Zacznijmy może od tego: Jezu, jak dawno mnie tu nie było. ;d I szczerze mówiąc coraz rzadziej mam ochotę wpadać na forum fotki. No ale nie o tym miałam pisać.
Standardowo 3 strony wstecz przejrzałam, nic na ten temat nie znalazłam. ;)
Planuję zdawać na PWST. Wiem, że to ciężki kawałek chleba, mam świadomość jak trudno się dostać. I właśnie dlatego chciałabym uczestniczyć w jakichś zajęciach szlifujących umiejętnośći. Niestety mieszkam w małej mieścinie, i tu bardzo ciężko o taki luksus. Jest niby kółko teatralne w domu kultury, ale to raczej jakaś pomyłka. Stąd moje pytanie:
-Są tu może jacyś ludzie, którzy tak jak ja pochodzą z małej mieściny, a mimo to dostali się na AT?
-Jak sobie z tym poradziliście?
-Czy wogóle mam jakieś szanse stanąć kiedyś na deskach teatru?
Jeśli nie ma tu takich osób, to zadam pytanie :
-Jak sądzicie, czy ludzie z małych miast i wsi mają równe szanse na sukces [ jak to pięknie opowiadają politycy w Sejmie ], czy jednak miejsce urodzenia odgrywa dużą rolę?
-A może sami byliście w sytuacji, kiedy doświadczyliście utrudnień w dążeniu do celu ze względu na to, że pochodzicie z prowincji?
-A i czy znacie może jakieś ćwiczenia dykcji, wymowy? Jakieś kursy? Książki o tej tematyce? A może polecacie jakieś pozycje o aktorstwie, sztuce interpretacji?
-A jeśli są tu jacyś aktorzy [lub studenci], to może podzielicie się wrażeniami ze swojej drogi do teatru? ;d
-A może jest ktoś, kto tak jak ja pasjonuje się aktorstwem, reżyserią, lalkarstwem itd.? W jaki spełniacie swoje pasje? ;)
Dziękuję wszystkim sensownie piszącym. ;) I tym drugim też.
lista tematów
zawód - aktor strona 2 z 2
A może ktoś brał udział w castingu do filmu? Serialu? Ktoś był statystą? To też może być dobra droga do celu.
tak, wiem, ale chciałam po prostu porozmawiać tutaj spokojnie z kimś, żeby się zbytnio nie zmieszać...
Konto usunięte: O, i Photoshopa mieć to podstawa
Ps'a akurat mam. ;d Ale co z tego, skoro nie mogę zrealizować wszystkich pomysłów, które siedzą w mojej głowie. Fakt, czasem pożyczam lustro od znajomej, ale czas w końcu kupić sobie własne, bo kiedy przychodzi chęć na pójście w plener, to aparatu nie ma...
Konto usunięte: a do aktorstwa coś tak niewaznego, jak krzywy zgryz jest juz wadą.
No tak, czasem mały szczegół już wszystko przekreśla, ale przecież i z tym można sobie poradzić.
Konto usunięte: chyba w kazdej szkole organizowany jest konkurs recytatorski.
Tam możesz się sprawdzić :)
No tak, niby nieźle mi idzie na takich konkursach, ale to za mało, żeby dostać się na AT. Potrzeba więcej praktyki, pracy, pracy, pracy.
Gdybym mogła, zapisałabym się choćby do któregoś z banku statystów, albo jeździła na castingi, jednak moi rodzice są kompletnie temu przeciwni. Uważają, że najpierw powinnam skończyć spokojnie LO, a potem myśleć o 'takich bzdurach'. I najgorsze jest właśnie to niezrozumienie ze strony innych, nawet najbliższych. A ciągłe wyrzuty typu 'w tym swoim teatrze to zarobisz tyle, co kot napłakał, przecież ty za to nie wyżyejesz.', albo 'a co to za zawód?! Lepiej się przyłóż do biologii, to zostaniesz dentystą.', też nie dodają mi otuchy ...
Konto usunięte: Ale w jaki sposób się tam wybić, to ja nie wiem...
Widziałam kiedyś konkurs w jakiejś gazecie, na 'bycie na okładce'. Warto próbować, a nóż zostanie się zauważonym przez jakiegoś fashion fotografa. ;)
Konto usunięte: No tak, czasem mały szczegół już wszystko przekreśla, ale przecież i z tym można sobie poradzić.
z tym tak, ale z barwa głosu juz nie :)
Konto usunięte: też nie dodają mi otuchy ...
ciężko jest, ale jednak maja rację. Bo aktorstwo ( w sensie teatralne) nie jest chyba zbyt dochodowe. I chyba lepiej znaleźć coś oprócz tego.
Jak to mówiła moja polonistka : "jesli potrafisz, pchaj się na afisz."
występuj gdzie tylko się da może ktoś w końcu Cię dostrzeże :)
