolędujecie? I wreszcie, będziecie jeść w tym roku mięso na Wigilii?


siano pod obrusem, "mowa" wygłaszana przez najstarszego członka rodziny, czytanie ktoregos tam fragmentu Pisma Św., zazwyczja wszytskie potrawy babcia robi. Kolędy spiewam,y ale krótko bo zazwyczaj dzieciarni (ja ;d) śpieszy się do prezentów.
RexMundi
Posty: 68929 (po ~126 znaków)
Reputacja: -46 | BluzgometrTM: 13
RexMundi
  15 grudnia 2008
Konradziq
Konradziq: Ale przynosi pełną czy pustą?

pustą
zazwyczaj opróżnia Ją przed przyjściem :mrgreen:

Konradziq
Konradziq: O takim zwyczaju to jeszcze nie słyszałem.

dla niektórych to nawet ważniejsze od wesela :ninja:

ale co jak co..ale "butelkowe" imprezy są super
(trwają krótko bo "młodzi" muszą się wyspać na wesele .. ale alkohol leje się z kranu , jest żarcie , dobra muza )
...Ignorance is bliss...
Unattainable4U
Unattainable4U
  15 grudnia 2008
Konradziq
Konradziq: O, o tej potrawie jeszcze nie słyszałem ;).

zaluj ;p rewelacja

Konradziq
Konradziq: Ale jak? Paszteciki w barszczu? Czy jakoś osobno?

osobno. zazwyczaj psztecikami zagryzaja barszcz. lub odwrotnie ;d;p

Konradziq
Konradziq: Ja o nich nawet nie słyszałem...

to ponos wschodnia tradycja. i robi sie ja jak wiem tylko u mnie w domu :zonk:

Konradziq
Konradziq: Ja tam po trzech osobach nie mam pomysłów na inne, bardziej oryginalne życzenia, więc potem powtarzam te same :>.

ja tylko potakuje a pozniej "wzajemnie" :mrgreen:
Dyskusja na ten temat została zakończona lub też od 30 dni nikt nie brał udziału w dyskusji w tym wątku.