Męczy mnie to od pewnego czasu, ale czy demony są obojnakimi? Ktoś coś czytał o tym? Czy np Szatan z Lucyferkiem mogą sobie dać "męskie buzi, buzi"? Może jakiś ktosiek wie.....
Moim zdaniem, obserwując internety, to mogą lubić przebywać.... w swoim towarzystwie.
Czy oni są inni? strona 2 z 2
A za narzucanie treści oblesnych powinna być surowa kara, niszczy to naturalne poczucie piękna człowieka.
Teraz juz gówna nie chce poznawać, bo tak jak w przypadku pissingu odbyło się to niby przypadkiem.
Oby ludzie nigdy do tego piekielne szamba nie trafili!
Wiem i mocno Ci współczuję. Abstrahując już od podejmowanych przez Ciebie zagadnień (jak np. ten wątek) i strasznej monotematyczności niezbyt zdrowym symptomem jest także grad postów. Ja jeden, Ty pięć. Ktoś jeden, Ty pięć. Czy Tobie czasem Wąski sufit na łeb się nie spadł?
Nieboskłon. :)
Współczucie jest dobre dla ludzi, widząc ból u drugiego stworzenia, zwłaszcza wywołany przeze mnie, przerywam swoje postępowanie.
P.s. nie mówiąc o kłamstwie i oszustwie. Nie znałem tego długo. Dlatego nas ludzi, Bóg tak nie stworzył.
Was to chyba TOI TOI zamienił, coś jak Superman. :)
Demonów mi nie żal. Faktycznie, idąc ulicą mogę was kreować jak chcę, podkładać muzykę itd. :)
Chyba waszym tutejszym zwyczajem się zeutanazjuję.
Dudza opuszczając ciało po źyciu zmienia sie w nyy asyralny czyli traci cielesne zachcisnki i pragnienia tak więc raczej demony chyba są nie wzrusxone na te przyziemne słabości i pokusy. Oczywiście zdając sobie sprawę ze są to silne środki pokusy na żywych.
A co sądzisz o tworzeniu iluzji zmarłym? Po co? A no:
- zmiana punktu widzenia na postać Boga, rzeczywistego Stwórcy
- zmiana postrzegania otaczającego świata, wpierw delikatnie, aby człowiek się nie połapał.... W gruncie chodzi o zmianę osobowości najbliższego otoczenia, rodziny.
- oddawanie pokłonu szatanowi, który wciela się w rolę Stwórcy. Wiadomo stworzenie takie nie będzie przyjazne duszy i dalekie od tworzenia świat w którym mogłaby ona(dusza) być szczęśliwa.
Tylko po co nadzieja?????