Co myślicie o żądaniach i strajku bakalarzy?
Nauczyciele strona 2 z 4
Kubusiu. Moze bys w koncu dorosl i przestal mnie prowokowac swoimi glupkowatymi odpowiedziami? Nie chce z toba dyskutowac zrozum to.
"Nauczyciele w szkołach publicznych powinni mieć normalny 40-godzinny tydzień pracy bez przywileju 18-godzinnego pensum (czas spędzony przy tablicy). Dziś spędzają bardzo mało czasu na lekcjach w porównaniu z kolegami z Unii Europejskiej. Poza tym mają rozmaite mieszkaniowe i wiejskie dodatki do pensji niezwiązane z wydajnością. Trzeba je zlikwidować podobnie jak roczne pełnopłatne urlopy na poratowanie zdrowia, które przysługują już po siedmiu latach pracy. I to trzy razy w ciągu całej kariery. Warto dać dyrektorom szkół większe pole manewru w doborze kadry. Teraz wyrzucenie złego nauczyciela ze szkoły publicznej graniczy z cudem. Słowem: Kartę nauczyciela trzeba po prostu wyrzucić do kosza. I nie chodzi o to, by nauczycieli zubożyć, ale o to, aby te pieniądze - zamiast na "nicnierobienie" - wydać na premie i wyższe zarobki dla tych nauczycieli, którzy pracują najwięcej i są najlepsi”
Wielowieyska. Dominika w wyborczej. dawno dawno temu, gdy Broniarz miał w rządzie kolegów. (AD 2012)
Mnie osobiście zastanawia fakt dlaczego nauczyciele na Uczelniach Wyższych nie strajkują. Kokosów nie zarabiają, muszą również się narobić, sprawdzić kolokwia, kartkówki, przeegzaminować do tego prace mgr, inż, lic. Żeby im już cacy było mają 36 dni urlopowych w roku, żeby się rozwijać muszą też pisać, publikować, starać się o granty, uczestniczyć w konferencjach. Na studiach doktoranckich dostają stypendium głodowe, po 4-5 latach edukacji też nie wiele więcej. Ale oni nie mają chyba czasu, bo są zajęci nauką a nie korepetycjami ekstra.
Никто не должен быть в курсе
Никто не должен знать об этом
Я удалю secret chat
О нас никто никогда не узнает
Nie popieram! Ostatnio dzieci jak zakładnicy i żywe tarcze wykorzystane zostały w bitwie pod Głogowem! Wydawało mi się, ze czasy średniowiecza i ciemnogrodu mamy za sobą, a tutaj okazuje sie ze nie, bo "oswiecone" ZNP zafundowało powrót do przeszłości!
Oderwana granatem od rzeczywistości
Oderwany granatem od rzeczywistości
Etos,jeszcze raz Etos!
Witam
Oam mogę się jedynie odnieść do tego na dole obrazka.
W korporacji.
Brak miejsca do odpoczynku w firmie - pracownik odpoczywa za biurkiem - nauczyciel ma pokój nauczycielski
kilka etatów - pracownik na ogół chce polepszyć swoje życie więc wali jeszcze zlecenia zewnętrzne - nauczyciel ma korepetycje
przeludnione klasy - czasami w firmie na powierzchni 300 metrów są tylko biurka i nie ma miejsca na dyskrecje
brak urlopu na żądanie - w większości firm urlop na żądanie nie istnieje. No nie czarujmy się. Większość spraw jeżeli chcesz załatwić bierzesz urlop i załatwiasz
dyżury między lekcjami - pracownik ma pracować 8h
układanie i sprawdzanie sprawdzianów po godzinach - na ogół po godzinach klepie się zlecenia, a bywa i tak że musisz być dostępny pod telefonem i dzwonią nawet w niedziele o 6 rano jak coś zawiśnie
brak służbowego sprzętu i telefonu - również nie mam służbowej komórki i często dzwonie ze swojej, ale mi to nie przeszkadza, to nie 20 lat wstecz gdzie minuta rozmowy kosztowała 3 zł, teraz są za darmo. A telefon stacjonarny mają na bank w sekretariacie szkoły.
odpowiedzialność za życie i zdrowie - w wielu firmach też tak masz, zamawiając np chemikalia, pomylisz się jedna literką i może Cię to słono kosztować nie tylko finansowo ale też może to kosztować zdrowie
szkolenia - chcesz się szkolić, świetnie podnoszenie kompetencji zawodowych zawsze super - za swoje pieniądze i w weekendy nikt Ci na to wolnego nie da :)
Nie ma czasu na posiłek - można tyle nie plotkować, w strefach ekonomicznych gdzie ludzie pracują na halach mają 15 minut na 8h na toaletę i zjedzenie posiłku. Nauczyciel nie pracuje cały czas, bo czasem ma okienko.
I tak można wymieniać dalej. Ale po co.
Никто не должен быть в курсе
Никто не должен знать об этом
Я удалю secret chat
О нас никто никогда не узнает