Wpierw wprowadzenie do tematu:
https://www.youtube.com/watch?v=6nIkWVu4NDc
Odczuwacie czasem po czymś lub po kimś pustkę?
Jak sobie z tym radzicie? Czy nie przykładacie wagi do takich rzeczy?
„Rozumny nie zasiada, by lamentować, lecz z radością bierze się do pracy, aby naprawić doznane krzywdy.” - William Shakespeare. Zgadzacie się z nim?
Czym Wam się najlepiej tuszuje negatywne uczucia? Jest coś takiego?
lista tematów
Bez łez. strona 4 z 5
piekloWgDantego: Skoro już wcześniej miała tunel ,to o smaku pomidora z własnej hodowli ,a ze sklepu nawet nie ma co dyskutować. To jest dzień do nocy.
Tak ale miała taki wieloletni drewniany, z folią na wierzchu. Teraz ma szklarnię z panelami poliwęglanowymi, kanałowymi.
Do tego wodę z odprowadzenia z rynien, połączonej do pompy, to sobie podlewa wodę, prawie darmową.
Ma swoje hobby, to jej się pomaga, by za mocno ją nie męczyło.
Faktycznie masz coś z prawdziwego czagataja.
." Czagataj nie był władcą niezależnym – dzierżył on swój ułus od Wielkiego Chana jako „indżu”, ziemię będącą własnością chana i jego rodziny , i miał prawo do dysponowania dochodami z niej pochodzącymi, chociaż nią nie zarządzał. "
Najlepsza myśl nieuczesana,więc uczesz się z rana.
Małe mongolskie oczy i pęd do stepów szerokich?
piekloWgDantego: ." Czagataj nie był władcą niezależnym – dzierżył on swój ułus od Wielkiego Chana jako „indżu”, ziemię będącą własnością chana i jego rodziny , i miał prawo do dysponowania dochodami z niej pochodzącymi, chociaż nią nie zarządzał. "
Był synem Czyngis Chana, także księciem. Miał swoją dzielnicę tak jak u nas książęta po Bolesławie Krzywoustym. Imperium mongolskie było podzielone na obszary, bo władca nie był wstanie wszystkiego sam ogarnąć. I tak jak napisałem był rodziną chana....
Konto usunięte: Był synem Czyngis Chana, także księciem. Miał swoją dzielnicę tak jak u nas książęta po Bolesławie Krzywoustym. Imperium mongolskie było podzielone na obszary, bo władca nie był wstanie wszystkiego sam ogarnąć. I tak jak napisałem był rodziną chana....
Ta doczytałem to ,ale szukałem raczej czegoś świadczącego o tym że był władcą dbającym o słabszych ,to w kontekście babci której sprawiłeś mercedesa. Niestety nic podobnego nie znalazła ,a jedynie wzmianke o ziemii i tak mi jakoś podpasowało.
Najlepsza myśl nieuczesana,więc uczesz się z rana.
Z pewnością byli bezwzględni, walczyli o władzę pomiędzy sobą. Ojciec nie raz rozkazywał zabić syna lub brata. Chan miał wiele żon i miał władzę absolutną. Wydaje mi się, że w tak wielkim koczowniczym ludzie po prostu odpadywali najsłabsi ale to moje domniemania...
Konto usunięte: Z pewnością byli bezwzględni, walczyli o władzę pomiędzy sobą. Ojciec nie raz rozkazywał zabić syna lub brata. Chan miał wiele żon i miał władzę absolutną....
Podejrzewam,że gdyby ta pandemia jeszcze z rok potrwała to mielibyśmy to samo teraz. Taka apokalipsa ,dawno nie było żadnej wojny o zasięgu światowym ,to jakoś czystki trzeba zrobić.
Najlepsza myśl nieuczesana,więc uczesz się z rana.
piekloWgDantego: Podejrzewam,że gdyby ta pandemia jeszcze z rok potrwała to mielibyśmy to samo teraz. Taka apokalipsa ,dawno nie było żadnej wojny o zasięgu światowym ,to jakoś czystki trzeba zrobić.
Tu jak zwykle chodzi o kasę i zniewolenie ludzi. Może stary świat nie będzie taki sam jak kiedyś. Jeszcze w latach 90-tych człowiek bardziej był otwarty na człowieka. Teraz ma laptopa, telefon tv i przed tym mu lepiej. Choć teraz i za otwartość można drogo zapłacić, wielu zależy tylko na chwili naiwności twojej. Ta epidemia jest tak jakoś strasznie sztuczna, dużo straszenia zdrowiem i krachem w finansach. Do tego eliminuje tych najsłabszych. Niby to logiczne ale jakoś tak dziwnie się składa, że to ci starsi są w największym zagrożeniu. Jak odpalą tych starszych, to podwójnie skorzystają. I jakby komuś zależało na tym strachu. Wielu siedzi w domu trzy tygodnie i bankructwa wszędzie wieszczą. Przecież dłuższy urlop na tyle tygodni się czasem robi. Jakby każdy miał przepływ pieniędzy taki, że przez palce przechodzi i nic w nich nie zostaje. Dziwne to.
piekloWgDantego: To co się stało już się nieodstanie ,ale gdzieś haczyk jest. Jakby nie było wirus wyszedł od chinczyków ,czy poniosą za to jakieś konsekwencje? Chyba nie ma państwa które nie byłoby dłużnikiem Chin.
Raczej nie poniosą. Wiele państw ma tam swoje interesy. Pójdziesz na wojnę z nimi to nie będzie leków.
Kraj powinien być jak najbardziej samowystarczalny i autonomiczny. Wtedy jest prawdziwym krajem. To tak jak u nas stacjonują wojska U.S.A. i nie wiadomo jeszcze po co tu są. Już kiedyś Konrad Mazowiecki sprowadził Krzyżaków i wiadomo jak na tym wyszedł.