Co myslicie o pile (saw) ogolnie chodzi mi o wsyztkie czesci :) ktora waszym zdaniem najlepsza? widzialam wszytkie czesci oprócz 5 .. ponoc slabe...
Co sądzicie o "pile"?
jedynka naprawde mi sie podobala...a reszty nie komentuje, odcinanie kuponow od jedynki, zbedne...zadna kolejna czesc nie powinna powstac bo kazda kolejna jest masakrycznie durna...tzn 5 czesci nie komentuje bo nie widzialem, ale nie spodziewam sie objawienia :)
popieram przedmówcę...
...nie przepadam za tego typu filmami...
ponadto uważam, że dreszczowce warte uwagi robił Alfred Hitchcock...po nim przełomem był dopiero film "Se7en" David Finchera... jak do tej pory nic mnie nie zaskoczyło... a schemat wciąż taki sam... na początku już wiadomo, jak to się skończy...
P.s. naprawdę nie wiem jak klasyfikować Bergmana... stworzyłabym mu najchetniej osobą szufladę... bo dla mnie, to niezrównany mistrz... potrafi dokonywać psychoanalizy lęków na ekranie, podobnie jak i wyżej wymieniony mistrz w budowaniu napięcia - Alfred Hitchcock...
hmm.. jak dla mnie najlepsza byla dwojka :)
Podaj konkretny tytuł bo chetnie zobacze jakis film ich autorstwa ;)))
tylko i wyłącznie pierwsza część zasługuję na to by napisać że to dobry film
z dobrym pomysłem i dla niektórych zaskakującym finałem
kolejne części są coraz gorszę i robione na siłę
twórcy skupiają sie na coraz to dziwniejszych torturach niż na fabule
uchh... całe mnóstwo...widziałam i polecam:
"Siódma pieczęć" (myśle, że koneserzy na pewno kojarzą obraz śmierci grjącej w szachy z rycerzem)
"Tam gdzie rosną poziomki"
"szepty i krzyki"
Milczenie"
"Źródło"
"Persona"
Zgadzam się z przedmówcami. ;)
1 cz. była najlepsza, reszta była do kitu, po prostu, przekroczono granice "dobrego smaku".