irbit
irbit
  16 lipca 2017 (pierwszy post)

Czy też jesteście posiadaczami takiego sąsiada który uprawia taniec kojota przy aucie w niedzielne popołudnie i jak by mógł to plakiem nawet szyby z zewnątrz by wysmarowal... Normalnie padłem na trawnik jak zobaczyłem przyczajonego tygrysa który obchodzi swoje 20 letnie auto i sprawdza czy lakier się błyszczy d83dde1chaha

fristajla
Posty: 492 (po ~121 znaków)
Reputacja: -108 | BluzgometrTM: 6
fristajla
  19 lipca 2017
Konto usunięte
Konto usunięte: Czy też jesteście posiadaczami takiego sąsiada który uprawia taniec kojota przy aucie w niedzielne popołudnie i jak by mógł to plakiem nawet szyby z zewnątrz by wysmarowal... Normalnie padłem na trawnik jak zobaczyłem przyczajonego tygrysa który obchodzi swoje 20 letnie auto i sprawdza czy lakier się błyszczy haha

To jest pasja , jeżeli nie masz swojego ulubionego autka to raczej się nie dowiesz ,dlaczego tak pucują auta. Ja mam swoje i pucuję go w każdej chwili jak mam czas wolny , uwielbiam to robić

Daj mi powód, bym się podniósł,nBy być skwielem podaj powód mi

irbit
irbit
  19 lipca 2017

hehe dobre tylko ja wyglupialem się z psem a żeby nie widzieć sąsiada musiał bym postawić płot betonowy na 3 M .... tylko jest problem nie lubię klimatów z getta dlatego nie mieszkam w bloku

jestdobrze1994
jestdobrze1994
  20 lipca 2017
Konto usunięte
Konto usunięte: tylko jest problem nie lubię klimatów z getta dlatego nie mieszkam w bloku

Myślę że nie nalezy się odgradzać. Mieszkałam w bloku i miałam natretnych sąsiadów. "Gdzie to sąsiadka idzie?" "Jakie plany na wieczór?" i wiele innych pytań całkowicie nie na miejscu. Moze chcą być mili ale czy ja się kogoś pytam co robi, jakie ma plany, kiedy siedzi w WC? Wiem że w przypadku osób starszych moga to być naleciałości z czasów ekhm ekhm.....demokracji (tej pozornej SB, TW, UB). Jak dla mnie to sąsiad może nawet pawianowi futro pastować i nabłyszczać. Jego małpy i jego cyrk. Ale gdy ktoś wsadza pyszczek w moje zycie, co robię z kim robię i zapyta czy zdradzę ten sekret, jest tylko jedna odpowiedź
DyktatorMody
Posty: 4141 (po ~166 znaków)
Reputacja: -231 | BluzgometrTM: 0
DyktatorMody
  20 lipca 2017
Konto usunięte
Konto usunięte: Czy też jesteście posiadaczami takiego sąsiada który uprawia taniec kojota przy aucie w niedzielne popołudnie i jak by mógł to plakiem nawet szyby z zewnątrz by wysmarowal... Normalnie padłem na trawnik jak zobaczyłem przyczajonego tygrysa który obchodzi swoje 20 letnie auto i sprawdza czy lakier się błyszczy

Bardzo proszę o wykładnię co w tym temacie wyśmiewamy. Czy to że ktoś ma stary samochód, czy że go myje na pokaz, czy w ogóle najeżdżamy na sąsiadów?
Wrzucam bomby na forum. Kryć się!
irbit
irbit
  20 lipca 2017

generalnie chodzi o to picowanie przed posesja w niedzielę po obiedzie w poze spacerowej sam wiesz no dla mnie to mega śmieszne taki pokaz ...

DyktatorMody
Posty: 4141 (po ~166 znaków)
Reputacja: -231 | BluzgometrTM: 0
DyktatorMody
  20 lipca 2017

No właśnie nie wiem. Nie mieszkam na wiosce tylko w mieście. U mnie myje się głównie na samoobsługowych 24h lub coraz rzadziej na automatycznych myjniach. Nie widuję nikogo z wiaderkiem.

Ja sam ze dwa razy w tygodniu myję z myjki na samoobsługowej aby na weekend było czyste np dziś. A zawsze się ubrudzi nawet jak stoi nie pod drzewem to jakiś ptak trafi. Albo wystarczy kawałek przejechać droga nie utwardzoną nad jeziorko i już mocno zakurzone.

Wrzucam bomby na forum. Kryć się!
turris
turris
  21 lipca 2017

temat tak głupi, że nie chce mi się komentować

wziac
Posty: 609 (po ~70 znaków)
Reputacja: -138 | BluzgometrTM: 3
wziac
  21 lipca 2017

mam sasiadke na zoltych papierach ktora rozesrala po okolicy ze moja rodzina to mordercy kotow :)
zdecydowanie wolalabym tanczacego Janusza.

jestdobrze1994
jestdobrze1994
  21 lipca 2017
Konto usunięte
Konto usunięte: No właśnie nie wiem. Nie mieszkam na wiosce tylko w mieście. U mnie myje się głównie na samoobsługowych 24h lub coraz rzadziej na automatycznych myjniach. Nie widuję nikogo z wiaderkiem.

Hejo. Jeśli o mycie autka chodzi, najbardziej zabawną kwestią w zachowaniu innych jest jedno, 3 i 4 program każden myjni samooobsługowej (woskowanie i nabłyszczanie). Wiem ze to nie moje pieniądze, ale jedna sprawa: po jakiego grzyba woskować i nabłyszczać autko, płacić za to , aby parę minut później zjechać na bok myjni, wyciągnąć ściereczkę i zetrzeć z lakieru cały nałożony wcześniej wosk za który się płaci korzystając z 3 programu każdej takiej myjni?? Na każdej myjni jest instrukcja obsługi która wyraźnie zaznacza "Nie wycieraj wosku sciereczką" Toć to absurdd83dde0f Nie lepiej kupić pastę do woskowania , wydać może i 50 zł ale zrobić to samodzielnie z lepszym efektem? Wiem ze myślenie nie jest obowiązkowe, i rozumię ze to nie moje pieniądze. Ale czy warto później narzekać że słaby efekt i myjnia do bani i na tej konkretnej to strata czasu i pieniędzy?
Dyskusja na ten temat została zakończona lub też od 30 dni nikt nie brał udziału w dyskusji w tym wątku.